Panie (być może) i Panowie,
taki postanowiłem luźny temat założyć.. czy wasze kupety gniją? Piszę, bo nasza stoi na podwórku, bez żadnego zadaszenia od kilku lat, 6..czy 7'dmiu.. i nic!
Bo ogólnie Japończyki nie słyną z dobrej blachy :/
Albo mam farta..? Mam też Pajero II z 1996roku, poza kawałkiem rudego na progu i na ramie paru przebarwień, też szału ruda nie robi.
Mit? Chociaż nie, mazda kolegi mocno gnije.
Kiedyś o mały włos nie zamieniliśmy Hondy na Merca clk 4.3 (W208), też ciekawa sprawa z dyskusji wynikła, bo jego właściciel i napotkany inny użytkownik, ale też wersji 4.3 akurat,
twierdzili, że na US szły "lepiej zabezpieczone", bo te 4.3 (wzwyż, bo były jeszcze 5.5) tam bardziej schodziły, czy były gdzie indziej produkowane, już nie pamiętam..
Ciekawe jak z kupetami 2.0 np, jest różnica?
Brak rdzy.. gnicia
- Krzysiek15255
- Posty: 1003
- Rejestracja: 01 lut 2017 21:56
- Auto: Accord CG4 1998
- silnik: F20B7
- Lokalizacja: Krzyżówki (kujawsko-pomorskie)
Re: Brak rdzy.. gnicia
U mnie nadkola do roboty, ale auto było całe malowane. Ogólnie jak na Hondę, to Accord Coupe jest chyba lepiej zrobiony. Gdyby od nowości ktoś konserwował podłogę, profile zamknięte i tylne błotniki od wewnątrz, to byłoby niegnijące autko.
A no i ramki drzwi chyba częsty temat.. u mnie również.
A no i ramki drzwi chyba częsty temat.. u mnie również.
Re: Brak rdzy.. gnicia
"Amerykańskie" auta są wbrew powszechnej opinii lepsze, w Ameryce mają określone wymogi konstrukcyjne, grubość blach itp. I stąd np. lepsza blacha u nas niż w europejczykach i wiele wiele innych rzeczy.
HR
Re: Brak rdzy.. gnicia
Dokładnie, najlepszy przykład skrzynie w AUdi, u nas pchają awaryjne s-tronici, tam 8-biegowe tiptroniki (mniejsza awaryjność). Tam po prostu sądy stoją po stronie konsumentów, coś nie tak i zbiorowy pozew
Pewnie z blachą podobnie
Pewnie z blachą podobnie