zamiana

[krisss111]

no właśnie o to chodzi. jak pisałem i sprzedał by i szkoda mi, bo nie wiem co mógłbym kupić
więc pewni zostanie ta co jest. + to nieszczęsne krematorium, żeby żonie dziób zamknąć (tylko ćsiiiiii ) i dalsza zabawa

[QuicksilveR]

Od siebie powiem, że LPG miałem w 2.0 i spisywało się świetnie, mimo że podzespoły były takie sobie. A poza tym, zawsze zostaje więcej kasy na mody

[loot]

żona się na pewno uciekszy, że w ramach oszczędności wydasz ponad 3 tyś PLN

daj sobie spokój z takim cackaniem się, to nie jakiś youngtimer, taki silnik pewnie z 500 zł kosztuje a bryka kilkanaście i nie jest to żaden cud świata. dobre LPG i latasz bez problemu, tylko taniej.

[figo]

najpierw to sobie oblicz czy ci się opłaca gaz zakładać. Ile chce mieć to auto, ile km robisz rocznie, cena gazu, beny itd. Bo w moim przypadku się nie opłacało i gaz by mi się nawet nie zwrócił

[maxel]

Ja kupiłem swojego już z instalką brc, polecam bo spalanie myślę że jak na 2.0 mam super, minimalnie można zejść w trasie do 8/100 gazu, przy normalnej jeździe na trasie to 10/100, po mieście przy normalnej jeździe 10,5-11/100, przy startach od świateł do świateł szybkich, i w korkach od 11,5-12/100 a spalanie maksymalne jak jechałem na autostradzie z Gdańska do Bydgoszczy całą drogę 190-210km/h to miałem spalanie 13,5/100.
Do tego wychodzi jakieś 0,6l/100km na odpalanie na benzynie.

[krisss111]

najpierw to sobie oblicz czy ci się opłaca gaz zakładać. Ile chce mieć to auto, ile km robisz rocznie, cena gazu, beny itd. Bo w moim przypadku się nie opłacało i gaz by mi się nawet nie zwrócił

tak jak pisałem. ja bym jeździł i tak, jakoś bym odżałował, na tą wachę. ale wiecie jak to jest z kobietami. marudzi mi że co to za auto którym nie można nigdzie jechać, bo nie dość że niskie, to jeszcze pali tyle, że pół wypłaty trzeba szykować jakby się nim miało na wakacje jechać. a może byśmy sprzedali i kupili jakiś oszczędny itd. itp.
a jak ja słyszę opcję sprzedaży i przesiadki na coś pokroju i30, czy kia ceed, no to mi się to średnio widzi. wolę włożyć gaz i przestać słuchać uwag. a i podejrzewam że i sam będę spokojniejszy jak na stacji zostawię 60 PLN a nie 300

a opcja z zamianą na V6 z gazem, to taki mój wymysł, bo... chciałem do swojej dać gwint, plus odnowa lakieru, no ale dochodzi jeszcze ten gaz, czyli jakieś koszta trzeba ponieść, a jakby się udało zamienić na inną, może ciut starszą, ale za to już z LPG, no i liczę, że z lakierem nie gorszym niż mój, to zostałby mi tylko gwint , no ale oczywiście felgi dokładki pomijam

tak jak pisałem na samym początku to tylko takie moje dywagacje.
na razie hanka jeździ jak jeździła na PB95, być może w przyszłym roku coś się z tym zmieni, ale to się jeszcze okaże.
jedno jest pewne, z qpy się na nic innego nie mam zamiaru przesiadać !!

[loot]

zastanów się tylko ile możesz zaoszczędzić przesiadając się na V6 LPG.

moja pali bite 15 litrów w mieszanym (miasto 18, trasa 13 a przy jeździe autostradowej 170 km/h też do 15) czyli jakieś niecałe 40 zł za 100 km a Twoja pewnie z 10 litrów PB więc będzie 57 zł, to jak dla mnie jak nie jeździsz 3000 km miesięcznie to za wiele nie zaoszczędzisz.

i V6 w takim stanie jak Twoje 2.0 nie znajdziesz. Twoja coupeta jest naprawdę zadbana, nie ma już takich praktycznie w PL a co dopiero na rynku. a jak nawet coś kupisz to będziesz pewnie musiał coś włożyć itd

[fotografiks]

Jak pisze Loot, jedynie wrzucenie gazu u siebie odczujesz "na plus"...

Ile Ci pali benzyny ?



A swoją drogą...

... nie można nigdzie jechać, bo nie dość że niskie...

Święta prawda dlatego chwalmy serie;)

[loot]

ja mam glebę, nie za dużo może, ale jest i dokładki i nie mam problemu z jechaniem gdziekolwiek.

[krisss111]

może nie do końca się sprecyzowałem, powinienem to napisać tak: moja żona nie może nią nigdzie jechać, bo jest za niska i najprędzej by coś urwała, dla niej to auto jest mega nie funkcjonalne
ja bez problemu daję radę, wiem gdzie mogę wjechać a gdzie muszę dojść poza tym dla mnie może jeszcze ze 3 centy iść w dół, tylko wtedy do garażu bez desek nie wjadę, już teraz są problemy.

zatem podsumowując.
dzięki wszystkim za dowartościowanie w kwestii stanu technicznego mojej hanki (choć dobrze wiem, że jest w dobrym ) i pewnie zostanie opcja z montażem LPG w obecnym egzemplarzu. ale to w przyszłości, na razie jeżdżę tak. czas pokaże co się będzie działo