Accord Coupe 2.0

[marcin]

Zgadzam się. Gdyby to było auto weekendowe tak jak mam Corrado, to by już dawno była. Accordem jednak jeżdżę na co dzień, pokonuję krawężniki. Auto jest w tak ładnym stanie, że szkoda trzeć podwoziem o ziemię, i niszczyć felgi na krawężnikach.

[stars]

Gadanie Glebaaaa!

A tak na poważnie to mam -4/-3 cm i felgi 17'' i jest ok, na krawężniki nigdy nie wjeżdżam, ale nauczyłem się tego jak miałem civica 5gen hb (jajeczko) - tam na serii wisiałem na każdym krawężniku. A jeśli chodzi o garby i inne przeszkody jeszcze nigdy nie zahaczyłem o żaden, prawda jest taka, że ten amerykański zawias ma taki zapas wysokości, że lekka gleba jest jedynie powrotem do normalności - pokaże wam foty w niedziele (modlę się o pogodę ).

[marcin]

Zrobiłem kilka fotek. Auto po profesjonalnej polerce. Następnie poświęciłem cały dzień na nałożenie jednej warstwy Poorboy's White Diamond i trzech warstw wosku Collinite no. 915. Na oponach Turtle Wax Platinum.

Niestety fotki zrobione tanim aparatem:

















a to wszystko to taki mały prezent z okazji okrągłego przebiegu

[stars]

Błyszczy się jak psu jajca! Dobry przebieg, ale nie żałuj, pojeździj trochę

[marcin]

W zeszłym tygodniu w ramach małego urlopowego wypadu auto zrobiło 2200km. Bardzo przyjemnie się podróżuje Accordem, choć muszę przyznać, że na trasie nieraz by się przydało minimum 200KM

Przy okazji strzeliłem takie dwie fotki:

[Robertos]

ho ho ho jak z katalogu

[stars]

... i Pani w środku się też dobrze prezentuje

[marcin]

Minął już prawie rok od kiedy zakupiłem Accorda. Poszło 15000km, a w tym roku mija mu 10 lat. Tym samym postanowiłem przeprowadzić mały serwis eksploatacyjny

Wymieniłem świece na nowe oraz zamontowałem nowe kable NGK. Dotychczas były zamontowane przewody OEM'owe znajdujące się w silniku od nowości.

Postanowiłem przy okazji tej wymiany oleju przejść z Motula 5W40 8100 X-cess na Liqui Moly 5W30 Top Tec 4200. Przed zlaniem starego oleju został zalany płyn Liqui Moly Engine Flush celem przepłukania. Patrząc na olej, który został zlany z silnika, Motul spełnił swoje zadanie poprawnie, gdyż nie stwierdzono czegokolwiek niepokojącego.

Profilaktycznie zmieniłem filtr paliwa oraz paski alternatora i wspomagania. Paski niby są OK, ale wolę dmuchać na zimne. W aucie był pasek alternatora Hutchinson/Bando oraz wspomagania Mitsuboshi. Czy to OEM'y czy były już zmieniane?

Aaa i w końcu zostało wymienione podświetlenie tablicy rejestracyjnej nie było lekko niestety. Śruby trochę pordzewiały, a dostęp śrubokrętem jest nie najlepszy.

Auto w wilgotne dni paruje mi na A/C OFF, więc postanowiłem wymienić filtr przeciwpyłkowy. W weekend jak znajdę czas to z tym powalczę.

W przyszłości w planach mam m.in. wymianę oleju w skrzyni, czyszczenie EGR, regulację luzu zaworowego.

[misio40]

U mnie paski osprzętu były Mitsuboshi - OEM.
Filtr paliwa był przy tylnym lewym kole ?

[marcin]

Akurat co do Bando mam pewność, że to OEM - zgodnie z Honda EPC. Natomiast nie miałem tej pewności przy Mitsuboshi Przyznam, że pierwsze wrażenie po przeczytaniu nazwy firmy paska było takie -

Tak, filtr był przy tylnym lewym kole