Forum użytkowników amerykańskiej wersji Hondy Accord
https://usaccord.pl/
nie mylisz przypadkiem loock up ze zmianą biegów?escone pisze:No ale po coś jednak ta skrzynia tryb D3 ma. Mój Acc po remoncie skrzyni potrafi wrzucać 4 przy 45km/h i przy minimalnym muśnięciu gazu schodzi na 3... Ja jednak staram się panować nad tym aby za często nie redukował i jeżdżę ciągle na D4... D3 używam głównie przy ciasnym wyprzedzaniu bo można wtedy 3ke przeciągnąć pod pod 200km/h
Niepolaff pisze:nie mylisz przypadkiem loock up ze zmianą biegów?escone pisze:No ale po coś jednak ta skrzynia tryb D3 ma. Mój Acc po remoncie skrzyni potrafi wrzucać 4 przy 45km/h i przy minimalnym muśnięciu gazu schodzi na 3... Ja jednak staram się panować nad tym aby za często nie redukował i jeżdżę ciągle na D4... D3 używam głównie przy ciasnym wyprzedzaniu bo można wtedy 3ke przeciągnąć pod pod 200km/h
GratulujęSzwedziuZGR pisze:Zgadza się to był jeden z powodów dla których jechałem po Auto 5 Godzin w jedną stronę widziałem może dwa Accordy w tym kolorze i oba ze stanów.
Możesz zobaczyć na zdjęciach trzeciego takiego acco w tym kolorze. Ja mam dokładnie taki sam kolor - type "X" i kod identyczny YR524M .
Zgadza się, D3 przeznaczona jest do jazdy miejskiej z uwagi na dłuższe przełożenia, natomiast D4 służy do jazdy po za miejskiej ale pomimo tego ja używam po mieście cały czas D4 i nigdy nie wachluję biegami. Po prostu jak wrzucę D4 to cały czas tak jeżdżę bez względu na natężenie ruchu. Wydaje mi się, że jeżdżąc na D3 spalanie będzie większe niż jeżdżąc na D4. Jakby nie było przy 60km/h na D4 będą mniejsze obroty niż na D3.escone pisze:1-pierwszy bieg
2- drugi bieg
D3- biegi od 1 do 3
D4 - biegi od 1 do 4
Generalnie jeździć powinno sie tak aby automat zmieniał biegi możliwie najrzadziej. Stąd niektórzy w zakorkowanych miastach jeżdżą na D3 aby przy prędkościach ok 50 nie było co chwile wachlowania 3-4-3-4-3...
Na drodze gruntowej gdzie jedzie sie powoli to najlepiej na 2 bo rusza se z 2 biegu i można powoli se jechac, omijac dziury bez wachlowania przez skrzynie biegami. Ewentualnie w korkach żeby oleju zmianami nie grzać (każda zmiana biegu to tarcia sprzęgieł więc temperatura i zużycie).
1- bardzo stromy podjazd żeby 2 nie wrzucił co mogłoby go zdusić
Jeżdżąc na D4 trzeba się nauczyć w mieście operować pedałem gazu bo inaczej często będzie redukował niepotrzebnie na 3.... Da się tego nauczyć i nawet poniżej 50 może rozpędzać się na 4 biegu bez redukcjimade my daypolaff pisze:... a mi się wydawało, że skrzynia automatyczna jest montowana w aucie by ułatwić życie...
No raczej. Po to jest automat, żeby sobie d**** nie zawracać myślami w stylu "na jakim biegu teraz jadę"?rexio pisze:Haha
No ja tez z tym problemu nie mam D4 i tyle.