Silber CG4 von Piter ;)

[Danieljs]

Co prawda F22B5 AT ale silnik i gabaryty samochodu dośc podobne. Może to Ci w jakiś sposób pomoże http://www.motostat.pl/vehicle-stats/56924" onclick="window.open(this.href);return false; Średnia taka jaka jest została trochę podbita przez przeboje z rozrządem, gdzie po zmianie zaczęła palić 2-3l więcej i zanim to ogarnąłem to minęło sporo czasu.
Na jakimś spocie słyszałem od kogoś, że jak tylko spalanie w hondzie z AT jest za wysokie to od razu wymienia lambdy i problem jest rozwiązany. Niby w AT szybko siadają z jakiegoś tajemniczego powodu. Ile w tym prawdy to nie wiem.

[Piter]

O widzisz, spalanie diametralnie niższe. No i jesteś kolejną osobą, która sugeruje przyjrzenie się lambdom. Coś w tym musi być, zobaczymy czy się jutro czegoś mądrego dowiem.

Ciekawostką jest to, że jak się bawiłem interfejsem ELM327, to tam również jest odczyt średniego i chwilowego spalania l/100km. Wg tego co mi Torque odczytuje mój samochód ma rzekome spalanie 11.1l/100km wg OBD. Nie wiem czy faktycznie ECU wylicza sobie coś takiego i ile to ma wspólnego z prawdą. Tzn. z prawdą nie ma nic wspólnego, bo pali 4 litry benzyny więcej. Średnio. Ale skąd takie dane?

[fotografiks]

A niuchałeś spaliny na LPG i PB ... ? Jakiś dziwny smród czy "na nos" wsio ok ?

Na szybko jak dysponujesz sprzętem (a widze ze ELM masz to pewnie i do LPG też) to odłącz sondy w sofcie od LPG, autokalibracja i ogień w teren, szybka korekta... i zobaczysz czy mnie sfajczy. To wykluczy dobre/złe działanie sondy.
Do prawidłowego działania LPG sonda nie jest potrzebna... Może przynajmniej na LPG będzie ekonomiczniej zanim zaczniesz niekończące się zakupy nowych podzespołów:)

[Piter]

Generalnie tak - problem spalania jest przynajmniej w znacznej części ogarnięty.

Jak byłem w warsztacie u znajomego popatrzeć na tą lambdę zaprowadził mnie do gościa "po sąsiedzku" i został zapięty "oryginalny" interfejs Hondy HDS. Błędów zasadniczo brak (jedynie jakiś stary błąd czujnika ABS, ale to jeszcze nie za mojej kadencji), całą diagnostykę z poziomu oprogramowania auto przeszło. Gość wyczyścił wszystkie autoadaptacje i polecił mi pojeździć trochę na benzynie żeby zobaczyć co się będzie działo.

No i dzieje się dobrze. Przejechane w sumie około 500km wyłącznie na benzynie (gaz nie tknięty), 100% po Warszawie, również z klimą, średnie spalanie 12.05l / 100km. Rewelacja. Jak na 2.0 w automacie. Po odczycie parametrów przez ELM sondy pracują bardzo ładnie, korekty STFT/LTFT na poziomie idealnym.

Ponieważ spalanie benzyny było prawidłowe pojechałem do gazownika zrobić regulację gazu. Nie było to łatwe. Jeśli próbowaliśmy stroić na korekty STFT/LTFT żeby się pokrywały z benzynowymi mapa gazu zaczynała się rozjeżdżać - z kolei strojenie na pokrycie map powoduje, że korekty krótko i długoterminowe komputera benzynowego się rozjeżdżają, a w efekcie mapa benzyny też. Ostatecznie gazownik ustawił na pokrycie map. Być może spalanie gazu będzie przyzwoite, ale nie wiem czy na dłużsżą metę się to nie rozjedzie wszystko. Już jak po tej regulacji pojeździłem trochę na gazie, a potem na benzynie, to widziałem, że benzyna ma zupełnie inne korekty niż w momencie gdy jeździłem tylko na niej przed ruszeniem gazu.

Przy czym taka uwaga, bo przewinęło mi się tu na forum, że druga sonda lambda (za katalizatorem) ma zadanie wyłącznie diagnostyczne i ECU nie bierze pod uwagę jej odczytów. Jest to niestety bardzo błędne stwierdzenie, bo jak najbardziej jest uwzględniana, ma wpływ na korekty wtrysku i tym samym na kształt mapy benzynowej. Jeśli za katalizatorem będzie "ubogo", ECU wydłuży wtryski - jak "bogato" - skróci. To faktycznie działa, wyszło bardzo boleśnie przy strojeniu gazu. Jeśli ktoś nie wierzy i potrzebuje potwierdzenia ze strony producenta - odsyłam do service manuala.

Tak czy siak poobserwuję jak będzie wyglądać spalanie na jednym i na drugim paliwie, a także czy mapy faktycznie będą się rozjeżdżać. Jeśli tak, to chyba będę musiał pomyśleć o zastosowaniu sterownika gazu z funkcją autoadaptacji do benzyny (np. Q-Box Plus), bo ewidentnie nie ma co się czepiać w tym samochodzie pracy układu benzynowego.

[wysio]

Ja ostatnio sprawdziłem dokładne spalanie u siebie na trasie z wawy do Kołobrzegu i z powrotem. Autostradą ok 330 km z prędkościami rzędu 150-180 km/h, reszta wolniej, chociaż też palnik był, częste wyprzedzanie z gazem wciśniętym do oporu, działająca klima. W jedną stronę wyszło 11.5l, nazad 11l - oczywiście benzyny, bo silnik nie skaleczony gazem.

[Piter]

Ja ostatnio sprawdziłem dokładne spalanie u siebie na trasie (...) W jedną stronę wyszło 11.5l, nazad 11l - oczywiście benzyny, bo silnik nie skaleczony gazem.

No to raczej chyba nie najgorzej. Z tymże akurat mi to niewiele wnosi - Ty masz V6 ja R4 Zresztą jak już zostało ustalone spalanie benzyny mam na prawidłowym poziomie.

[fotografiks]

Piter bo musisz wybrać czy stroisz po mapie mnożnikiem... czy korekty...

Wiadomka, że jak kręcisz korektami to mapka się rozjeżdża... i wtedy siłą rzeczy na nią lejesz...
Wg mnie na chłopski rozum... albo jeden rodzaj strojenia albo drugi...

[Piter]

Piter bo musisz wybrać czy stroisz po mapie mnożnikiem... czy korekty...

Wiadomka, że jak kręcisz korektami to mapka się rozjeżdża... i wtedy siłą rzeczy na nią lejesz...
Wg mnie na chłopski rozum... albo jeden rodzaj strojenia albo drugi...

No właśnie dla mnie to nie jest oczywiste. Pytanie tylko - co jest tak naprawdę lepsze. Podejrzewam, że każda metoda ma swoje plusy i minusy. Wiesz może?

[fotografiks]

Dokładnie jak piszesz... trza spróbować każdej po kolei i obserwować co się przyjmie lepiej:)

Najprościej jest mnożnikiem...
Jeśli to nie wystarcza przechodzisz na wyższy level wtajemniczenia:D na korekty

[Piter]

Trochę poeksperymentowałem. Mapa ustawiona na pokrycie przez gazownika po mnożniku dawała korekty plusowe, czyli było zbyt ubogo, ale krzywizna była prawidłowa. Podniosłem równo cały mnożnik o ok. 0,5 i nagle się okazuje, że korekty są prawidłowe, a druga sonda zaczęła stać na bogato. Teraz te korekty są bardzo podobnie jak na benzynie, a mapa o dziwo się nie rozjechała.

Zobaczymy jakie będzie spalanie. Mapa i korekty są Ok. Nie podoba mi się kilka rzeczy ustawionych przez gazownika - ciśnienie robocze 1.4 i krzywa mnożnika. Auto też jeździ na gazie bardziej topornie niż na benzynie, ale cóż... nic więcej na razie nie wymyślę.