Audio już zrobione chociaż będzie jeszcze trochę zmian. Prace do tej pory...
wyciałem sobie z MDFu dystanse (pod glośniki 13cm które dosałem od brata
):
następnie wygłuszyłem drzwi, oj tu było sporo pracy, samo przygotowanie drzwi to kupa czasu. Zamki i mechanizmy szyby trzeba było dokładnie wyczyścić i nasmarować żeby nikt przez dłuższy czas nie musiał tam zaglądać
Samo wyklejanie po raz pierwszy w życiu tez najprostsze nie było, ale o ile z pierwszymi drzwiami szło niełatwo, o tyle drugie już poszły sprawnie. Swoją drogą, sporo grzebałem w życiu przy swoich autach, ale jeszcze nigdy sobie tak łap nie pokaleczyłem jak przy tym wygłuszaniu
Za dużo tam ukrytych ostrych krawędzi
tweetery poszły w seryjne miejsce:
Następnie zająłem się boczkiem, i tutaj przy okazji postanowiłem rozwiązać problem, który myślę, pojawia się w wielu CG, czyli popękany podłokietnik. Najpierw został sklejony epoksydem w równą całość
potem wyciąłem szablon "wzmocnienia" z papieru
i przeniosłem to na kawałek maty do wygłuszania i podkleiłem nią podłokietnik:
efekt jest rewelacyjny, podłokietnik jest sztywny i masywny i czuć, że raczej już nie puści
na koniec boczek podkleiłem pianką (na tyle na ile mi jej wystarczyło
Wszystko gra i buczy, ale jednak to nie koniec. Założenie było takie, żeby wykorzystać darmowe głośniki od brata i zachować seryjny wygląd (tweetery w miejscu fabrycznym), jednak długo taki stan nie trwał
Tweetery w trójkątach przy lusterkach jednak robią zdecydowanie lepszą scenę więc będę tam je przemieszczał... a do tego jednak trafił mi się całkiem fajny zestaw odseparowany w bardzo dobrych pieniądzach, więc te 13cm od brata do niego wrócą, będę musiał powiększyć otwór w dystansach i wpadną 16cm