USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

Siemanko!

Buszując po alledrogo natknąłem się na taki bajer:
http://allegro.pl/nowosc-lokalizator-gp ... i_c=291595
Co myślicie o takim urządzeniu?

Osobiście myślałem nad jakimś telefonem ukrytym gdzieś w samochodzie, pakietem internetu i podłączoną ładowarką...

Propozycja z linku powyżej też wydaje się ciekawa, martwi mnie tylko, że jest to obsługiwane przez firmę trzecią, która może zniknąć z rynku.

Ja w firmie montowałem teraz do autobusów. Jak chcesz to pisz na priv, temat mam obkuty.

To może napisz jak to się sprawuje, czy wartę wydania $$. Czy lepiej pomyśleć nad dodatkowym odcięciem zapłonu.

slepak pisze:Czy lepiej pomyśleć nad dodatkowym odcięciem zapłonu.

Aktualnie mamy coś takiego w e60. Jeżeli ktoś nie wie w jakiej kolejności co zrobić i gdzie ukryty jest przycisk to samochodu nie odpali.

Tak myślałem do czasu, gdy w jednym z salonów Mercedesa (dłuższa historia) samochód stał zgaszony przez kilka godzin, a gdy przyszedł czas odbioru, jeden z pracowników normalnie naszym samochodem podjechał.

Więc uczucia mam mieszane...

sadownik7 pisze:

slepak pisze:Czy lepiej pomyśleć nad dodatkowym odcięciem zapłonu.

Aktualnie mamy coś takiego w e60. Jeżeli ktoś nie wie w jakiej kolejności co zrobić i gdzie ukryty jest przycisk to samochodu nie odpali.

Tak myślałem do czasu, gdy w jednym z salonów Mercedesa (dłuższa historia) samochód stał zgaszony przez kilka godzin, a gdy przyszedł czas odbioru, jeden z pracowników normalnie naszym samochodem podjechał.

Więc uczucia mam mieszane...

W każdym zleceniu warsztatowym trzeba napisać o ewentualnych okrytych zabezpieczeniach itp., chyba że sugerujesz że nic takiego ani Ty czy twój tata nie podawał, a samochód i tak odpalili.

No właśnie ta druga opcja...

Dlatego zacząłem myśleć nad lokalizatorem. Wydaje mi się, że Google oraz Apple i ich usługi lokalizacyjne sprawdzą się w takim zadaniu. Mniejsze prawdopodobieństwo, że Google czy Apple przestaną wspierać te usługi niż jakaś firma z Allegro.

W dodatku działa to na tej samej zasadzie. Zasilanie, pakiet danych z karty SIM i dobra kryjówka. Poza tym odświeżanie położenia jest krótsze niż 30 sekund. Telefon może dodatkowo być wodoodporny czy wstrząsoodporny. W końcu, żeby wyłączyć lokalizację, trzeba będzie wyłączyć telefon, ale najpierw trzeba go odblokować lub zniszczyć. Zawsze to dłuższa droga niż odpięcie takiego urządzenia

W razie jakiegokolwiek przypadku, można telefon wyciągnąć i zadzwonić po pomoc czy coś, gdy nasz się zepsuje, wyladuje, czy zostanie skradziony.

Pytanie tylko, czy i jaki będzie zasięg ukrytego aparatu

Tylko zobacz co można zaraz kupić:
http://allegro.pl/zagluszacz-sygnalu-gp ... 65882.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja ostatecznie zmieniam położenie gniazda OBDII i do tego odcięcie. Nic lepszego się nie wymyśli.

To urządzenie blokuje jedynie sygnał GPS i tylko, gdy aktywne jest gniazdo zapalniczki, czyli jak mniemam przekręcony kluczyk musi być. W tym momencie działa jedynie telefon, który i tak można namierzyć poprzez aktywną kartę SIM. Po kradzieży, złodziej w końcu musi zgasić auto w jakimś celu... Wtedy wraca sygnał GPS. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Przez OBD tez można odpalić auto?

sadownik7 pisze:To urządzenie blokuje jedynie sygnał GPS i tylko, gdy aktywne jest gniazdo zapalniczki, czyli jak mniemam przekręcony kluczyk musi być. W tym momencie działa jedynie telefon, który i tak można namierzyć poprzez aktywną kartę SIM. Po kradzieży, złodziej w końcu musi zgasić auto w jakimś celu... Wtedy wraca sygnał GPS. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Przez OBD tez można odpalić auto?

Myślę że każdy złodziej ma urządzenie które blokuję zarówno sygnał gsm jak i gps, zasilane w inny sposób niż z gniazdka zapalniczki.
OBD jest potrzebne do "innych" celów, ale można to nazwać "odpaleniem", a zmiana lokalizacji gniazda bardzo utrudnia życie amatorom cudzej własności.
Niestety jak złodziej będzie chciał ukraść to i tak to zrobi, nawet na lawetę wciągnie.
Także warto też pomyśleć nad dodatkowym ubezpieczeniem od samej kradzieży auta.

Do CG2 tego bym nie założył, bo takich samochodów nikt nie kradnie