Jaki masz silnik w swoim Accordzie

[marcin]

No co ty, poskładać troche cyferek i literek i jazda dalej, a co z ankietą nie tak?

Taki komunikat wyskakuje: "Wysłany formularz był nieprawidłowy. Spróbuj wysłać ponownie."

Nie masz przypadkiem po bokach naklejek? Widziałem taka srebrną w Gdyni z naklejkami po bokach.

Nie nie, żadnych takich Co prawda mam tylko takie kiepskie fotki dla ubezpieczalni, ale poglądowo wystarczą:

ale jak korki mijam i mam troche prostej to banan na twarzy rekompensuje wszystko.

Do tego celu mam inną zabawkę 240KM przy 1,100 kg całkiem daje radę.



Pozdrawiam.

[misio40]

Faktycznie, do stania w korkach to wystarczy i 1.2 silnik, natomiast jak trafnie zauważył Stars, trasa to rekompensuje. Wczoraj odbierałem kumpla z warsztatu gdzie zostawił swoją omegę i po przejechaniu 60 km (trasa) stwierdził, że o wiele lepiej zbiera się mój accord niż jego MV6 - katalogowo 211 kM i do tego w manualu.
No właśnie, może warto powstawiać na forum zdjęcia naszych autek !
pozdro

[stars]

Będę cię Marcin wypatrywał - blacha łatwa do zapamiętania Lota fajna, ja mam bez. Druga niunia niczego sobie.

Galerię możecie odpalić w swoim panelu użytkownika - postaram się w weekend ogarnąć ją. Ale dzisiaj pikna pogoda, czas chować zimowe kolka!
pzdr
Stars

[marcin]

Lota fajna, ja mam bez.

Mi akurat się bardziej podoba bez spojlera, natomiast tak już kupiłem, więc tak też zostanie. Nie chciałbym klapy wymieniać, tym bardziej, że Accorda kupiłem do wygodnej codziennej jazdy, a nie jako skarbonkę

Wczoraj odbierałem kumpla z warsztatu gdzie zostawił swoją omegę i po przejechaniu 60 km (trasa) stwierdził, że o wiele lepiej zbiera się mój accord niż jego MV6 - katalogowo 211 kM i do tego w manualu.

Zapewne tak jest - Omegą nie jeździłem, więc pewnie po przejażdżce nią byłbym jeszcze bardziej zawiedziony Kwestia jest taka, że po przesiadce z ledwie kilkadziesiąt KM mocniejszego auta oczekiwałem czegoś więcej po 200KM w Accordzie i się bardzo rozczarowałem. Fakt, że większa masa i 4-biegowy automat mocno osłabiają osiągi, ale tu jest po prostu przepaść. Nie wiem jakie auta wcześniej posiadaliście, być może gdybym wcześniej poruszał się przykładowo Civic'iem 1.5 to V6 by robiło na mnie spore wrażenie i dawało "banana na twarzy". Ja po przesiadce z czegoś szybszego wyglądałem tak

[stars]

Automat to jest zamuła, masa nie nastraja tez do dynamicznej jazdy. Jest jednak fajny ficzer wpływający na rozmiar banana na twarzy - załóżcie sobie do v6 sportowy filtr powietrza, (np. jakiś stożek). Dźwięk jaki wydobywa się z silnika gdy załącza się vtek daje niezłe ciary na plecach i popłoch wśród innych użytkowników drogi. Pozatym wydaje mi się iż tutaj nie chodzi o te 200 kucy tylko o to ze to jest v6 w leniwym automacie - charakter bardziej ciężarówki, duży moment obrotowy oddawany w specyficzny sposób. Nie zbiera się zbyt szybko ale czy w jedną czy w 5 osób ciągnie jak głupia i poniewiera podłoże. Jeśli ktoś chce gwałtownych przyspieszeń i walki na drodze to na pewno nie to auto. Wtedy szukać czegoś w dużo lżejszych silnikach R4 z manualem lub jakiegoś sadzomiotacza.
pzdr
Stars

[misio40]

Nie wiem jakie auta wcześniej posiadaliście, być może gdybym wcześniej poruszał się przykładowo Civic'iem 1.5 to V6 by robiło na mnie spore wrażenie i dawało "banana na twarzy". Ja po przesiadce z czegoś szybszego wyglądałem tak

A skąd taka awersja do civica W latach 99-01 jeździłem takim 1.5 4d o mocy 102 kM i jak na tamte czasy nie był to zawalidroga, na II biegu odcinało paliwo przy 110 km/h. Potem przyszedł oczywiście czas na accorda 2.2 vtec. Corrado też miałem okazję kilka razy sobie pośmigać, z silnikiem 1.8 coś 140 kM, jednak kumpel dość szybko je sprzedał ze względu na awaryjność tego auta.
Jeżeli jazda accordem 3.0 nie spełniła Twoich oczekiwań to może trzeba było celować w hondę S2000 o bardzo korzystnym stosunku mocy na kg masy auta.
Zresztą są to wyłącznie subiektywne odczucia z jazdy i np. w dwóch samochodach, o podobnych osiągach, wrażenie dynamiki większe będzie w samochodzie mniejszym, gorzej wyciszonym, o mniejszym a bardziej wysilonym silniku.
Ostatnio miałem do dyspozycji przez rok Toyotę Land Cruiser V8 4.7, Lexusa RX 300 (220 kM, bardzo przyjemna jazda, chociaż osiągi nie powalały), Lexusa LS 460, V8 380 kM (auto izoluje kierowcę całkowicie, cisza nawet przy 200 km/h), a wcześniej trochę śmigałem accordem 2.2 i-CTDI, a ekstremalne doświadczenie to jazda Dodge Ramem, 5.7 V8 HEMI (spalanie ponad 25 litrów w W-wie, a poręczność i zwrotność
Po tych doświadczeniach nie odczuwam jazdy tym moim accordem jako zamulającej. Wręcz przeciwnie, ze względu na to, że mam wersję sedan, o dość konserwatywnej lini nadwozia, wręcz "emeryckiej" (coupe wygląda rasowo) to często na światłach, z pasa do skrętu próbują mnie łykać "młodzi gniewni" i jak na razie nie jest źle, opócz porażki z A8, ale to już inna liga. A z drugiej strony łapię się na tym, że praca ASB powoduje jazdę na codzień spokojniejszą, leniwą i może o to chodzi w tym aucie?
pozdro

[stars]

Zresztą są to wyłącznie subiektywne odczucia z jazdy i np. w dwóch samochodach, o podobnych osiągach, wrażenie dynamiki większe będzie w samochodzie mniejszym, gorzej wyciszonym, o mniejszym a bardziej wysilonym silniku.

Racja! Potwierdzam! Kiedyś na początku używania jechałem z moja kobietą, która coś czytała obwodnica 3m, patrzyła w książkę na kolanach. Zacząłem przyspieszać, czekając na jej reakcję, doszedłem donad 200km/h ale nic nie rozproszyło jej uwagi - także trzeba przyznać iż wnętrze jest bardzo ładne wyciszone.

W innych sprzętach przy normalnej jedzie ma się wrażenie, że osiągamy barierę dźwięku przy 60km/h.

pzdr
Stars

[misio40]

Do tego celu mam inną zabawkę 240KM przy 1,100 kg całkiem daje radę.

Pytanko - jaki w tej "zabawce" masz dokładnie silnik? Chyba po dużym tuningu, bo najmocniejsze oferowane Corrado to 2.9 VR6 o mocy 190 kM, waga tych aut to około 1240 - 1280 kg, a na rynki amerykańskie 2.8 - 174 kM, ale to jednostki wolnossące, nie tak podatne na tuning. Chyba że wersja G60, z mechaniczną sprężarką, chociaż tam było tylko 160 kM.
No i czy te modyfikacje robiłeś sam, masz wydruk z hamowni, czy też polegasz na zapewnieniach osoby od której kupiłeś Corrado?
Notabene, nawet w wersji fabrycznej VR6 ma świetne osiągi, 7 s do setki (accord 3.0 to 8.5 s).
pozdro

[marcin]

A skąd taka awersja do civica

Przypadkiem rozpętałem niepotrzebną dyskusję Nie mam żadnej awersji do Civic'a, po prostu podałem jako przykład, równie dobrze to mógłby być Golf czy Megane 1.6.

Co do Corrado - nie chciałbym robić OT (swoją drogą być może taki pokój by się przydał? ). Misio40, widzę że masz dużą nieufność do tego co ludzie piszą w internecie . Ja nie jestem "bajkopisarzem". Faktycznie, auto jest bardzo mocno poprzerabiane. Mimo, że kosztowało mnie to 2 lata walki i 2-krotność ceny zakupu tego auta, to jeszcze nie jest ostatecznie taki jakbym chciał... W sumie na ten moment to jedyny taki silnik w PL, a bycie pionierem kosztuje. Najpierw było to seryjne G60 z mocą 158KM z hamowni. Sprężarka uległa uszkodzeniu, ponadto nigdy nie podobała mi się jej praca, więc wymieniłem na turbosprężarkę (K04 z Audi TT 225KM). Blok jest z G60, głowica od Golfa IV 2.0 (musiałem kolektor ssący przenieść na przód), FMIC zamiast fabrycznego SMIC, orurowanie IC 2,5 cala, przepustnica 2,5 cala, wydech 3->2,5 cala, filtr w carbonowej obudowie, wtryskiwacze z Audi S2, itp. Trochę tego jest, z bardzo dobrym skutkiem. Ostateczne doładowanie 1,4 bar. Całkiem fajnie jedzie i miło syczy.





Auto nie posiada nic w bagażniku oraz tylnej kanapy. Zmierzona waga bez kierowcy z 15litrów paliwa to 1.090kg.

Pozdrawiam.

[misio40]

Mimo, że kosztowało mnie to 2 lata walki i 2-krotność ceny zakupu tego auta, to jeszcze nie jest ostatecznie taki jakbym chciał... W sumie na ten moment to jedyny taki silnik w PL.

No to wielki szacun ! Tak sądziłem, nawet z zewnątrz widać, że w auto włożono wiele serca. Ale musiałem się w temat wgryźć do końca
Kończę bo jeszcze nas tu Stars zbeszta, w końcu to forum usaccord.
pozdro