Strona 19 z 23

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 20 sty 2020 09:59
autor: fotografiks
Fajnie wyglądają.
A jak ze świeceniem, widać coś na poboczu?

PS. EU sobie zostaw na przegląd;)

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 27 sty 2020 15:18
autor: Bartoch
fotografiks pisze:Fajnie wyglądają.
A jak ze świeceniem, widać coś na poboczu?
Jest całkiem OK, wygląda to tak
widok.jpg

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 29 sty 2020 20:56
autor: Edi
Na faktycznie - nieźle :).

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 30 sty 2020 10:09
autor: KOko
No auto na pewno odmłodniało. Czarne wkłady o wiele lepsze do tej budy

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 14 maja 2020 01:16
autor: Bartoch
Na ostatnim przeglądzie diagnosta przyczepił się, że nie mam typowych świateł pozycyjnych, a pomarańczowe obrysówki zintegrowane z kierunkowskazami. Warunkowo podbił przegląd, ale kazał to poprawić. Polecił kupić żarówki LED biała pozycja + pomarańczowy kierunek. Żarówki zamontowane:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Skoro z przodu są LEDy, postanowiłem założyć także z tyłu. Poniżej filmik przedstawiający różnice (lewa LED, prawa zwykła żarówka):
" onclick="window.open(this.href);return false;
Jakiś czas temu spaliła mi się kolejny raz żarówka mijania. Miałem żółte HB4 popularne na naszym forum. Niestety u mnie szybko się przepalały (po około 5 miesiącach). Dlatego postanowiłem spróbować czegoś nowego. Wybór padł na LumiTec +130%. Na razie jestem z nich bardzo zadowolony. Cena jest atrakcyjna, a jakość wykonania bardzo dobra i świecą mocnym światłem. Barwa przyzwoita jak na żarówki halogenowe. Zobaczymy jak długo poświecą.
lumitec.jpg
lumitec.jpg (116.64 KiB) Przejrzano 4414 razy
Poniżej porównanie do żółtych.
vs1.jpg
vs2.jpg

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 21 maja 2020 12:31
autor: Bartoch
Kolejny raz staje do walki z hamulcami w tym aucie. Seryjne w wersji LX to porażka. Może na leniwe jeżdżenie emerytowanego Amerykanina są wystarczające, ale na polskie warunki (i nie mówię tu o żadnych szaleństwach, co najwyżej dynamicznej jeździe) są zdecydowanie za słabe. Bębny z tyłu i tarcza 282 z przodu na tej wielkości auto i silnik to jest pomyłka. Tarcze z tyłu są już od jakiegoś czasu, a z przodu tarcze wentylowane i nawiercane z klockami OEM Honda. Trochę to podziałało i znowu jest przeciętnie. Przy nowym zestawie sprawowało się dobrze, ale z doświadczenia z poprzednimi autami mogę stwierdzić, że tempo zużywania się tych hamulców jest zdecydowanie za szybkie. Tak jak pisałem kilka postów wcześniej, moje przewidywania się sprawdziły i klocki Honda zjadły tarcze Mikody w ekspresowym tempie (klocki są jeszcze grube). Mam już dość zmieniania hamulców co kilkanaście tysięcy kilometrów, prawie jak wymiana oleju :|

Dlatego na przód wpadnie zestaw 300mm z accord VII 2.4 EU.
Udało mi się w okazyjnej cenie kupić zestaw EBC. Tracze EBC gładkie i kolcki EBC Ultimax 2, a do tego komplet zacisków z jarzmami od wersji EU.
Komplet ma przejechane według sprzedającego 2000km i na oko mogę stwierdzić, że to prawda. Tarcze jak nowe, a klocki maja minimalne zużycie.
1i2.jpg
3.jpg
Zaciski jak to z kilkunastoletniego auta trochę podrdzewiałe, dlatego musiałem je odświeżyć. Za to gumki oraz tłoczki we wzorowym stanie i wszystko lekko chodzi.
przed.jpg
po.jpg
Dla porównania i na zapas kupiłem też nowe klocki.
klocki.jpg
Litr DOT 4 Ferodo już czeka, trzeba rezerwować czas na sobotę.

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 21 maja 2020 19:09
autor: QuicksilveR
Brawo Ty!
A jeśli chodzi o zużycie zestawów hamulcowych, to rzeczywiście coś w tym jest, że te oryginalnej wielkości, zjadane są zbyt szybko.
Jak patrzę na swoje 320 z EBC Green z przodu, to po 2 latach i ok. 30 tys. km nie wiem, czy zużyły się chociażby w 1/3.

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 28 maja 2020 09:51
autor: Bartoch
Swap hamulców wykonany. Poszło sprawnie i bezproblemowo. Jak się dotrą to dam znać jak się sprawują.
było.jpg
było.jpg (266.39 KiB) Przejrzano 4104 razy
jest.jpg
jest.jpg (222.75 KiB) Przejrzano 4104 razy
Różnicę widać po tarczy kotwicznej.

Przy okazji wykryłem luz w dolnym sworzniu od strony kierowcy. Auto idzie w odstawkę, a jeździć będę zastępczym staruszkiem.
Zamawiam sworzeń i na dniach wymiana.


Edit:

Wymiana sworznia została wykonana. Wszystkie śruby łatwo się odkręcały, był tylko problem z demontażem czujnika ABS.
Dlatego też musiałem go odczepić pod maską i został w jarzmie. Na szczęście nie przeszkadzało to w dalszych czynnościach.
Nowy sworzeń to CTR CBHO-33.
nowy sworzeń.jpg
nowy sworzeń.jpg (161.96 KiB) Przejrzano 4104 razy
Wybicie starego sworznia nie było problemem, gorzej było zamontować nowy.
Po chwili namysłu skonstruowałem "prasę" do wciskania sworznia (kawałek starego profila zamkniętego z otworami i część tarczy hamulcowej). Do tego dwie wzmocnione śruby i kręcimy, co jakiś czas stukając w profil młotkiem. Wprasowało się gładko :D
patent.jpg
Opatentowane urządzenie zostaje, może się przydać, jak będzie potrzeba wymiany sworznia z drugiej strony.

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 28 maja 2020 20:13
autor: QuicksilveR
Kawał dobrej roboty! U mnie też sworznie zwrotnicy czekają na wymianę - profilaktycznie.

Re: Honda Accord 2.4 LX+ - poliftowy sedan Bartocha

: 28 maja 2020 20:36
autor: wysio
U mnie sworzeń dolny mój mechanik musi delikatnie w kilku miejscach złapać migomatem, bo wchodzi znów za luźno. Miałem już 555, CTR. Póki co, na razie jest spokój.