Chłodnica oleju skrzyni biegów do cg2

[kor]

Panowie, przeczytałem cały temat i mam dylemat, otóż:

qpetka mojej żony trafiła do jej siostry, która dojeżdża codziennie do pracy (4x120km/tydz autostrada jakieś 140km/h), w pon montuje LPG..
(żona dostała allroada 2.7bit porobionego na 400km ;p )
.. i skoro wcześniej autko jeździło mało i na niedalekich dystansach, teraz to się zmieni i rozważam podłączenie chłodnicy (nadal się Hondą opiekuję ).
Skrzynia działa bez zmian od serwisu sprzed 7dmiu lat, czyli jak zimna, to między 1i2 poślizg lub zawias (z 2na1), jak ciepła dużo lepiej ale nie idealnie.
Remont kosztował mnie 4k (2.5k robota tarczki olej czyli standard i 1.5k elektrozawory nowe z US), dlatego postanowiliśmy już nic nie robić i jeździć jak jest.

Teraz nie wiem co byłoby najlepsze:
- nic nie ruszać;
- zmienić olej dynamicznie (od remontu z nowym olejem, powiedzmy że zrobione ok 40kkm);
- wrzucić dodatkową chłodnicę - no i po przeczytaniu tematu - raczej w szereg.. ponoć od mondeo mk3 od chłodzenia paliwa chłodniczka super pasi.

Co wg tych danych radzicie?

[QuicksilveR]

Zmień olej w całości. Jeździj jak wcześniej. Pilnuj, aby następna zmiana oleju była najpóźniej za 40k km.

[RaZieL]

1.5k elektrozawory nowe z US

Czyli wymienione jedne, ja bym się zastanowił nad drugimi, skoro masz takie jazdy na zimnej i ciepłej skrzyni. Dobrze by było zobaczyć, co tam w sitkach słychać Poszukaj po numerach na ebay, trafi się czasem oem do 1k, raz nawet widziałem za 800 naszych polskich cebulionów z darmową wysyłką

[kor]

Pisząc 1.5k miałem na myśli wszystkie 3 pary/sztuki.. wyszło 3x taniej niż u nas w aso jak pytałem :/ oryginały, tak już niestety jest :/


edit mod

ps: moja mała przytula Hondkę, jak się dowiedziała, że pójdzie do cioci

[wysio]

Skoro od remontu jest zrobione ok 40 tyś, ja bym zmienił jedynie standardowo olej i nic nie ruszał. Tylko olej oem, a nie żaden zamiennik, bo ja zamiennikiem Valvoline właśnie dorobiłem skrzynię. Najlepiej jak po wjeździe na kanał czy podnośnik auto postoi po zgaszeniu silnika ok 20 minut.
Przy zlewaniu będzie widać stan oleju i ilość syfu na korku. Jeśli będzie bardzo dużo syfu, powtórz wymianę po kilku tysiącach km.

Co do chłodnicy, to według mnie zupełnie nie ma sensu. Nie w naszym klimacie. Ta skrzynia lubi, gdy olej się rozgrzany.