Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

Falujace obroty na biegu jalowym

Mechanika, elektryka, naprawy i inne problemy
Bojar
Posty: 37
Rejestracja: 07 sie 2015 10:10
Auto: Accord V CE
silnik: 1.8

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Bojar »

Ale multimetr jest za wolny do sondy plus musisz to sprawdzić podczas jazdy pod różnym obciążeniem... Mierniki analogowe, stare, to jedyne jakimi możesz to obserwować, każdy cyfrowy ma zbyt mało odczytów w ciągu sekundy

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Yogi248
Posty: 109
Rejestracja: 28 lut 2017 14:06
Auto: VI 99 coupe
silnik: CG4 2.0
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Yogi248 »

To i ja dorzucę coś od siebie. Obroty mi falowały na jałowym, a na 2 ( 2.0 manual) auto trochę szarpało. Do tego wciąż mam wysokie spalanie ( 12L w cyklu mieszanym) ale do tego zaraz wrócę.
W trakcie walki ze spalaniem wymieniłem świece, kable, kopułke i paluch i powiem tak - od wymiany spalanie się nie zmieniło a jeśli chodzi o główny wątek tego tematu to obroty nadal falowały, więc w mojej ocenie układ zapłonowy ma znikomy wpływ na falowanie obrotów.

Tydzień temu mechanik Wyregulował mi zawory, wymienił uszczelke pokrywy, wymiana filtra paliwa i przewodów paliwowych ( były wycieki) i czyszczenie silnika krokowego. Po tych zabiegach skoki obrotów i szarpanie na 2 ustało, a auto dużo lepiej sie zbiera.
Jeśli chodzi o sondę lambda to nie była ona przyczyną nierównych obrotów bo na diagnostyce wychodzi mi, błąd sonda lambda podstawowy, a auto chodzi już nornalnie, więc na 100% jest ona przyczyną wysokiego spalania ale na pewno nie skoków obrotów. Kolejny punkt na check liście to zrobienia to sonda ale to już po wypłacie bo żona mnie zaciuka ;p

Ostatnia sprawa to pytanie.
Ile macie obrotów na jałowym?
Ja mam na zimnym 1100-1200 a na rozgrzanym 900. To jest w normie czy na gorącym powinny być niższe?
Dodam, że klima, podgrzewanie foteli, i nawiew wyłączone.
Pozdro ;)
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 398
Rejestracja: 10 wrz 2014 12:49
Auto: CG4 i BA2
silnik: F20B7, B20A1
Lokalizacja: Warszawa

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Piter »

Yogi248 pisze:Tydzień temu mechanik Wyregulował mi zawory, wymienił uszczelke pokrywy, wymiana filtra paliwa i przewodów paliwowych ( były wycieki) i czyszczenie silnika krokowego. Po tych zabiegach skoki obrotów i szarpanie na 2 ustało, a auto dużo lepiej sie zbiera.
Powiem Ci z własnego doświadczenia, że największy wpływ na nierówną pracę czy lekkie falowanie miała u mnie w CG4 zawsze regulacja zaworów. Miałem takie hece, że przy włączonej klimie auto potrafiło się przydławić i zgasnąć jak zatrzymywałem się na światłach - a samochód ma skrzynię automatyczną.
Yogi248 pisze:Ostatnia sprawa to pytanie. Ile macie obrotów na jałowym? Ja mam na zimnym 1100-1200 a na rozgrzanym 900. To jest w normie czy na gorącym powinny być niższe?
Ja mam na ssaniu podobnie jak Ty natomiast na rozgrzanym jest to ~750rpm.
zajac84
Posty: 22
Rejestracja: 10 mar 2011 22:22
Auto: Accord Coupe 99
silnik: 2,0 F20B5
Lokalizacja: Białystok

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: zajac84 »

witajcie po latach:)

z doświadczenia powiem Wam tak falowanie obrotów=regulacja zaworów lub zła regulacja zaworów
przeszedłem wielu mechaników, aż w końcu trafił mi się ten jeden aptekarz i ustawił tip top i to w ASO.

a teraz mój najnowszy problem
po regulacji zaworów, po wymianie rozrządu w 2 tygodnie po zaworach, oleju z filtrem i wyczyszczeniu/naoliwieniu filtra powietrza 1 tydzień po rozrządzie...jak nowa z fabryki,
nie mogłem się powstrzymać zaszalałem, bo tak ładnie wkręcała się na obroty i mruczała...szła jak burza, w końcu poczułem 100% vtec :)
na drugi dzień odpalam, uu coś obroty spadły na 200, e pewnie przypadek
jadę, wrzucam luz a obroty zamiast spaść na standardowe 800/900 zostały na 1500
i tak zostały dopóki samochód nie zatrzymał się praktycznie do zera...spadły na 800/900 ale czuć i słuchać delikatne wahania/korekty obrotów
hmm ruszam dalej, i znowu to samo tyle, że na 1600 i tak kilka razy aż pod 1800 podeszły
praktycznie zatrzymuję się i spadają...
najlepsze na koniec...wjeżdżam na parking podziemny, wciskam sprzęgło a obroty od 1500 do 2200 prawie powędrowały
sprawdziłem przepustnicę - czysta (myślałem, że może przesadziłem z nakładaniem oleju na filtr)
myślę zawory - no nie możliwe, nic nie brzęczy, idzie już nie jak burza jak dwa dni wcześniej, ale no gdzie nie ma opcji
wsiadam odpalam, yyy, wszystko ok, lekko coś upadły obroty, ale jadę spadają jak powinny, nie falują
uff minęło
odpalam drugi raz i znowu to samo, powtórka z rozrywki 1500 itd.

zgłupiałem
w ASO przy okazji rozrządu wyczyścili mi przepustnicę i EGR i tak jak mówiłem było tip top
i dali sygnał świece do wymiany, wrzuciliśmy używki

dziś odkręciłem zobaczyć jakie mi w ASO wsadzili tymczasowo, oczywiście "5" - tak jak w moim manualu
wcześniej miałem "6" całe czarne w nagarze
ale te 5 co teraz mam są takie rudawe jakby za mało paliwa było czy coś - trop może być zły, bo może takie świeczki dostałem z ASO

hipoteza 1.
może filtr paliwa zapchany i coś z podawaniem benzyny nie tak?
hipoteza 2.
zawory?
hipoteza 3.
może jakaś nieszczelność związana z wymianą oleju w silniku (na filtrze, czy korku?) - to była ostatnia operacja wykonana na kupecie przed fascynacją osiągami
po każdej wcześniejszej reanimacji wszystko było ok
hipoteza 4.
zabrudzony krokowiec? 2, 3 razy przez ostatnie 2 tygodnie było wszystko w porządku, do czasu ponownego odpalenia - czyli nie jest to temat stały, a zmienny zależny od nie wiem czego :(
hipoteza 5.
pada potencjometr położenia przepustnicy? i dlatego raz jest ok raz nie? tylko czy czasem on nie pada raz a dobrze?

hipoteza 6. 7. 8.
Wasza kolej :)

Z góry dzięki

halo???????????????????
zajac84
Posty: 22
Rejestracja: 10 mar 2011 22:22
Auto: Accord Coupe 99
silnik: 2,0 F20B5
Lokalizacja: Białystok

Zagwostka - prośba o pomoc w temacie falujących obrotów

Post autor: zajac84 »

czekam i czekam i nic...

wątek:
"Falujące obroty na biegu jałowym"
11 strona

każdy pomysł mile widziany
dzięki :)

http://www.usaccord.pl/viewtopic.php?f= ... &start=100" onclick="window.open(this.href);return false;
Ostatnio zmieniony 14 cze 2017 08:51 przez zajac84, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lebow
Posty: 583
Rejestracja: 25 lut 2014 20:59
Auto: QP VI 1999
silnik: 2.0
Lokalizacja: Września--Włodek--43lata

Re: Zagwostka - prośba o pomoc w temacie falujących obrotów

Post autor: Lebow »

Szukaj lewego powietrza....
Awatar użytkownika
Rataj
Posty: 128
Rejestracja: 17 kwie 2017 22:22
Auto: Accord 98-02
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Łódź

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Rataj »

ja bym zaczął od sprawdzenia i przeczyszczenia contact cleanerem wszystkich wtyczek jakie masz możliwość rozpiąć i przeczyścić. A następnie jak to nie pomoże to bym spróbował podmienić silnik krokowy (w japońskich autach z tego co wiem po prostu z czasem się zużywa..)
ANGIELSKO-POLSKIE TŁUMACZENIE SŁOWA "ACCORD"
accord {rzecz.} - porozumienie, zgoda, uzgodnienie
to accord {czas.} - pozwalać, być w zgodzie
Awatar użytkownika
Yogi248
Posty: 109
Rejestracja: 28 lut 2017 14:06
Auto: VI 99 coupe
silnik: CG4 2.0
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Yogi248 »

U mnie pomogło wyczyszczenie krokowego
Tecu
Posty: 286
Rejestracja: 26 wrz 2012 08:10
Auto: CG4
silnik: 2.0
Lokalizacja: Dresden

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: Tecu »

Krokowy i regulacja zaworów
zajac84
Posty: 22
Rejestracja: 10 mar 2011 22:22
Auto: Accord Coupe 99
silnik: 2,0 F20B5
Lokalizacja: Białystok

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

Post autor: zajac84 »

była chwila, zabrałem się za robotę...

na początek poszedł EGR
był lekko zabrudzony, przeczyściłem, założyłem, odpalam, jadę i
obroty spadają na 100 przy rozgrzewaniu silnika - myślę czyli bez zmian
silnik się rozgrzał i co? obroty już nie wiszą, spadają na standardowe - uff udało się
zatrzymałem się, zgasiłem na 10 min, odpalam jadę i dupa, znowu to samo - obroty wiszą na 1800 do momentu zatrzymania
i tak dzieje się za każdym razem jak odpalam ponownie póki silnik nie ostygnie praktycznie do zera
lub jak dam ciut mocniej po garach

wnioski
czyszczenie EGR zmieniło sytuację, w końcu obroty spadają na normalny poziom
tylko o co kaman z w/w przypadkiem?
EGR się blokuje?
jak się zabrudzi do stanu przed czyszczeniem obroty przestaną spadać? dam znać...

temat rozwojowy...

p.s.
krokowiec będzie następny...
zaworów 4 raz w miesiącu nie będę regulował - bo wg mnie (po przebojach z zaworami przez kilka lat) nie tu leży problem
ODPOWIEDZ