Mam problem z automatem b7xa, a mianowicie od tygodnia skrzynia z dnia na dzień zaczęła wariować.
Na zimnym podczas wbijania d4 czasm szarpnie, czasem wejdzie gładko, gdy ruszam to spokojnie 300 metrów jadę na pierwszym biegu bo skrzynia nie chce mi przerzucić, gdy już to zrobi to z szarpnięciem i w 95% przypadku wyrzuci błąd p0780. Z 2 na 3 również szarpnie lub przez chwile zostanie na sprzęgle po czym wbije z szarpnięciem...
Wyrzuciłem na stół elektrozawory, zaczalem sprawdzać wszystko. Wszystkie sitka są czyste, ale gdy sprawdziłem oporność to na tym dużym elektrozaworze (ten na środku skrzyni) pokazuje 5,1 omów na obu wtyczkach, na prąd reagują (klikają).
Ten drugi elektrozawór na górze bliżej silnika ma oporność 13,8 i 14,2 lecz tak jakby jeden klika ciszej.
Prosiłbym o porady, nie chce oddawać skrzyni bo gość mi zawołał 8 tysięcy... Pomocy
), oddałem moją lekko zapoconą i szarpiąca przy zmianie biegów Hanię do fachowców w Lisich Kątach pod Grudziądzem. Chłopaki ogarniają, choć tani nie są. Powymieniali, co było do wymienienia, jednak z elektrozaworami zima. Póki co włożyli sprawne używki, a na nowe czekam już prawie 2 miesiące. Poza informacją, że cena części poszła 2x w górę, elektrozaworów jak nie było, tak nie ma. Ponoć z Holandii idą...............
