Honda accord coupe vi gen 3.0 SKRZYNIA

[Brakpomyslu]

Hej
Ostatnio kupiłem accorda coupe w fajnej cenie... Jedynym problemem to skrzynia. Chyba największą bolączka tych samochodów problem wygląda mnieje więcej tak
Samochód nie ciągnie praktycznie na 1 i 2 biegu jak się maunalnie włącza 1 i 2 to się ledwo toczy a jak na 3 i 4 to zaczyna mrugać tryb serwisowy
Ogólnie w samochodzie jest brak mocy żeby móc rozpędzić się do 50 wymaga pasa lotniczego
Może ma ktoś pomysł co to mogło by być?
Pisałem na różnych forach ale ludzie zazwczyaj komentowali "będzie drogo" "wykosztujesz się" ja jednak kupując ten samochód miałem to z tyłu głowy a teraz zależy mi na tym żeby zidentyfikować problem
Będę niezmiernie wdzięczny

[QuicksilveR]

Polecam tematy:
viewtopic.php?f=2&t=4077" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=2&t=3296" onclick="window.open(this.href);return false;
a generalnie to funkcję Szukaj

[b0Ls]

Tak się kończy kupowanie aut w fajnej cenie. Teraz czeka Cię remont skrzyni, który nie należy do najtańszych usług.

[wysio]

Szukaj używanej skrzyni z pewnego źródła, albo pewnego mechanika, który porządnie naprawi skrzynię, bo niestety nawet w zdawać by się mogło dobrych warsztatach, potrafią zchrzanić robotę.

[fotografiks]

Jak w fajnej cenie to chyba to właśnie ten moment żeby te 5 koła teraz zainwestować


Ew trochę taniej samemu... pomijając największy problem czyli wyciagnięcie jej na stół...
Później... jak masz trochę kluczy i zdolności i czasu to jutub...

Wszelkiej maści filmy pokroju Honda B7XA teardown/rebuild/inspection/assembly itp. itd.
Szczegółowego materiału jest na prawdę dużo.

[wysio]

Słyszałem o gościu, który właśnie w ten sposób po nieudanej ingerencji serwisu naprawił sobie sam skrzynię, nie mając wcześniej większego pojęcia. Oglądał film i krok po kroku razem z filmem ją wymontował, rozłożył, wymienił wszystkie wadliwe i zużyte części, złożył i wyszło go to niecałe tysiąc, gdzie serwis sobie wziął 4 tyś za fuszerkę. To nie była Honda, ale nic to nie zmienia.

[QuicksilveR]

Słyszałem o gościu, który właśnie w ten sposób po nieudanej ingerencji serwisu naprawił sobie sam skrzynię, nie mając wcześniej większego pojęcia. Oglądał film i krok po kroku razem z filmem ją wymontował, rozłożył, wymienił wszystkie wadliwe i zużyte części, złożył i wyszło go to niecałe tysiąc, gdzie serwis sobie wziął 4 tyś za fuszerkę. To nie była Honda, ale nic to nie zmienia.

Na to może pozwolić sobie ktoś, kto ma co najmniej własny garaż i to też nie z tych najmniejszych.
Ale rzeczywiście, oglądając kilka takich filmów stwierdzam, że samodzielna naprawa nie jest niemożliwa. Wystarczy odpowiednia ilość czasu i samozaparcia. To tak jak z regulacją zaworów. Raz zrobisz sam, a potem nigdy już nie dajesz tego do mechanika