USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

Witam wszystkich forumowiczów.

Opiszę od samego początku. Kupiłem Accorda ze skrzynią B7XA, na samym początku skrzynia pracowała dobrze, gdy przyszła zima, zaczęła przeciągać bieg 1 i 2 i szarpała przy wrzucaniu wstecznego, na lato ustępowało i pewnego pięknego dnia szlak trafił skrzynie a dokładnie Mechanizm Różnicowy stwierdził że chce pooddychać i wyszedł bokiem. Więc zakupiłem drugą skrzynie i stwierdziłem że Ją wyremontuję Sam. Po pewnych problemach wyremontowałem ją i włożyłem na dniach do samochodu ( założone zostały Nowe tarczki, przekładki, filtr, i cała skrzynia została wyczyszczona i oczywiście nowe uszczelki). Gdy już wszystko poskładałem pojechałem na jazdę próbną wsteczny 1 bieg oraz 2 wchodziły gładziutko lecz 2 bieg przeciąga na obrotach i wrzuca 3 z szarpnięciem oraz skrzynia nie chciała zrzucać z 2 na 1, więc stwierdziłem, że zamienię elektrozawory ze Swojej starej skrzyni, zmiana biegu z 2 na 3 ustąpił, lecz powstał nowy, nie chce przerzucić z 1 na 2 przy trzymaniu gazu, muszę odpuścić gaz żeby bieg wszedł kolejne biegi wchodzą gładko, jednakże nie ustąpił problem z redukcją biegu z 2 na 1, domyślam się, że jeżeli chodzi o zmianę biegów z 1 na 2 wystarczy wymienić elektrozawory, lecz co może być przyczyną, że nie chce redukować?

Edit: wymieniłem elektrozawór i teraz redukuje, lecz przeciąga bieg z 2 na 3.

Jak się robi taką poważną robotę, to oprócz wymiany wszystkich zużytych podzespołów w skrzyni, trzeba koniecznie wyczyścić i sprawdzić elektrozawory. Oprócz tego wszystkiego masz jeszcze konwerter, który w razie czego, trzeba oddać do regeneracji.
Teraz nie pozostało Ci nic innego, jak podjechać do jakiegoś dobrego i niechamowatego fachowca od skrzyń. Powinien Ci coś podpowiedzieć po przejażdżce.

Jeśli w zimę skrzynia działała zdecydowanie gorzej, to pewnie miałeś zły olej, który był zbyt gęsty w niskiej temperaturze.

Konwerter jest po regeneracji, a jeżeli chodzi o mechaników, to jest bardzo ciężko u Mnie w okolicy, bo albo nie znają się na tych skrzyniach, albo mają straszne terminy.

Chodziło mi raczej o takiego mechanika, który mógłby Ci coś podpowiedzieć. Bo oddać do naprawy to nie problem - pomijać ten czas oczekiwania i koszty...
Jaki tam olej wlałeś?

wysio pisze:Chodziło mi raczej o takiego mechanika, który mógłby Ci coś podpowiedzieć. Bo oddać do naprawy to nie problem - pomijać ten czas oczekiwania i koszty...
Jaki tam olej wlałeś?

Widziałem w którejś zakładce jak ktoś z forum polecał mechanika i chyba do niego zadzwonię, ale najpierw sprawdzę jeszcze dokładnie elektrozawory, niestety dzisiaj nie było na to czasu. Jeżeli chodzi o Olej to zalałem FEBI ze specyfikacją Hondy Z1.