Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
- KOko
- Posty: 1126
- Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Foto Ty to masz jednak porytą tą banię <3 :*
A miejsce do parkingu całkiem spoko - dzięki łagodny podjazd itp. Od słupa jest ponad 1,5m więc straż miejska i polizaie się nie czepiają. A to, że to przejście dla pieszych? Jakoś chyba już przyzwyczaiłem ludzi, że tam staję. Nawet niektórzy czasem mi podpierdzielają to miejsce
Edi, dziękuję, jak zwykle
A miejsce do parkingu całkiem spoko - dzięki łagodny podjazd itp. Od słupa jest ponad 1,5m więc straż miejska i polizaie się nie czepiają. A to, że to przejście dla pieszych? Jakoś chyba już przyzwyczaiłem ludzi, że tam staję. Nawet niektórzy czasem mi podpierdzielają to miejsce
Edi, dziękuję, jak zwykle
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Jeździ to jeszcze?
- MuzykGrzes
- Moderator
- Posty: 2007
- Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
- Auto: Accord Coupe CG4
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Od warsztatu do warsztatu
- KOko
- Posty: 1126
- Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
W sumie to racja...MuzykGrzes pisze:Od warsztatu do warsztatu
Nawet w tym miesiącu było już w dwóch warsztatach. Raz na odgrzybienie i nabicie czynnika klimy, a drugi na standardowy przegląd (wymiana oleju, filtrów, płynu chłodniczego, wspomagania, hamulcowego i skrzyni)
Poza tym to niewiele się zmienia. Może oprócz tego, że co chwilę zbiera nowe obcierki i rysy na lakierze. Wystarczy mocniej szorować i już nie ma lakieru..
Z ważniejszych rzeczy to zająłem się w tamtym roku latem hamulacami. Postawiłem auto do jednej z firm na całkowite rozebranie, wyczyszczenie, zregenerowanie i pomalowanie hebli z przodu i z tyłu oraz wymianę tarcz i klocków. Nie relacjonowałem nic, bo chyba mi się zbytnio udzielił poziom forum Mitsubishi, gdzie w ogóle nic się nie dzieje.. i nawet nie mam zdjęć z postępu prac.
Zresztą, ten zabieg tylko mnie pozbawił ponad tysiaka (wyszły tam też jakieś inne roboty, np. wymiana piast itp.) i utwierdził w przekonaniu, że fabryczne hamulce w tym aucie są do dupy - mimo testowania wielu tarcz i klocków, nawet tych z naprawdę najwyższej półki za kosmiczne kwoty - i kiedyś sobie wymienię przednie heble na nieco większe dwutłoczkowe z Outlandera, które są P&P. Podobno do mego stylu jazdy powinny wystarczyć.
Co tu by jeszcze naskrobać Jako, że zaraz rodzi nam się drugie dziecko, to postanowiłem coś zrobić, aby nie słuchać w przyszłości płaczu z tylnej kanapy.
Tak więc umówiłem się z Ulterem na spotkanko, wyjechałem sobie o 01:00 w nocy i na 08:00 byłem w Węgierskiej Górce, gdzie wymieniłem oryginalny tłumik, który wyglądał pożal się Boże tak:
Przy okazji, takie ciekawe auto tam ujrzałem, z roku ok. 1920:
Po wymianie końcowego skoczyłem sobie do Szczyrku zobaczyć skocznie, potem zrobiłem serpentynę do Wisły i obrałem kurs do Krakowa.
W Krakowie byłem odwiedzić siostrę, ale chciałem też spotkać się z Edi. Niestety, okazało się, że te dwa adresy są na dwóch końcach miasta, a mnie przeraził przejazd zaledwie 1 kilometra przez półtorej godziny gdy tylko przekroczyłem granice miasta. Dlatego też spotkanie z naszym forumowym misiakiem sobie odpuściłem.
Co do samego tłumika, to brzmi on tak samo jak każdy końcowy Ultera. Jest basowo i bez szału. Ja zmieniłem go tylko dlatego, że wkurzał mnie wygląd oryginału oraz chciałem mieć wyloty po dwóch stronach auta. A wycieczka na drugi koniec Polski była w celu chwilowej ucieczki od codzienności.
Tutaj nagranłem filmik jak to mniej więcej brzmi: https://youtu.be/YXux492EtCc
Ok, to może na koniec zaspamuję tu jakimś ładniejszym niż komórkowe zdjęciem:
tutaj kolorek hebli (jeszcze jakoś się trzyma):
Ostatnio zmieniony 30 lip 2021 09:51 przez KOko, łącznie zmieniany 1 raz.
- Edi
- Moderator
- Posty: 1396
- Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
No tak latwo zrezygnować ......KOko pisze:W Krakowie byłem odwiedzić siostrę, ale chciałem też spotkać się z Edi. Niestety, okazało się, że te dwa adresy są na dwóch końcach miasta, a mnie przeraził przejazd zaledwie 1 kilometra przez półtorej godziny gdy tylko przekroczyłem granice miasta. Dlatego też spotkanie z naszym forumowym misiakiem sobie odpuściłem.
Żartuję oczywiście
Te korki to są rzeczywiście do bani i trzeba mieć do nich lajtowe podejście, bo zazwyczaj są, choć nie takie że 1 kilometr 1,5 h się jedzie , ale czasem to chce się wysiąść i pchać auto, bo jest zdrowiej dla samochodu i oszczędniej dla kieszeni
Gratulacje oczekiwanej drugiej dzieciny .KOko pisze:Co tu by jeszcze naskrobać Jako, że zaraz rodzi nam się drugie dziecko, to postanowiłem coś zrobić, aby nie słuchać w przyszłości płaczu z tylnej kanapy.
Ale chyba nie chcesz dzieciaczków ogłuszyć tym tłumikiem
P.S.
Jakieś ogromniaste foty Ci się wstawiły, zatem prośba o zmniejszenie .
- KOko
- Posty: 1126
- Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Ogłuszyć? Nie, zagłuszyćEdi pisze: Ale chyba nie chcesz dzieciaczków ogłuszyć tym tłumikiem
AJmSorryEdi pisze:prośba o zmniejszenie
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Widzę że "męczysz" tego lancera i działasz z autem, ja swojego zamieniłem na mazdę 6 2.5L z 16 roku bo jakoś za mały i za mało elastyczny był
HR
- KOko
- Posty: 1126
- Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Lancer się sprzedał. O dziwo poszedł prawie od razu po wrzuceniu ogłoszenia i nadal jeszcze dzwonią tydzień po sprzedaży mimo zakończenia aukcji
W grudniu Kasia rodzi nam 3ciego bobasa, więc potrzebuję coś co ma 3 osobne fotele z tyłu na wsadzenie 3 fotelików, bo na tą chwilę dzieciaki mają 3 i 1,5 roku. Chciałem wziąć coś nowego w leasing/kredyt. Pomysły były na dwa totalnie różne auta: jakiegoś nowego/rocznego Tourana lub używany z 16/18r. Durango.
Po rozmowach z bankami okazało się, że na tą chwilę, kiedy dopiero co zmieniłem robotę i założyłem działalność to nie mam w ogóle zdolności kredytowej :/ (firma musi istnieć co najmniej 2 lata). Jako, że w kontrakcie mam i tak przejście rok później na UoP to zaczekam z zakupem czegoś nowszego aż ustabilizuje mi się robota, a na razie na przeturlanie się teraz do porodu kupiłem na szybko Galaxy MK3. Jako wół roboczy raczej się nada.
W grudniu Kasia rodzi nam 3ciego bobasa, więc potrzebuję coś co ma 3 osobne fotele z tyłu na wsadzenie 3 fotelików, bo na tą chwilę dzieciaki mają 3 i 1,5 roku. Chciałem wziąć coś nowego w leasing/kredyt. Pomysły były na dwa totalnie różne auta: jakiegoś nowego/rocznego Tourana lub używany z 16/18r. Durango.
Po rozmowach z bankami okazało się, że na tą chwilę, kiedy dopiero co zmieniłem robotę i założyłem działalność to nie mam w ogóle zdolności kredytowej :/ (firma musi istnieć co najmniej 2 lata). Jako, że w kontrakcie mam i tak przejście rok później na UoP to zaczekam z zakupem czegoś nowszego aż ustabilizuje mi się robota, a na razie na przeturlanie się teraz do porodu kupiłem na szybko Galaxy MK3. Jako wół roboczy raczej się nada.
- MuzykGrzes
- Moderator
- Posty: 2007
- Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
- Auto: Accord Coupe CG4
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
Na co dzień jeżdżę Sharanem MK2 z 1999 roku, prócz tego że silnik 1,9 115 KM strasznie dymi od turbiny to raczej problemów nie ma.
- Edi
- Moderator
- Posty: 1396
- Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko
No to super . Mnie się zawsze będzie kojarzył owinięty czarną folią streczową w Koszelówce.KOko pisze:Lancer się sprzedał. O dziwo poszedł prawie od razu po wrzuceniu ogłoszenia i nadal jeszcze dzwonią tydzień po sprzedaży mimo zakończenia aukcji
KOko pisze: W grudniu Kasia rodzi nam 3ciego bobasa, więc potrzebuję coś co ma 3 osobne fotele z tyłu na wsadzenie 3 fotelików, bo na tą chwilę dzieciaki mają 3 i 1,5 roku.Gratulacje .