Ciekawe info o olejach silnikowych (przepracowanych)

[slepak]

http://bmwservice.livejournal.com/27699 ... ad=1271347" onclick="window.open(this.href);return false;

Strona po rosyjsku , ale ciekawa symulacja efektów przepracowania oleju ( o ile można to tak nazwać). Nie za bardzo wiedziałem gdzie wrzucić , ale może komuś się to info przyda

Dla leniwych np :








Zawsze zachwalałem olej LM bo od kilku lat nie leję nic innego. Sam tysiąc km temu zalałem liqui moly 5w40 synthoil high tech, i jak widać na w\w stronie ma to swoje odzwierciedlenie. Są to przepracowane oleje i to co zostaję po nich po leżakowaniu w szklanym naczyniu.

I jak widać LM\Valvoline\Motul\Fuchs wypadają bardzo dobrze.Tylko że każdy o innych parametrach zachowuję się inaczej.


O dziwo bardzo dobrze wypadł GULF 5w30, trochę się tego nasprzedawałem ale jakoś przekonany nie byłem z powodu niskiej ceny, z resztą jest więcej takich przypadków które dobrze wypadły jak BP itp ale to pojedyncze tylko przypadki o jednej lepkości, co ciekawe Motul właściwie w każdej lepkości zostawia sporo do życzenia, odwołując się do w\w czterech firm kolejność według mnie wyglądała by tak: LM\Valvoline\Fuchs\Motul Za to firma AGIP którą jest Niemiecką firmą i z długą historią mocno rozczarowała, a już o przereklamowanych shelach i castrolach nie wspomnę bo tych firmach rządzi reklama i szeroko pojęty marketing jak nawet korki oleju w wielu autach z napisem CASTROL , Mobil 1 już lepiej wypada jakościowo.

[Cegua]

Slepak, lamerskie pytanie, ale.

Jakie właściwie dla silnika ma skutki olewanie regularnych wymian oleju zakładając, że np wleje się dobrej jakości syntetyk? Na forach są skrajne opinie, niektórzy uważają, że np. w nowoczesnych silnikach nowoczesnego oleju wymieniać w sumie nie trzeba praktycznie w ogóle (O.o) bo to układ zamknięty a oleje są odporne na zużycie. Ja tak nie uważam, ale jestem ciekaw zwłaszcza, że w tym siedziałeś...

[slepak]

Było wiele marek samochodów które same strzeliły sobie w kolano ufając super olejom typy LONG LIFE, w tym takie marki jak VW czy Renault. Zwłaszcza w przypadku drugiej firmy dowiesz się z for że DCI silniki to zło, zacierające się panewki i padające turbo, ale jak wgłębimy się dalej okaże się że producent zalecał wymianę co 20 tyś km oleju ( w przypadku VW nawet 30 tyś) i że Ci co wymieniali olej co 10\15 tyś km w DCI problemów z lecącym turbo czy padającymi panewkami problemów nie mają a przez ponad rok pracowałem w Renault w Gdyni i aut przyjeżdżających na lawetach z zabitym turbo lub obróconą panewką widziałem sporo głównie 1.5 dci 80ps lub 1.9 dci 120ps. Dlatego moje zdanie jest takie że wcale nie potrzeba super drogiego oleju, ale go regularnie wymieniać, bo co się dzieje z olejami przepracowanymi widać w linku powyżej co wkleiłem i ten "syf" zostaje w silniku.I wiem że temat oleju silnikowego jest tematem rzeka i osobnym tematem jest olej w autach ciężarowych, ale wiele osób myśli tak jak napisałeś,"jest olej to po co wymieniać" lub" jest tłusty to jest dobry, tylko że czarny" i z takim dokładnie zdaniem spotkałem się 3 dni temu,gdy sąsiad zasugerował mi że bez sensu kazałem mu olej zmienić w aucie bo miał przejechane dopiero 22 tyś km od wymiany, a auto dopiero co kupił (fiat grande punto z 2009r)... Olej pracuje nie raz w bardzo wysokiej temperaturze, do tego poza właściwościami smarującymi także czyści wnętrze silnika i jak taki olej przepracowany wygląda to widać na foto:) Ciekawy link do wglądu również tutaj: http://bmwservice.livejournal.com/64890.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Nie od dziś wiadomo że obsługa klekota jest droższa i że mając turbo w aucie trzeba o nie dbać studząc je po szybszej jeździe czy właśnie przestrzegać wymiany oleju. Sam diesla nie miałem nigdy, ale we wszystkich autach BP wymieniałem olej co 10\13 tyś km i problemów z silnikiem nie miałem. Do tego tak naprawdę koszt oleju z jego wymianą nie jest jakiś kosmiczny, żeby robić 30 tyś km na oleju, czy w przypadku diesla ryzykować że uszkodzi się turbinę właśnie zanieczyszczeniami oleju, czy przepracowanym olejem który już nie trzyma swoich właściwości smarnych bo właśnie o tym wiele osób zapomina.

[Prywo]

w upę niektóre to niezły smalec, na szczęście w Audi mam Mobil 15W40 i wygląda dosyć dobrze
ale nigdzie nie widzę Valvoline VR1 5W50, ciekaw jestem jak wygląda leżakowany

[fotografiks]

Szkoda ze nie opisali dokładniej warunków testu... albo opisali, a nie mogę rozkminić

Ja takiego badziewia na oczy nigdy nie widziałem nawet przy 10 letnim oleju z motoryny niewiadomego pochodzenia, w którym tapla się jeszcze sprzegło, jedynie odklejone częsci przypalonego korka z tarczy sprzegła znalalzem no ale to wina chyba lipnego kleju hehe:D

[slepak]

taaa ale nie porównujmy warunków pracy komara z samochodem
Co do VR1 też byłem ciekaw jak wypada,ale go nie ma za to jakieś inne wynalazki się znalazły:P

P.s w Audi a4 jeździsz na 15w40?:D Ja w audi 80 jeździłem na 10w40 a 400 tysięcy na blacie było. Chyba że takie "przecieki" masz to rozumiem

[Prywo]

Ślepy po pierwsze - Audi nie jest moje tylko mojej żony
a po drugie - faktycznie może leję tam 10W40 a może 15W40 qarwan nie pamiętam

[fotografiks]

taaa ale nie porównujmy warunków pracy komara z samochodem

W dwusuwie czy tam w czymkolwiek chłodzonym powietrzem... temperatury czasami osiągają większe wartości niż w silniku chłodzonym cieczą;)
Żarcik ogólnie rzecz biorąc... ale fakt faktem


Natomiast chodziło mi to co oni robili z tymi olejami.
To symulacja ... a przy testach istotnym faktem, a nawet jak nie najważniejszym jest podanie warunków testów;)

Nie to że się przypieprzam, ale tak mnie nauczono, bo nie raz było 2.0 za laborki, na których człowiek za czasów studenta pokazywał tylko wyniki z podsumowaniem

[slepak]

Wszystko jest na stronie:P
Warto inne linki otworzyć:)
I tak naprawdę chyba jedyny test olei "nie opłacony" przez jakiegoś producenta

[slepak]

https://www.youtube.com/channel/UCLQb2U ... 1IA/videos" onclick="window.open(this.href);return false;

Reaktywując temat, polecam powyższe testy.

Np:
" onclick="window.open(this.href);return false;