Zgadza się. Kolega kupił BMW 3 w tej ostatniej budzie - piękna w M pakiecie, 2l diesel, dłubnięty na ok 230 KM. Kupił od innego kolegi, który miał ją od nowości. 200 tyś przelotu i nagle padł mu silnik. Okazało się, że wtrysk uszkodził cylinder i była grubsza robota, oraz jeszcze grubsza za to kasa...
Ps. A meśku W211 w AMG nie myślałeś?