Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Wszystko co nie związane z Hondą, Accordem itp
Awatar użytkownika
KOko
Posty: 1124
Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Białystok

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: KOko »

:lol: :lol: Foto :lol: Ty to masz jednak porytą tą banię <3 :D :*
A miejsce do parkingu całkiem spoko - dzięki :) łagodny podjazd itp. ;) Od słupa jest ponad 1,5m więc straż miejska i polizaie się nie czepiają. A to, że to przejście dla pieszych? :roll: Jakoś chyba już przyzwyczaiłem ludzi, że tam staję. Nawet niektórzy czasem mi podpierdzielają to miejsce :x
Edi, dziękuję, jak zwykle :oops: :)
Awatar użytkownika
Bartoch
Posty: 468
Rejestracja: 24 lis 2014 20:38
Auto: Accord CM5
silnik: K24A8

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: Bartoch »

Jeździ to jeszcze?
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 1998
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: MuzykGrzes »

Od warsztatu do warsztatu :P
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
KOko
Posty: 1124
Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Białystok

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: KOko »

MuzykGrzes pisze:Od warsztatu do warsztatu :P
W sumie to racja...
Nawet w tym miesiącu było już w dwóch warsztatach. Raz na odgrzybienie i nabicie czynnika klimy, a drugi na standardowy przegląd (wymiana oleju, filtrów, płynu chłodniczego, wspomagania, hamulcowego i skrzyni)

Obrazek

Poza tym to niewiele się zmienia. Może oprócz tego, że co chwilę zbiera nowe obcierki i rysy na lakierze. Wystarczy mocniej szorować i już nie ma lakieru..

Z ważniejszych rzeczy to zająłem się w tamtym roku latem hamulacami. Postawiłem auto do jednej z firm na całkowite rozebranie, wyczyszczenie, zregenerowanie i pomalowanie hebli z przodu i z tyłu oraz wymianę tarcz i klocków. Nie relacjonowałem nic, bo chyba mi się zbytnio udzielił poziom forum Mitsubishi, gdzie w ogóle nic się nie dzieje.. i nawet nie mam zdjęć z postępu prac.

Zresztą, ten zabieg tylko mnie pozbawił ponad tysiaka (wyszły tam też jakieś inne roboty, np. wymiana piast itp.) i utwierdził w przekonaniu, że fabryczne hamulce w tym aucie są do dupy - mimo testowania wielu tarcz i klocków, nawet tych z naprawdę najwyższej półki za kosmiczne kwoty - i kiedyś sobie wymienię przednie heble na nieco większe dwutłoczkowe z Outlandera, które są P&P. Podobno do mego stylu jazdy powinny wystarczyć.

Co tu by jeszcze naskrobać :? Jako, że zaraz rodzi nam się drugie dziecko, to postanowiłem coś zrobić, aby nie słuchać w przyszłości płaczu z tylnej kanapy.
Tak więc umówiłem się z Ulterem na spotkanko, wyjechałem sobie o 01:00 w nocy i na 08:00 byłem w Węgierskiej Górce, gdzie wymieniłem oryginalny tłumik, który wyglądał pożal się Boże tak:
Obrazek
Obrazek

Przy okazji, takie ciekawe auto tam ujrzałem, z roku ok. 1920:

Obrazek
Obrazek

Po wymianie końcowego skoczyłem sobie do Szczyrku zobaczyć skocznie, potem zrobiłem serpentynę do Wisły i obrałem kurs do Krakowa.

Obrazek

W Krakowie byłem odwiedzić siostrę, ale chciałem też spotkać się z Edi. Niestety, okazało się, że te dwa adresy są na dwóch końcach miasta, a mnie przeraził przejazd zaledwie 1 kilometra przez półtorej godziny gdy tylko przekroczyłem granice miasta. Dlatego też spotkanie z naszym forumowym misiakiem sobie odpuściłem.

Co do samego tłumika, to brzmi on tak samo jak każdy końcowy Ultera. Jest basowo i bez szału. Ja zmieniłem go tylko dlatego, że wkurzał mnie wygląd oryginału oraz chciałem mieć wyloty po dwóch stronach auta. A wycieczka na drugi koniec Polski była w celu chwilowej ucieczki od codzienności.

Tutaj nagranłem filmik jak to mniej więcej brzmi: https://youtu.be/YXux492EtCc

Ok, to może na koniec zaspamuję tu jakimś ładniejszym niż komórkowe zdjęciem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

tutaj kolorek hebli (jeszcze jakoś się trzyma):
Obrazek
Ostatnio zmieniony 30 lip 2021 09:51 przez KOko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Edi
Moderator
Posty: 1395
Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Kraków

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: Edi »

KOko pisze:W Krakowie byłem odwiedzić siostrę, ale chciałem też spotkać się z Edi. Niestety, okazało się, że te dwa adresy są na dwóch końcach miasta, a mnie przeraził przejazd zaledwie 1 kilometra przez półtorej godziny gdy tylko przekroczyłem granice miasta. Dlatego też spotkanie z naszym forumowym misiakiem sobie odpuściłem.
No tak latwo zrezygnować :shock: ......
Żartuję oczywiście :lol:
Te korki to są rzeczywiście do bani i trzeba mieć do nich lajtowe podejście, bo zazwyczaj są, choć nie takie że 1 kilometr 1,5 h się jedzie ;), ale czasem to chce się wysiąść i pchać auto, bo jest zdrowiej dla samochodu i oszczędniej dla kieszeni :lol:
KOko pisze:Co tu by jeszcze naskrobać :? Jako, że zaraz rodzi nam się drugie dziecko, to postanowiłem coś zrobić, aby nie słuchać w przyszłości płaczu z tylnej kanapy.
Gratulacje oczekiwanej drugiej dzieciny 8-).
Ale chyba nie chcesz dzieciaczków ogłuszyć tym tłumikiem ;) :?:

P.S.
Jakieś ogromniaste foty Ci się wstawiły, zatem prośba o zmniejszenie :D.
Awatar użytkownika
KOko
Posty: 1124
Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Białystok

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: KOko »

Edi pisze: Ale chyba nie chcesz dzieciaczków ogłuszyć tym tłumikiem ;) :?:
Ogłuszyć? Nie, zagłuszyć 8-)
Edi pisze:prośba o zmniejszenie
AJmSorry
Awatar użytkownika
figo
Posty: 1766
Rejestracja: 18 cze 2010 09:55
Auto: CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Rdm

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: figo »

Widzę że "męczysz" tego lancera i działasz z autem, ja swojego zamieniłem na mazdę 6 2.5L z 16 roku bo jakoś za mały i za mało elastyczny był ;)
HR
Awatar użytkownika
KOko
Posty: 1124
Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Białystok

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: KOko »

Lancer się sprzedał. O dziwo poszedł prawie od razu po wrzuceniu ogłoszenia i nadal jeszcze dzwonią tydzień po sprzedaży mimo zakończenia aukcji :)

W grudniu Kasia rodzi nam 3ciego bobasa, więc potrzebuję coś co ma 3 osobne fotele z tyłu na wsadzenie 3 fotelików, bo na tą chwilę dzieciaki mają 3 i 1,5 roku. Chciałem wziąć coś nowego w leasing/kredyt. Pomysły były na dwa totalnie różne auta: jakiegoś nowego/rocznego Tourana lub używany z 16/18r. Durango.
Po rozmowach z bankami okazało się, że na tą chwilę, kiedy dopiero co zmieniłem robotę i założyłem działalność to nie mam w ogóle zdolności kredytowej :/ (firma musi istnieć co najmniej 2 lata). Jako, że w kontrakcie mam i tak przejście rok później na UoP to zaczekam z zakupem czegoś nowszego aż ustabilizuje mi się robota, a na razie na przeturlanie się teraz do porodu kupiłem na szybko Galaxy MK3. Jako wół roboczy raczej się nada.
Awatar użytkownika
MuzykGrzes
Moderator
Posty: 1998
Rejestracja: 07 cze 2014 20:54
Auto: Accord Coupe CG4
silnik: F20B5
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: MuzykGrzes »

Na co dzień jeżdżę Sharanem MK2 z 1999 roku, prócz tego że silnik 1,9 115 KM strasznie dymi od turbiny to raczej problemów nie ma.
Obrazek
Zbieraj punkty a 24 wymień na rower
Awatar użytkownika
Edi
Moderator
Posty: 1395
Rejestracja: 30 lip 2012 22:53
Auto: Accord 98-02
silnik: 2.0
Lokalizacja: Kraków

Re: Mitsubishi Lancer VIII Sportback by KOko

Post autor: Edi »

KOko pisze:Lancer się sprzedał. O dziwo poszedł prawie od razu po wrzuceniu ogłoszenia i nadal jeszcze dzwonią tydzień po sprzedaży mimo zakończenia aukcji :)
No to super :). Mnie się zawsze będzie kojarzył owinięty czarną folią streczową :lol: w Koszelówce.

KOko pisze: W grudniu Kasia rodzi nam 3ciego bobasa, więc potrzebuję coś co ma 3 osobne fotele z tyłu na wsadzenie 3 fotelików, bo na tą chwilę dzieciaki mają 3 i 1,5 roku.
Gratulacje ;) 8-) .
ODPOWIEDZ