Hehe.... napewno kilka IVgenów się przeniesie tutaj
Tabliczka nie ogarnięta jeszcze bo powóz odbieram w poniedziałek od blacharza. Podejrzewam że w zeszłym roku po "blacharce i malowaniu", wszystkie tabliczki i oznaczenia zostały zamalowane.
Nie wiem jak to ogarne, podobno jak ma być wszystko "po prawemu" to musze zgłosić się do urzędasów o wydanie skierowania na badania żeby mi nabili zastępczą. Jest jeszcze plan żeby podjechać do Hondy, oni przynajmniej po vinie powinni mieć wszystkie dane
Fotki będa razem z opisem