Honda ACC QP by jacobsen

[KOko]

Widziałem już dużo realizacji Mar-Tec'a. Każda była na plus, więc pewnie i u Ciebie banan na ryju

[QuicksilveR]

No nie powiem, brzmi fajnie. A i to podniesienie wydechu, przy Twojej glebie, ma swoje plusy.

[jacobsen]

No nie powiem, brzmi fajnie. A i to podniesienie wydechu, przy Twojej glebie, ma swoje plusy.

Ogromne plusy, na garbach zawsze tarłem, czymś, myślałem że progami. Teraz wiem że środkowym tłumikiem jechałem po garbach, aktualnie żadnej obrysówki przy przejazdach.

Widziałem już dużo realizacji Mar-Tec'a. Każda była na plus, więc pewnie i u Ciebie banan na ryju

Jest, jest.
Muszę komuś dać się karnąć żebym mógł usłyszeć jak brzmi na zewnątrz. Dźwięk może się jeszcze troszeczkę zmienić jak ułoży się wata w wydechach. Tak mi powiedział, gość co robił wydech.

[KOko]

Hahah, mam to samo po zmianie końcowego u siebie. Jedyny raz jak słyszałem jak to brzmi z zewnątrz to jak sam położyłem komę na ziemi i śmignąłem się parę razy w tę i na zad

[jacobsen]

No to temat "modów" mamy zakończony na ten sezon, właściwie to na wszystkie sezony.
Konserwacja:
Miejsca zapalne wypiaskowane,całość dwukrotnie zabezpieczona podkładem i na to konserwacja. Belka tylna zdjęta, wyczyszczona i zabezpieczona. Niestety na końcówkach trochę była przeżarta a mi się nie chciało szukać zamiennika, więc...
Wyskoczył jeden "mały" kwiatek w postaci dziury przy miejscu na podnośnik. Chore miejsce, wycięte, wyczyszczone i wstawione "nowe". Gość chciał mi oddać auto żebym zabrał gdzieś do blacharza więc poprosiłem go żeby zrobił najlepiej jak potrafi.
Oczywiście chwaląc się na grupie nie uniknąłem krytyki w postaci "że źle zrobione" itp., no ale cóż, nie każdemu dogodzisz, zwłaszcza jak ktoś ocenia według zdjęć podczas pracy.
Plan wykonany, podwozie zakonserwowane. W przyszłości może zrobię jakieś piaskowanie elementów zawieszenia jeszcze.
Zrobić wszystko na raz trzeba mieć worek pieniędzy a i tak ponad plan doszła wymiana przewodów paliwowych.

Jak dorwę kanał to zrobię zdjęcia jak to wygląda na "gotowo".

[mieglo]

Jak by nie oceniać, jest lepiej niż było.