Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

[Krzysiek15255]

Mateusz ale ja i bez gwintu mam podobną wysokość i wiem jak się fajnie przodem parkuje do krawężnika....

Najniżej u mnie jest wózek. Reszta to kwestia poprawnego montażu.

[fotografiks]

Dawno, żem tu nic nie...

A podziało się... latka lecą... 21 <3... kilometry też...

Jeszcze przed końcem roku wpadły 4 paki
Teraz juz znacznie wiecej... ale wymowne foto z 4reczkami rządzi;)



Na FB nie zaznaczyłem... i od razu zauważyli
Tu zaznaczam... to nie check zeby nie było ze to ałto takie awaryjne jest


Podsumowując ostatnie 100 tysięcy eksploatacji... trochę się zmieniło...

Zaczęło się od inwestycji w oszczędność... wpadł el pi dż przy równych 300...
Następnie były wymiany szyb, odnowienie wydechu i standardowe tematy eksploatacyjne...

Przy 370.000
Okazyjnie wpadł nowy blok z F23Z5 zamiast F23A1, który został czeka w ogródku na coś...nawet nie wiem na co, bo przewidziane extra koszty na zabawki pakuje w VI gena... wiec A1 robi za kwietnik;)
Motorek siadł dobrze kosztowo - wyszło znacznie taniiij i szybcijjj niz szlif 1 i 2 cylindra bo tam na elektrodach świec było widać efekty spalania oleju.

Nowy motor smiga jak zły :>
Przy okazji miałem możliwość sprawdzenia dwóch skrzyń biegów... i w skrócie inna skrzynia - inne auto... moment zupełnie inaczej się zachowuje... osobiście wole długą piątkę... z P2A8 <3

Przeszedłem także ewolucje z Kozy do Gwintu... ewolucje bo w miedzy czasie były jeszcze Ejbachy
Kumfortu nieco mniej... ale... normalnie obracałem się podczas odchodzenia od samochodu na parkingu... teraz obracam się dwa razy...


Z garażowych ciekawostek...
W styczniu było na bogato... zrzuciłem trochę paliwa na mieście
Zjadło mi przewód paliwowy na zgięciu...
Zaczęło się od kapania... jak gmernąłem ręka poszło już jak z kranu.





Wyszarpanie dziada... obcięcie... bez iskrowe



Januszowy patent czyli łączenie elastycznym... po dwa cybanty i siedziało jak należy..
Niestety 2 tygodniowe oczekiwanie na termin wymagało prowizorki.




Swoja droga ciężko było znaleźć w okolicy kogoś kto był zainteresowany wymiana przewodów. Specjaliści
Aktualnie wszystkie trzy czyli zasilanie, powrót i odpowietrzenie wymienione na miedziane pokryte gumszlatem.


Poza tym większych awarii nie odnotowano... już od ponad 200 tysięcy

Idzie wiosna... wiec czas zająć się blachą i "wybrakowanymi" nadkolami

[Bartoch]

Honda jak widać w dobrych rękach

[Edi]

Dawno, żem tu nic nie...
Jeszcze przed końcem roku wpadły 4 paki
Teraz juz znacznie wiecej... ale wymowne foto z 4reczkami rządzi;)

No dawno, dawno żes to nic .
Piękna czworeczka na przodzie .... pewnie kręcona .

Przeszedłem także ewolucje z Kozy do Gwintu... ewolucje bo w miedzy czasie były jeszcze Ejbachy
Kumfortu nieco mniej... ale... normalnie obracałem się podczas odchodzenia od samochodu na parkingu... teraz obracam się dwa razy...

Dawaj to fotkę .... no wiesz ..... nie ma foty - nie ma moda .
A z tym obracaniem się na parkingu to coś na rzeczy jest, pewnie czasem równiez rundka naokoło furki celem "sprawdzenia" czy wszystko w porządku

I serducho wymienione - no to się sporo u Ciebie działo i zadowolenie czuję, że duże w związku z tym .
Przygody z przewodami paliwowym to nie zazdroszczę .
A swoją drogą to przykre jest to, że ludzie tak się "boją" pracy. Jak już trzeba się nad czymś bardziej pochylić to nagle urasta to do rangi ogromnego problemu.
Piszę na jedynie z doświadczeń z pseudoblacharzami (na swoich mechaników nie narzekam ), którym się po prostu się nie chciało, aż w końcu jakiś dobry człowiek się znalazł.

No, to życzę Ci następnych kilometrów bezawaryjnej jazdy .

[KOko]

Dawaj to fotkę .... no wiesz ..... nie ma foty - nie ma moda .

Oj Edi fotka jest stronę wcześniej nawet sama skomentowałaś :*

Foto, z przewodami miałem to samo w innym aucie. Kurde, na telefon to "wszystko spoko cacy niech Pan przyjeżdża" a potem nagle jakieś problemy.

[Edi]

Dawaj to fotkę .... no wiesz ..... nie ma foty - nie ma moda .

Oj Edi fotka jest stronę wcześniej nawet sama skomentowałaś :*

Ło matko, no to mnie poniosło .
KOko, najwyraźniej zmęczenie materiału, skleroza lub coś w tym stylu .

[fotografiks]

Dawaj to fotkę .... no wiesz ..... nie ma foty - nie ma moda .

W sumie to odkopałem kilka zdjec z ewolucji

Ze szpary do nie szpary...

OEM


Eibach


D2



Eibach:


D2 pierwsze podejście:



Final :



Aktualnie w planach wizyta w Ulterze i nowy wydeszek - od kolektora do puchy - pucha zostaje bo wymieniałem pod koniec zeszlego roku.
Pyzy okazji ruła poleci bliżej budy wiec zyskam jakies 2-3 cm... temat pilny bo jadąc brukiem zrobiłem sobie wrc na wybrzuszeniu... i jednej wystającej kostce...

Następnie tylne tylne nadkola... rzeźbiarz

Później Malarz...

Jeszcze 1 cm w dół <3

Zlot

[b0Ls]

mam podobny prześwit jak u Ciebie, ale nie wiem jakie mam sprężyny założone. Jak kupiłem hondę to już takie miała. Ile tam masz hnr? -30, -35 mm?

[regret]

no widzę, że kolega w końcu trochę pokręcił i siadła jak 16 latka do testów gimnazjalnych <3. Piękna robota mordeczko :*

[fotografiks]

no widzę, że kolega w końcu trochę pokręcił i siadła jak 16 latka do testów gimnazjalnych <3. Piękna robota mordeczko :*

Krece sie krece w kółko... foty to wykopaliska zeszłoroczne... teraz to nie wiem czy by te nadkola tak ładnie wyszly

Ale tym roku trza bedzie nieco jeszcze zglebic ale dopiero po blacharzu, nie wiem czy na jego okazje nie bede musiał podniesc na chwile... bo zaba nie wchodzi pod auto

mam podobny prześwit jak u Ciebie, ale nie wiem jakie mam sprężyny założone. Jak kupiłem hondę to już takie miała. Ile tam masz hnr? -30, -35 mm?

ło Panie... - 35 to było przy Ejbachu... a teraz łącznie pewnie będzie ok drugie tyle... ciężko stwierdzić dokładnie