Zapraszamy na VI Zlot USAccord - 30.05-02.06.2024 - Koszelówka k/Gąbina.

Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum

Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Pokaż nam swojego USDM Accorda 6gen!
Awatar użytkownika
misio40
Posty: 886
Rejestracja: 02 gru 2009 11:00
Auto: Accord 2002 r.
silnik: V6 3.0 vtec
Lokalizacja: Warszawa

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: misio40 »

fotografiks pisze:
Przy okazji chyba napalam się na coś większego i na ramie... taki wół roboczy... z reduktorem;)
Zobaczymy co z tego się urodzi;)
Na takie wypady w teren (góry i Mazury) kupiłem sobie Santa Fe. Dużo tańszy od np. hondy CR-V a o wiele lepsze zdolności do jazdy w terenie. Sprawdzone;)
Wprawdzie nie ma reduktora ale blokada 4x4 jakoś daje radę.
Załączniki
Santa.jpg
Santa.jpg (5.34 MiB) Przejrzano 2707 razy
raz honda - zawsze honda
Awatar użytkownika
fotografiks
Posty: 1023
Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
Auto: Accord Coupe 99 CG3
silnik: 2.3
Lokalizacja: SBE / SB

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: fotografiks »

Też mi sie przewinęło santaFe, ale to starsze, ze wzgledu na przewidziany budżet... ale wizualnie odpada;)

Natomiast na razie temat odpuszczam, bo na dobra sprawę nie potrafię jeździć smutnym autem... więc od razu by wpadły nowe kółka lato i zima + opony + set jakichs stalowych koł na jakichs oponkach AT i ciagle jakies smaczki na to i tamto...jakis lift etc... i dycha wpadnie jak nic, wiec nie kusze losu na kolejny wór bez dna :D



A tym czasem F23 o sobie przypomniało...

Smutny to był dzień jak pierwszy raz w życiu zaczęła mi mrugać lampka od ciśnienia oleju...na szczęście już pod chatą.
Dolałem co miałem w bagażniku i dokulałem się do garażu.
Wlanie kolejnego 2.5litra świeżego olejku i ciągła susza na bagnecie nie wróżyła dobrze.
A po odpaleniu z dołem waliło jak z kranu.

Pozostał smutek i droga lawetą do alfiarzy xD

Obrazek



427.800 nalatane no i cyk:

Przyczyna wycieku: padnięty uszczelniacz na jednym w wałków rozrządu.

Wymiana:
Przy upapranych paskach olejem... zaś cały rozrząd z pompką...
- Komplet INA
- Pompka Dolza
- Uszczelniacze x 3 (dwa wałki + na wale zapobiegawczo)


Przyczyna powstania przyczyny wycieku: nie jest znana... najprawdopodobniej wiek jednostki.
Bo jeden z uszczelniaczy wypadł totalnie rozpadnięty.

Kolejna podejrzewana przyczyna była przytkana odma. Lecz w benzyniakach... hmm nie zdarza się za często poza tym wywaliło by chyba bagnetem... aczkolwiek nie wiem nie filozuje bom tego nie przerabiał;)

I już w garażu po odebraniu...
Nowy olej + filtr z celu wyplukania, polatam chwile do świat i kolejna podmianka oleju i filtra za jakieś kilka set km.

Po weekendzie pierwsze 500 km już zrobione... jest dobrze i ideolo, lecz inny dźwięk rolek i pompki ciagle budzi niepokój... trzeba się przyzwyczaić do nowego i innego dźwięku.
Wysłano z Elektrim RWT CB-740

The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
Awatar użytkownika
b0Ls
Posty: 322
Rejestracja: 10 sty 2018 23:40
Auto: Accord 99
silnik: F20B5

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: b0Ls »

Już jak wymieniałeś uszczelniacze, to było wymienić je wszystkie.
Awatar użytkownika
fotografiks
Posty: 1023
Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
Auto: Accord Coupe 99 CG3
silnik: 2.3
Lokalizacja: SBE / SB

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: fotografiks »

Wiadomo, że wypadało by wymienić wszystkie łącznie z druga strona... no ale czas i koszty... wiec jedynie zapobiegawczo polecial ten na wale od tej strony, fakt też taki, że nie robiłem tego u swojego mechanika, ten był "najszybszy" z tych ogarnietych w miare, bo akurat trafiłem na dziure terminową u niego.

Kupeta to daily i robi sporo przelotów;) a chwilowo nie mam drugiego auta wiec nie było mowy nawet o dłubaniu przez 2 tygodnie w garażu, bo bez auta moje życie ogranicza się do PS4 i przegladania OLXa jakiego by tu szrota kupić na chwile ;)

Poza tym chyba już nie miałbym cierpliwości, żeby cały szpej ściągać z silnika ;)
Wysłano z Elektrim RWT CB-740

The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
JulekCG4
Posty: 160
Rejestracja: 10 lip 2018 08:14
Auto: Accord CG4
silnik: 2.0
Lokalizacja: Topólka

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: JulekCG4 »

Inna praca rolek... może za ciasno rozrząd naciągnięty?
Awatar użytkownika
fotografiks
Posty: 1023
Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
Auto: Accord Coupe 99 CG3
silnik: 2.3
Lokalizacja: SBE / SB

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: fotografiks »

Z rozrządem było trochę zabawy, jeszcze przed świętami...
Pewnego ranka zaczęło ostro chrobotać od spodu...

Poszło na reklamacje... na szczęście dojechałem do nich bez problemów, bo mam ich pod nosem, nic sie nie sie spie*$&%&#...
I niestety, ale finalnie panowie nie powiedzieli co spieprzyli, podobno zdjęli i zapieli paski i hit sezonu wyregulowali zawory...

Wiec albo mechnik robi w pręta swojego szefa, bo zrobił jakiś prosty błąd /czegoś nie dokrecił... albo szefuniowi było słabo powiedzieć, że wie no i przyznać, że czegoś nie dopilnowali. W sumie to nie wnikam w ich relacje.
Rozumiem, że można popełnić błąd i powiedzieć o tym, to bym zrozumiał... najgorsze jest ściemnianie - dźwięk jak wsypywane nakrętki do kibla, a próbowali mi przez telefon montować, że po regulacji zaworów ucichło... Na moje ucho to jakiś luźny element walający się pod obudową rozrządu lub wlasnie ta obudowa...

Wiec przy odbiorze wjechałem tam na pełnej ku... zaczałem temat pytając czy on dalej uważa, że to był dźwięk zaworów to mu puszcze jeszcze raz nagranie z tym dźwiekiem jeśli nie pamieta jak to brzmiało;)

Chwila niezręcznej ciszy... no i o dodatkowych kosztach dwu dniowego postoju oraz prac u nich nie było rozmowy. Chyba ogólnie też się ucieszyli, że nic od tego nie padło.

Pojeżdżone kolejne 1500km i smiga jak złoto... także dokręcili/poprawili i jest bajera.



A po świętach wzięło mnie na pomarańczowe postojówki.
Standardowe pomarańczowe żanikowe W5W jakoś mi nie odpowiadały, kolor był z czapy i jakoś szybko się wypalały w przeszłości wiec postanowiłem sprawdzić LED wynalazki z dalekiego wschodu.

A wiec wskoczyłem na najlepszy portal wschodnich braci - powpisywałem różne frazy z orange itp... i ogólnie wyłowiłem 4ry główne designy, także zamówiłem z każdego po parze:

Obrazek

Dotarły z dalekiego wschodu...

Ciężko zrobić foty klapkiem jak świeci bo nie mam blokady ekspozycji wiec nie można uzyskać tych samych warunków do porównania wiec fot nawet nie wstawiam. Muszę się wybrać z lustrem na sesyjke;)


Zaczynając od lewej opis na oko:

1. Zalana w silikonie szeroka diodka COB - świeci bardzo jasnym zółtym.
2. Zalana w silikonie wąska diodka COB - świeci fajnie na pomarańczowo.
3. Dwa paski COB w plastikowej puszcze - jasny zółty kolor wpadający wręcz w delikatny zielony.
4. Zalane w silikonie diodki SMD - świeci fajnie na pomarańczowo.

The łiner is: NO 4.


Poniżej subiektywne opinie komisji:

1. Świeci jasnym żółtym kolorkiem podobnie do standardowej żarówki włóknowej - odpadła.
2. Good job.
3. Tutaj miałem największe oczekiwania, bo diody sa skierowane pod katem 90* w stosunku do mocowania, czyli w przypadku ustawienia w naszych postojówkach daje to najlepsze efekty. Ale jasna barwa wpadająca w zieleń nie tworzy klimatu, wiec lipa.
4. Very good job - ewidentnie pomarańczowa delikatnie cieplejsza jeszcze niz nr 2. Zapalona postojowa wygląda "prawie" jak ori US - kolana mi się ugły :D


Żarówki świecą naprawdę dobrze. To chyba też zasługa kształtu postojówki, która fajnie miękko rozprowadza światło
Światło bajeranckie, wyjaśniając: zupełnie nie z rodzaju tych ledów, które montują z tyłu nad rejestracją tuningowcy i jedyne co oświetlają wąskim słupem białego światła to górny rant zderzaka ew drogę z tyłu, bardziej, niż wstecznymi...xD

A wiec od 09.01.2021 śmigam w końcu jak amerkan przykazał na pomarańczowych paskach.
Teraz postojóweczki śmigają nawet przy dziennych... wtedy efekt jest najlepszy 8-)

Walczyłem długo z myślami czy nie przepiąć do moich lamp DEPO tych oryginalnych pasków z lampek USDM, bo troche brakuje tej brewki pod kierunkowskazem.... lecz tutaj pojawia się problem samej robocizny bo trochę jest rzeźby no i głownie przeglądów. Musiałbym mieć jeszcze jeden komplet na przeglądy oraz na ewentualne "fo pa" z polską milicja na drodze.
Samo przełożenie przednich lamp to tez temat "skomplikowańszy" niż tylnych gdzie wystarczają 4ry śrubki oraz przepiecie kabli na złączkach i w razie kontroli w ciągu 10 min robię przekładkę, bo zawsze mam EU w bagażniku. Chociaż jak tak na oko patrzę to od 2014/2015 śmigam na pełnym USDM z tyłu no i jeszcze ani razu mnie z tego powodu nie pałowali ;)

W sumie za niedługo 25 lat...xD po rejestracji na zabytek, a raczej chyba na unikat teoretycznie będzie można w ogóle olać temat odmienności i śmigać jak oryginał nakazuje... chociaż znając życie jak zacznę kopać w temacie to temat nie będzie taki prosty i ktoś zaś będzie chciał na siłę zeuropeizować tę jednostkę;)
Wysłano z Elektrim RWT CB-740

The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
Awatar użytkownika
QuicksilveR
Administrator
Posty: 2098
Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
Auto: Honda Accord Coupe
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Pruszków WPR

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: QuicksilveR »

fotografiks pisze: Przyczyna wycieku: padnięty uszczelniacz na jednym w wałków rozrządu.

[...]

Przyczyna powstania przyczyny wycieku: nie jest znana... najprawdopodobniej wiek jednostki.
Bo jeden z uszczelniaczy wypadł totalnie rozpadnięty.
U mnie auto juniora stoi już prawie miesiąc. Prawdopodobnie to samo co u Ciebie, czyli gdzieś coś się posypało i kranik z olejem się otworzył :D
Jak młody ogarnie wszystkie części, to manual w rękę i do garażu u kumpla. Będziemy ogarniali rozrząd i uszczelniacze.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
Awatar użytkownika
fotografiks
Posty: 1023
Rejestracja: 28 maja 2013 11:20
Auto: Accord Coupe 99 CG3
silnik: 2.3
Lokalizacja: SBE / SB

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: fotografiks »

QuicksilveR pisze:
fotografiks pisze: Przyczyna wycieku: padnięty uszczelniacz na jednym w wałków rozrządu.

[...]

Przyczyna powstania przyczyny wycieku: nie jest znana... najprawdopodobniej wiek jednostki.
Bo jeden z uszczelniaczy wypadł totalnie rozpadnięty.
U mnie auto juniora stoi już prawie miesiąc. Prawdopodobnie to samo co u Ciebie, czyli gdzieś coś się posypało i kranik z olejem się otworzył :D
Jak młody ogarnie wszystkie części, to manual w rękę i do garażu u kumpla. Będziemy ogarniali rozrząd i uszczelniacze.

Nie zazdroszcze;) taki zrzut to na bogato wychodzi... no i grunt to chyba się w miarę wcześnie kapnąć i nie przytrzeć za dużo.
Też podczas jazdy? Czy plama zastana z rana? ;)
QuicksilveR pisze: auto juniora
A czekaj czekaj to jeszcze "młodemu" oddzielnego postu z fura nie ogarnąłeś ? ;)
Wysłano z Elektrim RWT CB-740

The perfect curves: 90-60-90:
90 km/h, 60 pulse, 90° drift angle
JulekCG4
Posty: 160
Rejestracja: 10 lip 2018 08:14
Auto: Accord CG4
silnik: 2.0
Lokalizacja: Topólka

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: JulekCG4 »

Ja już przed świętami założyłem takie postojówki :)

A uszczelniacz wału wymieniałem też już i silniczek musiał zrobić out z budy, ale przy okazji zmieniłem rozrząd przy pięknym dostępie :)
Awatar użytkownika
QuicksilveR
Administrator
Posty: 2098
Rejestracja: 17 cze 2010 12:31
Auto: Honda Accord Coupe
silnik: 3.0 V6
Lokalizacja: Pruszków WPR

Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM

Post autor: QuicksilveR »

fotografiks pisze: Nie zazdroszcze;) taki zrzut to na bogato wychodzi... no i grunt to chyba się w miarę wcześnie kapnąć i nie przytrzeć za dużo.
Też podczas jazdy? Czy plama zastana z rana? ;)


Podczas jazdy, ale zorientował się szybko i dolał oleju. Reszta paciekla pod domem, ale już niedużo.
fotografiks pisze: A czekaj czekaj to jeszcze "młodemu" oddzielnego postu z fura nie ogarnąłeś ? ;)
A co ja niańka jego jestem? ;) Będzie chciał, to się pochwali złomem.
Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998 [rozbita, sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 [sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999 [była, ale się spaliła/sprzedana]
Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001
ODPOWIEDZ