Re: Flamenco Black Pri ClearCoat CG4 by M-G
Auto pomyślnie przeszło swap piast z CG2 i teraz na nowym felunku z pięcioma śrubami.
Zabieg miał być banalnie prosty ,ale nie obyło się bez komplikacji.....
Tył - wystarczy zamienić same piasty ,ale żeby nie było za łatwo jest kilka dróg bo zaciski i tarcze z Cg2 i Cg4 się różnią ,ja wcześniej oddałem tarcze 4 x 114,3 do nawiercenia na 5 x 114,3 więc nic więcej nie wymieniałem. Tak, poszedłem na łatwiznę
Jeśli ktoś chce jednak zastosować tarcze z CG2 to wymienić trzeba dużo więcej niż u mnie.
Przód - wystarczy przełożyć zwrotnice z CG2 i dokupić tarcze na 5 śrub - wszystko
I liczyć na to że jakiś mechanik nie przełożył Ciskowi (od którego kupiłem swap) jednej piasty od ATR'a co znacznie skomplikowało operację bo raz tarcza 300 lub 320 (nie pamiętam ,ale to akurat nie ważne) więc i piasta szersza i tarcza 282 na nią nie wejdzie a dwa otwór centrujący 70 mm zamiast 64,1 mm Pierwszy wymiar piasty no cóż w niedziele po południu jedynym rozwiązaniem było podnieść auto z jednej strony ,odpalić na dwójce i prawie godzina szlifowania piasty żeby zebrać te 8 mm ze średnicy czyli 4 mm z promienia. Dzisiejszy mechanik powiedział by że taki zabieg jest mało profesjonalny ,ale ja jestem starej daty i kiedyś takie rozwiązanie zdawało egzamin więc poszło i teraz. Niestety niewiele to dało bo po zeszlifowaniu piasty okazało się że średnica wewnętrzna tarczy też nie pasuje. Żadna tokarka którą mieliśmy pod ręką nie dała rady bo max 280 mm a tarcza 282 i opierała się na łożu tokarki. Dopiero w poniedziałek z rana zaprzyjaźniony instruktor z Wałbrzyskiego "Mechanika" zebrał z tarczy co potrzeba żeby pasowało i dało sie założyć.