USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

No więc przyszedł czas żeby wpisać się na forum z nowym nabytkiem.
Pierw auto było w rękach Troja, później w rękach Ślepaka
W grudniu Ślepak wystawił je na sprzedaż, a ja po długich bojach ze sobą postanowiłem je kupić.
Nie chce mi się opisywać dokładnie całej transakcji więc napiszę w skrócie
Mieliśmy się spotkać po Wrocławiem, 10km przed miejscem spotkania auto miało kolizję z dzikiem.
Kupiłem je jakoś tydzień później w atrakcyjnej cenie.
Konkretniej można poczytać w temacie poniżej.
http://www.accordklubpolska.pl/index.ph ... 0a1-1998r/" onclick="window.open(this.href);return false;

ROK: 1998
MODEL: Coupe V6
SILNIK: 3.0 /J30A1\
UKŁAD DOLOTOWY: Seria
UKŁAD WYDECHOWY: Końcówki Simoni Racing(spawane)
ELEKTRONIKA: seria
UKŁAD NAPĘDOWY: seria
ZAWIESZENIE: sprężyny Eibach -30mm, amorki Kayaba Exel-G,
UKŁAD HAMULCOWY: Seria 282, tarcze jakieś nacinane i nawiercane przód,plyn Ferodo 5.1
NA ZEWNĄTRZ: delikatnie ściemnione wszystkie szyby, obrysy USDM
ŚRODEK: okleina a'la Carbon zamiast drewna ,białe tarcze zegarów, alu ramki na zegry
CAR-AUDIO: załóżmy że na razie brak
KOŁA: Enzo 6,5JX15 ET40 5x114,3, opony Kleber Krisalp Hp2 195/65R15 91T
MOC: 200

Mam nadzieję że Ślepak się nie obrazi za plagiat z przekopiowaniem opisu

Tak wyglądało auto po które jechałem


Tak wyglądało auto po zderzeniu, już na moim podwórku


Wymieniony reflektor, po wymianie stwierdziłem że trzeba też będzie kupić prawy nowy bo wyglądają jak pół dupy zza krzaka.



Wymieniona kierownica, trochę dziwnie polakierowana, do ogarnięcia




No i graty do montażu na jutro, niestety maska ucierpiała w transporcie, jest zagięta, ma zarysowanie i wgniota, bez lakiernika się nie obejdzie . Na szczęście zderzak jest w bardzo dobrym stanie.



Plany:
Na pewno przywrócić autu świetność z przed wypadku, a dużo nie trzeba.
We wtorek wymiana zbitej szyby, lakiernik będzie jak wpadnie trochę grosza do poprawy maski i paru elementów typu lewy wspornik zderzaka.
Wyciągnięcie dwóch wgnieceń na obydwu drzwiach.
Przyszłościowo:
Jakieś felgi 18'' typu wiatraki
Zakup drugiej używanej skrzyni automatycznej, regeneracja i później podmianka.
Po powyższym chcę się już tylko cieszyć ze swojego nabytku, żadnych kombinacji i udziwnień nie planuje.

Dalsza aktualizacja prac

Wymieniony zderzak, lampa, maska


Wymiana pasów





Poprawki mocowania zderzaka











Renowacja kierownicy





Próba reanimacji SRS



Felgi 17'' sezon 2016



Nowa kierownica
Stara


Nowa




Felgi po renowacji



Wymiana silnika po zerwanym pasku rozrządu





Poprzedni rozrząd był OEM Hondy i wyglądał naprawdę dobrze, mam mieszane uczucia czy trzeba go było wymieniać





Tu jeszcze przed wyjęciem w trakcie rozbierania osprzętu



Nowe serducho



Aktualny stan auta

Powodzenia.
Zdjęć jakoś nie widzę ,przenosi mnie na główną stronę fotosika i na tym koniec.

no, powodzenia w odbudowie

Faktycznie różnica w lampach jest mocna ...
Stare swoje już wyświeciły

cieszy fakt że auto wraca do żywych
powodzenia

Powodzenia w ogarnianiu furki A co to za lampa, bo widzę że nówka chyba, Depo czy OEM Stanleya?

A więc składanie zakończone
Pierwsza jazda też
Została na chwilę obecną szyba
Reszta rzeczy do ogarnięcia w niedalekiej przyszłości


Nie jestem do końca zadowolony ze spasowania, ale jak na domorosłego mechanika bez garażu, narzędzi i techniki może być

Powodzenia w ogarnianiu furki A co to za lampa, bo widzę że nówka chyba, Depo czy OEM Stanleya?

Lampa zamiennik

lampa pewnie Depo, ja ostatnio taką nową kupiłem za 80zł tylko po to ,żeby poeksperymentować jak będzie wyglądać pomalowana na czarno jakość całkiem niezła.
Fajnie ,że kupił ktoś to auto i je ratuje ,a nie idzie na żyletki

cisek jaką farbę użyłeś do malowania lamp w środku ???

SzwedziuZGR pisze:cisek jaką farbę użyłeś do malowania lamp w środku ???

to co miałem pod ręką akurat http://allegro.pl/sprayplast-folia-w-sp ... 08892.html" onclick="window.open(this.href);return false;