Honda Accord VI CG4 by żuraw

[slepak]

Dzięki wszystkim z góry za Waszą troskę Szczerze mówiąc myślałem, że będzie więcej komentarzy odnośnie wymienionych części i progresu doprowadzania powoli do ładu kolejnej fajnej coupetki... Być może po cichu liczyłem nawet na jakieś dobre słowo lub mały doping (bo trochę już minęło od zakupu a nie mogę się cieszyć jeszcze Hondą w pełni) ale - oczywiście nie umniejszając nikomu - zapomniałem że żyjemy w Polsce... Co do tego czy jest to miejsce na takie dyskusje nie mnie się wypowiadać, od tego są dobrzy ludzie na forum, którzy nad tym czuwają Do wiadomości malkontentów samochód kupiłem z gwarancją (wartą 500zł i wliczoną w cenę auta). Dla zainteresowanych google ->vip gwarant. W komisie zachowali się bardzo fair i byli pomocni w załatwianiu sprawy z usterką, na tą chwilę mam od gwaranta przyznaną kwotę, która prawie w całości pokrywa koszt naprawy (o kilka elementów do wymiany trwa dyskusja). Póki co sąd nawet przez myśl mi nie przeszedł na szczęście Myślę że to zakończy spory i będziemy mogli porozmawiać o samochodach
Przyczepności wszystkim !!

Ja tam nie żyję w PL i dobrze mi z tym . Zarejestrowałeś się na forum, otworzyłeś temat o swoim prywatnym samochodzie, napisałeś o awarii silnika i o gwarancji, także na co liczyłeś??? Że nie wywiąże się dyskusja co do ubezpieczenia silnika itp?
Jak uważasz że to nie miejsce na takie dyskusje to od czego jest FORUM? Po co w takim razie twój temat i posty?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne" onclick="window.open(this.href);return false;

Myślę że już wszystko jasne.


Gdy już wspomniałeś o rodakach i Polsce, to nie dziwią mnie takie wypowiedzi co do ubezpieczenia, sam musiałem ze swoim prawnikiem walczyć o odpowiednie odszkodowanie bo jakiś K. uszkodził mi samochód i do tego jeszcze uciekł podczas urlopu w PL Takie Polskie nie ? Omijam juz pracę policji, 3 dnia latania po komisariatach itd itd.
Dobrze że miałem wideo rejestrator to bynajmniej sprawca ustalony, a potem walka z ubezpieczalnią o odpowiednie odszkodowanie.
Pozdrawiam i dobrze że gwarancja okazała się tym czym jest i być powinna, a nie tylko papierkiem i wydanymi pieniędzmi

[pawel8085]

Dzięki wszystkim z góry za Waszą troskę Szczerze mówiąc myślałem, że będzie więcej komentarzy odnośnie wymienionych części i progresu doprowadzania powoli do ładu kolejnej fajnej coupetki... Być może po cichu liczyłem nawet na jakieś dobre słowo lub mały doping (bo trochę już minęło od zakupu a nie mogę się cieszyć jeszcze Hondą w pełni) ale - oczywiście nie umniejszając nikomu - zapomniałem że żyjemy w Polsce... Co do tego czy jest to miejsce na takie dyskusje nie mnie się wypowiadać, od tego są dobrzy ludzie na forum, którzy nad tym czuwają Do wiadomości malkontentów samochód kupiłem z gwarancją (wartą 500zł i wliczoną w cenę auta). Dla zainteresowanych google ->vip gwarant. W komisie zachowali się bardzo fair i byli pomocni w załatwianiu sprawy z usterką, na tą chwilę mam od gwaranta przyznaną kwotę, która prawie w całości pokrywa koszt naprawy (o kilka elementów do wymiany trwa dyskusja). Póki co sąd nawet przez myśl mi nie przeszedł na szczęście Myślę że to zakończy spory i będziemy mogli porozmawiać o samochodach
Przyczepności wszystkim !!

Ja tam nie żyję w PL i dobrze mi z tym . Zarejestrowałeś się na forum, otworzyłeś temat o swoim prywatnym samochodzie, napisałeś o awarii silnika i o gwarancji, także na co liczyłeś??? Że nie wywiąże się dyskusja co do ubezpieczenia silnika itp?
Jak uważasz że to nie miejsce na takie dyskusje to od czego jest FORUM? Po co w takim razie twój temat i posty?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne" onclick="window.open(this.href);return false;

Myślę że już wszystko jasne.


Gdy już wspomniałeś o rodakach i Polsce, to nie dziwią mnie takie wypowiedzi co do ubezpieczenia, sam musiałem ze swoim prawnikiem walczyć o odpowiednie odszkodowanie bo jakiś K. uszkodził mi samochód i do tego jeszcze uciekł podczas urlopu w PL Takie Polskie nie ? Omijam juz pracę policji, 3 dnia latania po komisariatach itd itd.
Dobrze że miałem wideo rejestrator to bynajmniej sprawca ustalony, a potem walka z ubezpieczalnią o odpowiednie odszkodowanie.
Pozdrawiam i dobrze że gwarancja okazała się tym czym jest i być powinna, a nie tylko papierkiem i wydanymi pieniędzmi

A ja wolę żyć w PL, "u siebie", i też mi z tym dobrze nawet jeśli niektóre zachowania mnie denerwują Oczywiście liczyłem się z dyskusją na ten temat, ale nie WYŁĄCZNIE na ten temat. Dopóki się nie odezwałem był tylko temat ubezpieczenia. Chodzi mi o to (mam nadzieję, że też dokładnie przeczytałeś link który wrzuciłeś) że forum jest podzielone na działy i tematy, a ten temat dotyczy jak sam zauważyłeś mojego prywatnego samochodu, a nie (nie)uczciwości firm ubezpieczeniowych. I tego tematu wolałbym się trzymać w tym wątku. Rozumiem, że nie wszyscy mają dobre doświadczenia z ubezpieczeniami (i że większość jest tych złych), jednak zawsze uważałem, że lepiej jest się wypowiadać jak zna się wszystkie fakty... Przyznaję szczerze, że też byłem zaskoczony obrotem sprawy, ale cieszę się że poszło w miarę bezboleśnie. Już nie mogę się doczekać aż naprawa się skończy i będzie trochę pogody żeby pomodzić to i owo przy aucie :D:D
A co do wklejania linków do wiki to nie bardzo rozumiem, czy chodziło o zaimponowanie komuś czy bardziej pochwalenie się umiejętnościami korzystania z internetu?
Pozdrawiam i współczuję ścieżki którą musiałeś przejść, mam nadzieje że wywalczyłeś swoje

[Edi]

Oczywiście liczyłem się z dyskusją na ten temat, ale nie WYŁĄCZNIE na ten temat. Dopóki się nie odezwałem był tylko temat ubezpieczenia. Chodzi mi o to (mam nadzieję, że też dokładnie przeczytałeś link który wrzuciłeś) że forum jest podzielone na działy i tematy, a ten temat dotyczy jak sam zauważyłeś mojego prywatnego samochodu, a nie (nie)uczciwości firm ubezpieczeniowych. I tego tematu wolałbym się trzymać

I tu kończymy dyskusję w temacie kolegi. Wpisy dotyczące tego zagadnienia będą usuwane.

[Krzysiek15255]

Te wnętrze accorda niszczy postarali się.

[regret]

Jak tam autko ?
Cos cicho sie zrobilo u Ciebie w temacie .