Strona 2 z 31

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 14:02
autor: KOko
Krzysiek15255 pisze:Ładna sztuka oglądałem ją ostatnio na necie :)
Ja do tego ogłoszenia też wiele razy wracałem i się zastanawiałem jak jednak wygląda na żywo. Przemo, opowiadaj, nada się? Choć Ty teraz to pewnie taki zakochany, że nie ważne co by z nią nie było i tak będziesz happy :) Tak czy siak, gratulacje, wsadzaj jej te ronale co miałeś w niebieskiej i będzie malina ;)

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 14:22
autor: QuicksilveR
Idealna nie jest. :D

Na dzień dobry pójdą: wymiana oleju silnikowego i filtra, wymiana oleju w ASB (na razie tylko statyczna, żeby zbadać stan oleju i zobaczyć, jak skrzynia zareaguje), wymiana filtrów powietrza, kabinowego.

Do zrobienia jest porządek z audio, bo straszny burdel w przewodach.
Muszę ogarnąć poziomowanie reflektorów, bo nie działa - nie wiem, czy ktoś coś rozłączył bawiąc się audio i przewodami do kamery, czy po prostu jest gdzieś odcięte.
Mam błąd czujnika w fotelu pasażera, prawdopodobnie od poduszki, może być gdzieś kabel walnięty (patrząc, jaki burdel jest pod środkową konsolą, to jest to bardzo prawdopodobne).
W zestawie mam zmieniarkę CD w bagażniku - szczerze mówiąc, nie wiem co z nią zrobić. Czy próbować podłączać, czy wywalić i skupić się na zestawie 2-din.

Do wyprowadzenia lakier - generalnie jest w bardzo dobrym stanie, w większości oryginalny, tylko na drzwiach pasażera i dalej w kierunku tyłu miernik "wyczuł" szpachlę. Ale z zewnątrz nie ma różnicy.
Tylny zderzak ma nowiutkie ślizgi, ale jedno z mocowań pękło, więc będzie trzeba pospawać plastik lub zrobić jakiś metalowy stelaż dla wzmocnienia.

Na przełomie sierpnia i września chciałbym zarzucić LPG.

Jak mnie żona nie zabije, to chciałbym wrzucić gwint, bo jednaj tak opuszczona jak teraz jest nieco za miękka i potrafi przytrzeć. A tak będzie możliwość regulacji, przynajmniej na zimę i lato.

W dalszych planach są większe heble z ATS VIII gen. Ale to dopiero nie wcześniej niż za rok. Póki co cieszę się komfortem na 16-calówkach i cichą jazdą :D

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 17:13
autor: Kondziu
Gratuluje kolejnej sztuki :-)

Czy przypadkiem nie przyjechała na lawecie jakiś czas temu? tydzień,dwa?
Widziałem taką właśnie na autolawecie chyba gdzieś koło Legnicy, zielony polift.

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 17:40
autor: QuicksilveR
Kondziu pisze:Gratuluje kolejnej sztuki :-)
Dzięki.
Kondziu pisze:Czy przypadkiem nie przyjechała na lawecie jakiś czas temu? tydzień,dwa?
Widziałem taką właśnie na autolawecie chyba gdzieś koło Legnicy, zielony polift.
Nie, do poprzedniego właściciela przyjechała z Niemiec via okolice Kielc, w 2015 roku.

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 17:43
autor: Kondziu
Czyli ktoś będzie handlował bliźniakiem.
Byla chyba na białych tablicach pisanych mazakiem. Więc Holandia jak dobrze myślę.

Zazdraszam. ;)
Ja wczoraj kupiłem Civica do jazdy bo mechanik przy regulacji zaworów rozwalił mi silnik w Aerodecku i pewnie wyjaśnienie sprawy chwile potrwa.

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 17:59
autor: QuicksilveR
Kondziu pisze:Czyli ktoś będzie handlował bliźniakiem.
Byla chyba na białych tablicach pisanych mazakiem. Więc Holandia jak dobrze myślę. Zazdraszam. ;)
Trochę byłem zdziwiony, że gościu nie wiedział, że ma w rękach polifta. Oczywiście, znał wartość auta z racji stanu i włożonych w niego pieniędzy, ale nie spodziewałem się, że trafię taką sztukę tak niedaleko.
W ogóle to byłem przekonany, że ją sprzedał, jak aukcja zniknęła. Stąd taka szybka akcja z zakupem, jak dowiedziałem się, że jest jeszcze dostępna.
W sobotę brak kolegi, z którym pojechałem kupować auto, obejrzał je dokładnie, wieczorem miałem raport, a w niedzielę byłem już u właściciela, powstrzymując się mocno, żeby nie wypaść na małolata-napaleńca ;)
Przygody przy samym dokonywaniu zakupu to już opowieść przy wódce na Zlocie :D
Kondziu pisze:Ja wczoraj kupiłem Civica do jazdy bo mechanik przy regulacji zaworów rozwalił mi silnik w Aerodecku i pewnie wyjaśnienie sprawy chwile potrwa.
:roll: Coś masz niefart ostatnio, najpierw skrzynia w VI, teraz tłoki w Aerodecku. Ważne, aby naprawili na koszt własny lub oddali pieniądze za silnik. Co jednak można zepsuć przy regulacji zaworów?

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 20:23
autor: Guras
Gratki zakupu.
Czyli już nie do trzech razy sztuka tylko do bólu :D
Zmień rozrząd bo to zło wcielone :evil:
Jak skrzynia pracuje?
Gazujesz jednak piromanie :twisted:
Reszta to pierdoły

PS zmień nick na władca qpet, albo coś podobnego bo chyba mało kto za życia miał czwarty ten sam samochód :mrgreen:

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 20:36
autor: QuicksilveR
Guras pisze:Gratki zakupu.
Dzięki :)
Guras pisze:Zmień rozrząd bo to zło wcielone
Rozrząd był robiony niecałe 2 lata temu, przy 130000 km. Teraz mam niecałe 147000 km, więc jeszcze trochę wytrzyma. Na szczęście mam kompletny w odwodzie, więc za wczasu będzie można wymienić.
Guras pisze:Jak skrzynia pracuje?
Skrzynia pracuje tak, że czasami nie czuć w ogóle zmiany biegów, nawet na zimnym. Szarpnięć zero. Ale w tym tygodniu wpadnie 3l świeżej oliwy do skrzyni, żeby podtrzymać tradycję z poprzednich Hanek i zachować ją w dobrej kondycji. I pewnie niedługo kolejna wymiana.
Guras pisze:Gazujesz jednak piromanie
Tak, ale tym razem od razu na dobrych gratach i na wzór tej, co zmodziłem w poprzedniej Hani (czyli schowane wtryski). Poza tym, to jednak duża oszczędność, a samochód ma być daily carem, a nie stać pod domem, żeby gołębie na niego srały ;)
Guras pisze:PS zmień nick na władca qpet, albo coś podobnego bo chyba mało kto za życia miał czwarty ten sam samochód
:lol: Władcą mógłbym się nazwać, jakby te cztery stały u mnie pod blokiem ;)

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 22:32
autor: Edi
QuicksilveR pisze:W sobotę brak kolegi, z którym pojechałem kupować auto, obejrzał je dokładnie, wieczorem miałem raport, a w niedzielę byłem już u właściciela, powstrzymując się mocno, żeby nie wypaść na małolata-napaleńca ;)
:lol: to musiało być trudne.
Dołączam i ja do grona gratulujących :mrgreen: ....... (jak już moje zdziwienie :o - oczywiście na plus - nieco opadło).
Powiem szczerze, że się zastanawiałam już od pewnego czasu co kupisz .... i tak mi przeleciało przez głowę :
to chyba nie może być kolejne CG.
No okazało się, że .......... jednak może :geek: :D .
P.S.
Rozumiem, że tak sobie leżąc wczoraj na tej masce szeptałeś "Nowej Nadziei", że będziesz o nią dbał, kochał ją i szanował, i że liczysz z jej strony na to samo ;) .

Re: "Nowa Nadzieja" Honda Accord Coupe 3.0 V6 2001 : Quicksi

: 07 sie 2017 22:43
autor: szary8
Masz cierpliwość do tych aut :mrgreen:
Skrzynia pracuje tak, że czasami nie czuć w ogóle zmiany biegów, nawet na zimnym. Szarpnięć zero. Ale w tym tygodniu wpadnie 3l świeżej oliwy do skrzyni, żeby podtrzymać tradycję z poprzednich Hanek i zachować ją w dobrej kondycji. I pewnie niedługo kolejna wymiana.
A powiedz na jakim oleju wymiany robisz, oem czy zamienniku? Przerabiałeś już temat pare razy, nie miałeś przypadku żeby np po takiej wymianie skrzynia zaczęła chodzić gorzej (jak nie wiadomo co było wcześniej wlane)?