Honda dzisiaj przeszła przegląd.
Prawy łącznik do wymiany tak jak myślałem. Od razu wymienię oba. Trochę poci się skrzynia i pojawił się mały luz na układzie kierowniczym. Podejrzewam sam drążek kierowniczy bo końcówki wymieniłem w ostateczności pozostaje magiel.
Diagnosta bardzo w porządku, pocykał sobie foty i pytał czy nie chce sprzedać
Edit
Dzisiaj zabrałem się za wymianę łączników stabilizatora, niestety bez kłopotów się nie obyło i na jeden łącznik poświęciłem ok 2h i brakło czasu na kolejny. Jednak cieszę się bo wymieniłem ten który był zużyty. W przyszłym tygodniu regulacja zaworów i wymiana drugiego. Wydaje mi się, że stuki zniknęły chociaż nigdzie dalej nie jeździłem tylko po placu gdzie stuki też wcześniej miały miejsce.