Elo ludzie. Honda niestety uległa wypadkowi, całkowita kasacja.
Ja jestem cały i zdrów, cudem to się udało.
Chciałbym coś powiedzieć, gdyby ktoś się zastanawiał po co właściwie to piszę to w sumie idea tego postu ma dotyczyć głównie przestrogi i tak, aby każdy wyciągnął lekcje, że jednak nie wolno bagatelizować pewnych spraw.
Krótko mówiąc moja Coupe uległa wypadkowi, generalnie całe auto do kasacji nie będzie naprawiane, bo całkowicie mija się to z celem. Wypadek był z mojej winy zasnąłem za kierownicą.
Nie wiem nawet jak to się stało bo czułem się dobrze, a u nagle film się urwał i pamiętam od momentu kiedy już byłem do góry kołami. Jedyna dobra wiadomość jest taka ż,e mi się nic nie stało i to generalnie cud bo przy takich wypadkach różnie bywa.
Także kończąc: jeśli czujecie się choć trochę zmęczeni, zjedźcie jak najszybciej i odpocznijcie jak najszybciej, bo mi się udało ale nie każdy może mieć tyle szczęścia.
Dla ciekawych zamieszczam link do opisu wypadku
https://wloclawek.naszemiasto.pl/honda- ... /484922345