Dokładnie, zaczęły się stuki - zaprowadziłem do mechanika z chęcią naprawy. Ten kut** powiedział żeby jeździć i stanął po 3 miesiącach;/ Łzy w oczach mi stanęły jak serce mojej Hani przestało bić
będzie reanimacja
tyle że z nowym serduszkiem
))
a jak z przewodami ciśnieniowymi, nie będzie problemu?