Spryskiwacze reflektorów

[sanchez]

Hejże !

Odświeżam temat ponieważ u mnie również występuje problem ze spryskiwaczami.

Po wciśnięciu guzika spryskiwaczy reflektorów z okolicy skrzynki na bezpieczniki od strony kierowcy słychać charakterystyczne "klik" i nic więcej. Pompa nic nie pompuje.
Dzisiaj zdemontowałem nawet nadkole i przemacałem wszystkie przewody w okolicy zderzaka czy aby żaden nie jest przyciśnięty - i żaden nie był.

Jakies pomysły ?

Może jakiś bezpiecznik jest przepalony, ale sprawdziłem z dwa które mi brzmiały na te od spryskiwaczy i były całe

pozdro
Seba

[Trojan]

Najprawdopodobniej będziesz musiał wyjąć pompkę i spróbować ją rozruszać ręcznie,jest to częsta przypadłość jak się rzadko używa spryskiwaczy lamp.Sam to kiedyś zrobiłem ale potem znowu przez jakiś czas nie używałem spryskiwaczy i pompka się 'zastała' ponownie.
(nie mam motywacji żeby to robić bo ponownie i tak praktycznie nie nigdy nie korzystam)

[figo]

Może być tak że jak jest za mało płynu to spryskiwacze świateł nie działa, dolej płynu na max i zobacz czy działa.
Dwa: jak się pompa zastała, nalej wody z kwaskiem cytrynowym to powinno ją odetkać.

Jak to nie pomoże to pompa poszła.

[sanchez]

Płynu jest max.... więc raczej ta druga opcja z zastaniem.

Doochodzę do wniosku że nie ma sensu sobie tym głowy zajmować bo pewnie też często z tego bym nie korzystał, zwłaszcza że dużo płynu zużywa takie spryskanie. Lepiej już od czasu do czasu będąc na stacji przetrzeć oczka kupecie gąbką

Dzięki za odpowiedzi chłopaki.

pozdr
Seb

[Bonio]

to chyba wszyscy na forum maja ta sama przypadlosc, moja tez nie psika a slychac klik, po zbadaniu miernikiem okazalo sie ze prad dochodzi do pompki ale ta nie reaguje

[nitro]

tez mialem ten problem i sobie z nim poradziłem. rozebrałem pompke a raczej silniczek, oczyscilem wirnik i cala reszte, nasmarowalem. słabym punktem całego układu jest gumowy kołnierz pomiedzy pompka a zbiorniczkiem, wyciera sie na wałku pompki i przez to płyn wpływa do pompki (silniczka). kupiłem bardzo mały simering juz nie pamietam jakich rozmiarów, ale akurat pasowal na wałek, wycialem otwor w kołnierzu i mocnym klejem wkleilem simering w kołnierz i po złożeniu smiga juz 2 lata

[Bonio]

siemanko, dzis kozystajac z pogody i troche wolnego czasu postanowilem wydobyc z auta niesprawny silniczek spryskow reflektorow, jakby ktos nie wiedzial i nie widzial to wyglada to tak,


sprobowalem go rozebrac, no i rozebral sie na 2 czesci

oraz

element gorny mozna dalej wybebeszyc ale poki co nic tam ciekawego nie zauwazylem

no i teraz prosze o porady co z tym mozna zrobic, dodam ze tego elementu1(silniczka) nie moge albo nie wiem jak wyciagnac go z tej metalowej czesci(obudowy) dodam tez ze ten wałek nie chce sie obrocic nawet przy uzyciu kombinerek i troche sily, mozna go rozebrac na czesci pierwsze?
poki co zagrzalem wody w czajniku do ok 80 stopni, zrobilem miske z kwaskiem cytrynowym i lyzka sody oczyszczonej, w sumie nie wiem po co soda ale mialem pod reka i tez dodalem i zatopilem w tym roztworze silniczek, dodam ze po 1 zanurzeniu nie dzialo sie praktycznie nic, pozniej wyciagalem wytrzachalem i zanurzalem jeszcze raz i zauwazylem ze wylatuja z niego pechezyki powietrza, wiec czynnosc powtarzalem, powietrze wylatywalo z niego co raz szybciej... ale mimo to po wyciagnieciu go z roztworu i uzyciu kombinerek nadal nie udalo mi sie obrocic walka, wszystko robilem ok 10min, ale zostawie to na noc niech zre... ma ktos jeszcze jakies pomysly jak to ruszyc?, jak nie ruszy to jutro wsadze to chyba do coca coli

[xdeadly]

U mnie był ten sam problem co u kolegów wyżej po wciśnięciu guzika słychać kliknięcie ale dalej nic. Po sprawdzeniu okazało się że w ogóle nie mam pompki od spryskiwaczy reflektorów...

[Bonio]

po kompieli nocnej w kwasku z soda, woda zmienila kolor na zolty, z silniczka wylatuje brazowo zolta woda, tzn kapie, no i jest troche rdzy z silniczka poodpadalo i dalej sie w tym moczy ale walkiem jak nie moglem poruszac tak nie moge, co teraz?

[Michallus]

Udało mi się temat ogarnąć.

Trzpień z silnika w imadło młotek do pomocy i gotowe.

W środku będzie pewnie straszne bagno, beznadziejnie uszczelniony jest ten silniczek.
Wszystko dokładnie wyczyścić, wymienić szczotki i powinno działać

Na początku nie wymieniłem szczotek, jednak po 30sekundach pracy silnika rozpadły się, dopasowałem coś ze swoich zbiorów.