Silber CG4 von Piter ;)

[rexio]

Zostaw tego automata. To nie sa auta na 1/4 mili. To sa fury do krujzingu!

Odnosnie fotela - z tego co wiem sa firmy zajmujace sie wypruwaniem elementow tapicerki skorzanej i wszywaniu nowych elementow.

[slepak]

Niech poprawi to "wydajne" chłodzenie póki skrzynia jeszcze działa, niż by miało być potem za późno i płacz że skrzynia poszarpuję:)

Co do osiągów r4 i AT miałem podobne odczucia, powyżej 160 jak by ktoś ręczny zaciągnął I to że w sumie nic między 1 tyś a 4 obrotów nic się nie dzieje. A żeby jeździć dynamicznie spalanie robi się "spore"

Fotel mam podobnie uszkodzony tylko że z drugiej strony, myślę że naprawa tego nie będzie trudna.

[Piter]

Tecu mi podesłał info nt. dodatkowej chłodnicy ASB - myślę, że zastosuję to u siebie. Jeśli ma uchronić skrzynię przed przegrzaniem (sporo jeżdżę po mieście, więc warszawskie korki to dla mnie codzienność) to jest to modyfikacja typu "must-have". Koszt niewspółmiernie niższy w stosunku do remontu. Zastanawiam się tylko czy nie wpłynie negatywnie na skrzynię w warunkach zimowych przy ujemnych temperaturach. Już różne dziwne teorie czytałem - niektórzy np. twierdzą żeby odłączać na zimę taką chłodnicę...

Co do osiągów, to cóż... no niestety. Moja Prelude mimo zbliżonej mocy (137KM, 170Nm) jeździła znacznie lepiej i ciągnęła również tym momentem. Z tymże miała o wiele łatwiej - ważyła 1060kg. Podejrzewam, że F20B7 przeszczepiony tam pod maskę też by sobie doskonale radził. Tutaj niestety to nie motor jest zły sam w sobie, tylko auto przyciężkie

[STomasz]

Prawie półtorej tony robi swoje

[Piter]

Za jakieś dwa tygodnie minie pół roku od zakupu auta Ogólnie jestem bardzo zadowolony choć nie obyło się bez pewnych niedomagań.

Pierwszą kwestią była walka z błędami P0300 i P0301 - czyli random misfire i misfire na 1 cylindrze. Przyczyna jak się okazała była trywialna, choć wcale nie tak prosta w znalezieniu. Objaw był taki, że auto na benzynie szarpało i pracowało nierówno, a na gazie było idealnie. Podejrzewałem wtryskiwacz - nawet kupiłem z rozpędu całą listwę wtryskową od kolegi z forum, ale jak się okazało babol leżał w pinach wtyczki. Nie wiem jak to się stało, czy ktoś ją chciał na odwrót włożyć czy też ktoś miał za przeproszeniem "obsrane ręce", ale po rozebraniu wtyczki okazało się, że piny były trochę skrzywione i nie miały dobrego kontaktu. Po przywróceniu im pierwotnego kształtu problem odszedł w niebyt.

Druga usterka dotyczyła bijących tarcz przednich. Po jakimś czasie od zakupu problem się uwidocznił, a z czasem nasilił. Przy czym im bardziej rozgrzane były hamulce tym bardziej dało się to odczuć. Jak się okazało po zdjęciu kół tarcze wyglądały bardzo dobrze - są prawie nowe, nie ma nawet specjalnego progu i dlatego zdecydowałem się oddać auto do warsztatu żeby je przetoczyli. No i z małej roboty zrobił się spory koszt... bo się okazało, że zaciski stają. Także dzisiaj odebrałem auto, jestem lżejszy o kilkaset złotych, ale za to mam zregenerowane zaciski z nowymi tłoczkami i nie bijące tarcze. Hamulec na razie nieco gumiasty, ale już po kilkudziesięciu kilometrach czuć, że jest o niebo lepiej. Ciekaw jestem czy pociągnie to za sobą spadek spalania, bo jak już wcześniej poruszałem ten temat, moje CG4 z nieznanych przyczyn paliło zbyt dużo

W zasadzie to tyle Awaria układu hamulcowego pokrzyżowała mi chwilo zakup felg na lato , ale zobaczymy jeszcze jak to się ułoży. Jeszcze jest trochę czasu Przed latem chciałbym jeszcze założyć tą dodatkową chłodnicę do asb - koła mogą poczekać, tym bardziej, że mam jeszcze w ostateczności komplet całorocznych opon, które mogę wrzucić na obecne felgi.

[Piter]

Będzie post pod postem, ale chciałbym odświeżyć nieco temat. Auto powoli wchodzi w sezon wiosenny. Planowałem początkowo zakup nowych felg 16" lub 17", ale niestety z przyczyn ekonomicznych na razie zmuszony jestem pozostać przy fabrycznych 15-tkach. Zakupiłem więc komplet nowych opon Goodyear EfficientGrip Performance w baloniastym rozmiarze 195/65R15. Muszę powiedzieć, że bardzo fajnie się te gumy spisują - czekam na jakieś większe deszcze żeby zobaczyć jak będzie na mokrym, bo na suchym jest git. Są ciche i nawet jak na taki profil wyjątkowo dobrze spisują się w zakrętach.

Ostatnio zupełnie przypadkiem wypatrzyłem do nabycia taki oto przełącznik

Dzisiaj paczuszka dotarła, a więc niedługo pora na mod Jeśli wszystko pójdzie tak gładko jak lebow opisał, myślę że odbędzie się bez większych komplikacji. Mam nadzieję

[Bonio]

w legendzie jest ta sama wajha...

[macioo]

Jak uda Ci się to uruchomić to daj znać Czy to wymaga jakiś większych modów ..

[Piter]

w legendzie jest ta sama wajha...

No właśnie pytanie czy taka sama - jak patrzyłem, to one wszystkie są podobne... a jednak się nieznacznie różnią (choćby np. układem pinów). Nawet tutaj mam minimalne wątpliwości czy na pewno jest to od Acc..

Zobaczymy. Pewnie z uruchomieniem będę się musiał z pewnych względów wstrzymać ze dwa tygodnie, ale dam znać i opiszę czy i jak to wyszło.

[Lebow]

Będzie działać na bank.
Manetki od Legenda, Prelude i kto wie od jakiego modelu jeszcze z tych samych lat są takie same bo...manetki są rozbieralne czyli osobno
kierunki i wycieraczki, dwa wkręty, podważamy bolec i nawet kierownicy nie ruszamy tylko plastiki dolny i górny osłaniające kolumnę.