Hana wypluła katalizator i w sumie miała wlecieć strumienica, ale póki co jest coś takiego. wszystko pięknie, ale zrobiło się trochę głośno, a jeszcze czeka SRI na montaż, więc będzie trzeba to jakoś uciszyć...
następnie trzeba było usunąć stuki w tylnym zawieszeniu... kiedyś zamówiłem u Hamburgerów jakieś poli gumy tylnego staba, jednak okazały się troszkę nie w wymiar
gdyby nie urywające się śruby było by super, a tak mam customowe mocowania... jeśli ma ktoś pewniaki, to chętnie bym przygarnął jakieś numery co i gdzie można kupić, bo w katalogach bałagan 
aaa jak już stab był odkręcany to musiały wpaść nowe łączniki 555. pasowały na szczęście bezproblemowo (przy okazji polecam kolegów z Haparts) i teraz w końcu jest cicho na nierównościach
na koniec załadowałem Hanę ile się dało i w podróż, nie zawiodła mnie i szczęśliwie lekko przeładowana pokonała kolejne kilometry
nie mogłem jej nie podziękować, więc dostała nowe błyskotki na zderzak... teraz tylko pozostaje dokończyć blendę i poprawić mocowanie zderzaka
cdn...
