Mieszkam w Łodzi, i od listopada 2016 jestem posiadaczem całkiem fajnego auta jakim jest Accord Coupe 3.0 V6 (mój akurat jest srebrny, z czarną skórą i panelami imitującymi drewno).
Od tego czasu zdążyłem nim przejechać (jak dla mnie w luksusowych warunkach) około 7 tysięcy km, i postanowiłem się zarejestrować na tym właśnie forum, z którego czerpałem sporo wiedzy na temat tego auta. Oczywiście głównym źródłem wiedzy i odczuć było auto mojego kolegi, który ma dokładnie takiego Accorda jak ja obecnie (tylko w innym kolorze), dzięki czemu miałem możliwość pojeździć dość sporo tym modelem (oczywiście jako kierowca). W związku przyczynowo skutkowym, tez takiego zapragnąłem i tak się zaczęła moja "choroba". Wsiadłem i wysiadać nie chciałem
Dodam ze zanim podjąłem decyzje ze muszę mieć to auto, minęły dwa lata, aż się obyłem ze świadomością ze 3 litry to nie takie straszne "zło ekonomiczne", i postawiłem wszystko na jedna kartę. Sprzedałem poprzednie auto, choć słowo sprzedałem takie trochę nad wyrost jest, ale to dość ciekawa i dłuższą historia. W każdym razie, tak naprawdę było tak ze Accorda kupiłem zanim "sprzedałem" poprzednie auto, a później działa się wola nieba. Tak oto stałem się posiadaczem i czynnym użytkownikiem Accorda. To chyba tyle na początek
Pozdrawiam wszystkich
