OEM radio, które u mnie siedziało niestety nie odtwarzało już płyt, a amerykański raster nie pozwalał odbierać stacji na parzystych częstotliwościach. Plan był prosty... wymieniam radio, a przy okazji wymienię szybko żarówki w panelu nawiewu, bo NIC się tam nie podświetlało
Demontaż radia poszedł błyskawicznie, tym bardziej, że pomógł mi w tym poprzedni właściciel (lub osoba, która tam wcześniej grzebała), bo chyba zapomniał przykręcić kilku śrubek i zgubił kilka blaszek na zatrzaskach
Tak więc panel praktycznie zdemontował się sam 
No i tu zaczyna się reakcja łańcuchowa. Zauważyłem, że w nawiewach nie działa regulacja prawo lewo (obu), każdy fin patrzy w inna stronę. Tak wiec oprócz radia i panelu nawiewów, zabrałem do domu też całą ramkę.
Jednym z problemów do wyeliminowania była tez ułamana gałka temperatury, jednak okazało się, że druga też jest uszkodzona, ale została przez poprzedniego właściciela pięknie naprawiona
Obie gałki poprawiłem i już siedzą na potencjometrach jak powinny i już na pewno się nie ułamią.
Jeden nawiew udało się złożyć ponownie w całość, choć nie było to łatwe. Tyle ruchomych elementów i wszytko trzeba dobrze spiąć w całość uważając, żeby nic się nie wypięło.
Problem pojawił się, gdy zabrałem się za drugi nawiew. Okazało się, że brakuje elementu, który spina wszystkie finy. Obstawiam, że pewnie zalega gdzieś w głębi tuneli nawiewów, ale nie będę zrzucał deski, żeby to sprawdzić. Trzeba było improwizować i tak powstał custom element z karty super vitay
Działa idealnie
Następnie rozebrałem cały panel nawiewów, okazało się, że brakuje żarówek, a część jest popalona. Najgorsza była jedna, która wychodziła na kabelku poza obudowe i podświetlała stopnie nawiewu. wygłądała jakby już próbowała zrobić pożar w samochodzie. Izolacja z kabli popłynęła, tak samo też oprawka żarówki. Nie przygotowałem się na wymianę całych żarówek, ale udało mi się znaleźć jakąś żaróweczkę z Audi w którym z 10 lat temu wymieniałem żarówki w zegarach, i idealnie weszła w gniazdo.
Po uporaniu się z nawiewami i żaróweczkami, wziąłem się za najprzyjemniejszą cześć zabawy, czyli radio. Tu niestety zdjęć brak
Na wolumen dotarłem dość późno i nie znalazłem nikogo z gotowymi adapterami. Na szczęście udało się znaleźć kostkę do Hondy (i Suzuki), do tego wziąłem kostki ISO i to jedynie musiałem polutować razem. Z kilkuletniej emerytury w szafie wyciągnąłem poczciwą Alpine CDA-9812, przekręciłem blachy mocujące i pozostało jedynie to wszytko zmontować w aucie. Radio zagrało na prawdę nieźle, nie spodziewałem się, że aż tyle wyciągnie z tych seryjnych głośników. Podświetlenie wszędzie działa, jedynie trochę za mocno świeci ta żarówka z Audi (moc nawiewu), ale to się kiedyś poprawi.
Akord oprócz nowego radia został wyposażony w przepastną dziurę 1 DIN
Będę szukał w to miejsce jakiegoś schowka, a tam wyprowadzę kabel do AUX'a.Teraz zastanawiam się jedynie co jeszcze powinno być podświetlone. Do wymiany mam jeszcze na pewno żarówki w guziku awarii (czy on powinien być podświetlony na wyłączonych awariach?), w zegarku (właśnie zauważyłem, że raz działa a raz nie). Guzika "CRUISE" i guzika szyberdachu (tez powinien być podświetlony?), coś jeszcze?
