Zapraszamy na VI Zlot USAccord - 30.05-02.06.2024 - Koszelówka k/Gąbina.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
srebro z Pomorza
- mati1411
- Posty: 79
- Rejestracja: 17 lip 2017 13:37
- Auto: Accord Coupe 98-02
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: WLKP
Re: srebro z Pomorza
Co do obszywania zapraszam do wątku mojego auta tam są zdjęcia z przed i po obszyciu. Robiłem to dosłownie miesiąc temu. Firma mega dobra robiłem u nich już 3 kierownice zawsze jest mega dobrze i przy okazji dosyć tanio. Co do lakierowania kierownicy odradzam. Dobre na sprzedaż auta, robiłem to u siebie jak miałem bmw i kierownica po pół roku wyglądała gorzej niż przed malowaniem.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: srebro z Pomorza
Kierownicy jeszcze nie malowałem i chyba nie będę, raczej dam do obszycia.
NIESTETY wczoraj w czasie nocnego cofania, po trasie, w miejscu docelowym zahaczyłem tylnym zderzakiem o jakiś kamienny murek.
Przynajmniej sprawa nieruszania tylnego błotnika, bo potem wisi, wyjaśniła się. Trzeba założyć czujnik cofania.
Edit: oczywiście zderzak-poprawiłem.
NIESTETY wczoraj w czasie nocnego cofania, po trasie, w miejscu docelowym zahaczyłem tylnym zderzakiem o jakiś kamienny murek.
Przynajmniej sprawa nieruszania tylnego błotnika, bo potem wisi, wyjaśniła się. Trzeba założyć czujnik cofania.
Edit: oczywiście zderzak-poprawiłem.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2017 09:34 przez mieglo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: srebro z Pomorza
W poniedziałek wstawiłem po raz trzeci skrzynię do uszczelnienia. Wczoraj szok - zadzwonili, że gotowe i szczelne. Od razu pojechałem ją trochę przegonić na obwodnicę. Wszytko ok. Dziś zaglądałem pod samochód - sucho. Po ok. 1000km. pojadę skontrolować czy nadal nic nie leci. Teraz pozostaje mi cieszyć się z auta.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: srebro z Pomorza
Wygląda na to, że skrzynia szczelna. Przedwczoraj hani wymieniono płyn hamulcowy. Pali się kontrolka abs - kod błędu 53 wskazuje na pompę abs. Czy przerabiał to ktoś może? Jakiś zaśniedziały przewód albo inna typowa awaria? Wymiana pompy to ostateczność raczej. Była jeszcze jedna przygoda. W czasie jazdy depnąłem a hania od 3000 obrotów robiła odcinkę (tak jak na poz. n przy 6500?) i nie dało się jechać pow. 3000 obrotów. Na drugi dzień wszystko ok. Następnego dnia powtórka z rozrywki. Przy okazji wymiany płynu hamulcowego, mechanik stwierdził zaśniedziałe przewody w okolicach komputera - wyczyścił i prysnął czymś tam i na razie jest ok. W każdym razie w tamtej okolicy jest wilgotno - podejrzewam odpływ z szyberdachu - poszukam wieczorem czegoś na ten temat na forum.
edit. Okazało się, że za problem z abs odpowiada moduł abs.
edit 2/: Modułu nie udało się postawić na nogi - kupiony zastępczy z olx okazał się sprawny i kontrolka w końcu zgasła - zapaliła się ponownie na trasie. Mechanik zasugerował puknąć parę razy w pompę abs, bo silnik elektryczny mógł być ''zastany'' - zgodnie z sugestią zrobiłem pompie tzw. "bennyhilla" i znienawidzona kontrolka zgasła - ciekawe na jak długo.
Byłem też na kontroli skrzyni automatycznej - sucha. Choć nie obeszło się bez emocji. Po podniesieniu auta na skrzyni były krople oleju. Po potraktowaniu ich latarką, okazało się, że jest to olej silnikowy. Pierwszy raz ucieszyłem się z wycieku oleju z silnika. Mała rzecz a cieszy. Wyciek był spod aparatu zapłonowego. OEM oringi okazały się za luźne - ktoś już coś tam sztukował, szlifował, wyrównywał czy co on tam robił, w każdym razie narobił. Trzeba było oringi dorabiać. To wszystko przed wyjazdem na pd. Polski.
Wisienką na torcie był komplet prowadnic do hamulców tylnych. Najpierw okazało się, że kupione pół roku temu 2 komplety naprawcze były od acco 2.0. Następnie okazało się, że nie można zamówić do 3.0, bo nie mają. Później, po wstawieniu hani do mechanika, okazało się, że te które miały być już dobre także nie pasują. Na szczęście nie ma tragedii ze stanem tych tylnych zacisków i w zasadzie muszą poczekać na nowe prowadnice.
Zastrzegam, że mogłem coś pokręcić z fachowym nazewnictwem, gdyż jestem lajkonikiem w tych sprawach.
edit. Okazało się, że za problem z abs odpowiada moduł abs.
edit 2/: Modułu nie udało się postawić na nogi - kupiony zastępczy z olx okazał się sprawny i kontrolka w końcu zgasła - zapaliła się ponownie na trasie. Mechanik zasugerował puknąć parę razy w pompę abs, bo silnik elektryczny mógł być ''zastany'' - zgodnie z sugestią zrobiłem pompie tzw. "bennyhilla" i znienawidzona kontrolka zgasła - ciekawe na jak długo.
Byłem też na kontroli skrzyni automatycznej - sucha. Choć nie obeszło się bez emocji. Po podniesieniu auta na skrzyni były krople oleju. Po potraktowaniu ich latarką, okazało się, że jest to olej silnikowy. Pierwszy raz ucieszyłem się z wycieku oleju z silnika. Mała rzecz a cieszy. Wyciek był spod aparatu zapłonowego. OEM oringi okazały się za luźne - ktoś już coś tam sztukował, szlifował, wyrównywał czy co on tam robił, w każdym razie narobił. Trzeba było oringi dorabiać. To wszystko przed wyjazdem na pd. Polski.
Wisienką na torcie był komplet prowadnic do hamulców tylnych. Najpierw okazało się, że kupione pół roku temu 2 komplety naprawcze były od acco 2.0. Następnie okazało się, że nie można zamówić do 3.0, bo nie mają. Później, po wstawieniu hani do mechanika, okazało się, że te które miały być już dobre także nie pasują. Na szczęście nie ma tragedii ze stanem tych tylnych zacisków i w zasadzie muszą poczekać na nowe prowadnice.
Zastrzegam, że mogłem coś pokręcić z fachowym nazewnictwem, gdyż jestem lajkonikiem w tych sprawach.
- Szaaryy
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 kwie 2016 22:11
- Auto: CG4 1999
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wieruszów
Re: srebro z Pomorza
Pierwszy raz widzę żeby ktos cieszył się z wycieku oleju z silnika ale fakt, po tych twoich przygodach ze skrzynią też pewnie bym sie cieszył że leci gdzieś indziej a nie ze skrzyni.
A z tymi obrotami to dziwna sprawa. Jak masz wilgoć w okolicach komputera to lepiej zajmij sie tym jak najszybciej żeby czasami większych szkód nie było
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
A z tymi obrotami to dziwna sprawa. Jak masz wilgoć w okolicach komputera to lepiej zajmij sie tym jak najszybciej żeby czasami większych szkód nie było
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Honda Accord CG4 '99 Anglik -> Honda Accord CG4 '99
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: srebro z Pomorza
Obroty silnika opanowane - kwestia wilgoci w okolicach komputera - jakaś podgięta uszczelka otworu technicznego komory silnika.Szaaryy pisze:Pierwszy raz widzę żeby ktos cieszył się z wycieku oleju z silnika ale fakt, po tych twoich przygodach ze skrzynią też pewnie bym sie cieszył że leci gdzieś indziej a nie ze skrzyni.
A z tymi obrotami to dziwna sprawa. Jak masz wilgoć w okolicach komputera to lepiej zajmij sie tym jak najszybciej żeby czasami większych szkód nie było
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Re: srebro z Pomorza
Hehehe. Nie wiem czym lepiej być, lajkonikiem czy laikiem?mieglo pisze:Zastrzegam, że mogłem coś pokręcić z fachowym nazewnictwem, gdyż jestem lajkonikiem w tych sprawach.
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: srebro z Pomorza
Wychodzi na to, że w j.polskim też jestem lajkonikiem. To taki żart był oczywiście.Bartoch pisze:Hehehe. Nie wiem czym lepiej być, lajkonikiem czy laikiem?mieglo pisze:Zastrzegam, że mogłem coś pokręcić z fachowym nazewnictwem, gdyż jestem lajkonikiem w tych sprawach.