No kiepski faktycznie tam jest dostęp, trzeba się nieźle namęczyć , aby wyczyścić.wysio pisze:Przynajmniej półkę można było porządnie wyczyścić, bo z szybą to dostęp jest słabiutki....
Dzięki Grześ za miłe słowa .MuzykGrzes pisze:Wow, może się zamienimy na rok? Zdążysz poogarniać wszystko u mnie
Szacun
Podrzuć hankę z kasą, to się zabiorę za ogarnianie .
edit 30.12.2020
Taki lajtowy wpisik, żeby sobie temat odświeżyć
Niedawno po raz kolejny dokonałam odkrycia pod maską - vide foto i po raz kolejny muszę sprzątać - pewnie po posiłku kuny.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego pcha się pod maskę z tym gołębiem
Irytuje mnie to i również niepokoi, bo wiadomo co zwierzątka potrafią zrobić z przewodami.
Patent domestosa pod maską lub urządzonko, które cały czas jak auto jest na postoju emituje utradźwięki nie wpływające na ludzi, a odstraszające szkodniki - znam.
https://allegro.pl/oferta/odstraszacz-s ... 9522136962" onclick="window.open(this.href);return false;
Ponoć działa taki odstraszacz, ale jak auto stoi bliżej okien to w nocy bywa irytujące ....dla sasiadów , więc nie wiem jak to jest i kogo faktycznie irytuje
Jeśli ktoś testował to urządzenie to proszę o opinie.
Nabyłam póki co preparat na gryzonie, który jest na drugiej focie po prawej stronie i go testuję.
"Zapach" ma nieco domestosowy i dziś drugie zapodanie nastapiło - oby skutecznie.
A drugi preparat ze zdjęcia to do konserwacji uszczelek, zanim je wyrwę jak zacznie znowu zamarzać hanka ze względu na porę roku zwaną zimą .... nawet w tym lekkim wydaniu.
Obydwa polecane przez mojego mechanika, więc godne zaufania.