Chwilę mi zajęła naprawa uszkodzeń, ale wszystko udało się ładnie zrobić i nawet niewielkim kosztem.
W zderzaku zerwane zostały wszystkie zaczepy dolne, dwa górne i 5 po bokach (te od śrubek krańcowych oraz te co w chodzą w zatrzask).
W zależności od uszkodzenia stosowałem różne metody naprawy. Najmniej uszkodzone (tylko pęknięte) były traktowane rozgrzanym grotem lutownicy, mocniej uszkodzone były klejone specjalnym spoiwem za pomocą lutownicy na gorące powietrze, a niektóre były dodatkowo wzmacniane poprzez zatopienie rozgrzanych drucików. Spoiwa do klejenie kupiłem na allegro (koszt to kilkanaście złotych), urządzenia do zatapiania drutu nie miałem, więc opatentowałem własne. Posłużyła mi do tego zwykła lutownica transformatorowa, do niej przyczepiłem dwie końcówki "bananki", a jako elementy do zatapiania użyłem miedziowane zszywki.
Po zatopieni zszywek, odciąłem wystające końcówki, nakleiłem spoiwo, a po wystygnięciu oszlifowałem powierzchnię, aby uzyskać oryginalny kształt.
Górne zaczepy po oszlifowaniu zostały pomalowane w kolor, prawie nie widać ingerencji. Po założeniu gotowego zderzaka, przyszła kolej na nadkole. Nie mogłem znaleźć używanego oryginału, więc kupiłem co było (zamiennik z allegro). Okazało się, że zamiennik jest całkiem niezłej jakości, a biorąc pod uwagę cenę (40zł), nawet stwierdzę, że jest bardzo OK. Co ciekawe, przed wysyłką zamówienia sprzedawca upewniał się czy na pewno ma to być nadkole do wersji USA. Nawet przysłał mi zdjęcie poglądowe auta, abym się upewnił że mam takie samo.
Duży plus dla sprzedawcy. Porównałem zamiennik z oryginałem i okazał się wierną kopią. Przed zamontowaniem od góry nakleiłem maty bitumiczne, aby dodatkowo wygłuszyć nadkole, a przy okazji mocno zyskało na sztywności. Polecam ten zabieg, bo zamiennik jest dość wiotki i przez to może być problematyczny w montażu. U mnie z zamontowaniem nie było problemów, tylko delikatnie odstawało w kilku miejscach przy rancie błotnika (dokładnie tak jak mówił
buksiu). W ruch poszła opalarka, kilka minut pracy i wszystko spasowało perfekcyjnie.
Koszt naprawy zamknął się poniżej 100zł i dwa popołudnia majsterkowania.