CG2 od wysia

[QuicksilveR]

Ogólnie szukam silnika, bo same dwie głowice zrobić to podobno przynajmniej 1.5 tyś, a jeszcze wyjdzie coś po drodze. Kiedyś myślałem, żeby zrobić SWAP ze starej Acury TL 3.2 typeS 260KM i nawet taką znalazłem w Stanach z nie dużym przebiegiem i skasowaną dupą, no ale teraz koszty ściągnięcia to już chyba ponad 15 tyś wyjdzie... Z drugiej strony miałbym naprawdę szybką coupete ....

Jakieś wiadomości w temacie?

[wysio]

Biorąc pod uwagę koszt naprawy silnika, postanowiłem dogadać się z kolegą Skyyy z naszego forum, który ma silnik ze zmienionym rozrządem. Do tego jest z Warszawy i dokładnie po drodze ode mnie do mechanika. Wystarczy przełożyć z jednego do drugiego. To była jedyna opcja zakupu całego silnika, ponieważ inne oferty z internetu są bardzo niepewne, jeśli chodzi o stan. Mechanik jutro zaczyna działać. Może będę miał wymarzony prezent pod choinkę - super działające auto, bo po ponad dwóch miesiącach rozłąki, bardzo już zatęskniłem. Nawet dywan w garażu rozłożyłem na tę okoliczność, żeby ciepło miał w koła... Tyle się nastał pod chmurką

[Edi]

. ......... bo po ponad dwóch miesiącach rozłąki, bardzo już zatęskniłem. Nawet dywan w garażu rozłożyłem na tę okoliczność, żeby ciepło miał w koła... Tyle się nastał pod chmurką

No i ogarnęło mnie wzruszenie .
Jak dotarłam do dywanu w garażu to pierwsza myśl była taka, że będziesz spać obok hanki .
Autko już zdrowe ?

[wysio]

Tak, wreszcie odebrałem w piątek. Jest wszystko jak należy. Wielkie podziękowania dla kolegi z forum. Z tym spaniem obok to już przesada, ale ze względu na warunki na ulicach i letnie opony, nie mogę się nim nacieszyć... Swój silnik sprowadzę do siebie do pracy, gdzie będę miał możliwość samodzielnego rozebrania i dokładnej diagnozy, co się stało i jakie są straty - to już tak z czystej ciekawości.

[wysio]

U mnie dużo się nie dzieje. Zmieniłem statycznie olej w skrzyni, bo trochę poszarpywała, ale uczony doświadczeniem wiedziałem, że to przez zbyt wysoki poziom oleju - ciut poza górny marker. Mi weszło 2.5l i jest idealny stan tuż przed górnym markerem. Teraz skrzynia działa super, co w połączeniu z super działającym silnikiem, który wręcz zaskakuje mnie swoją dynamiką - chyba poprzedni silnik nie miał do końca pełnej mocy. Wróciła znów radość z jazdy... A ponieważ auto przy wymianie silnika stało pod chmurką w zimę trzy miesiące, oczywiście weszła znów korozja. Blacharz już umówiony, ale dopiero na początek sierpnia. Na szczęście tylko oczyścić, zabezpieczyć i pomalować nadkola z tyłu do rantu.

[QuicksilveR]

Zmieniłem statycznie olej w skrzyni, bo trochę poszarpywała, ale uczony doświadczeniem wiedziałem, że to przez zbyt wysoki poziom oleju - ciut poza górny marker. Mi weszło 2.5l i jest idealny stan tuż przed górnym markerem. Teraz skrzynia działa super, ...

Mam wrażenie, że u mnie też ciut za dużo, bo objawy mam podobne. Będzie niedługo działane z silnikiem, to i pewnie skrzynią się zajmę.

w połączeniu z super działającym silnikiem, który wręcz zaskakuje mnie swoją dynamiką - chyba poprzedni silnik nie miał do końca pełnej mocy. Wróciła znów radość z jazdy...

Pozazdrościć. U mnie leje się olej z silnika chyba każdą dziurą, ale jeździ się fajnie... jak skrzynia nie ma swoich humorów.

A ponieważ auto przy wymianie silnika stało pod chmurką w zimę trzy miesiące, oczywiście weszła znów korozja. Blacharz już umówiony, ale dopiero na początek sierpnia. Na szczęście tylko oczyścić, zabezpieczyć i pomalować nadkola z tyłu do rantu.

Masz jakiegoś sprawdzonego magika od blachy? Zbieram informacje, bo czeka mnie robota z progiem, a może wyjdzie coś jeszcze.

[wysio]

Mam dobrego fachowca, ale on robi tylko po znajomości - nawet nie ma żadnego szyldu czy reklamy. A dzięki tylko poczcie pantoflowej i tak ma masę roboty. Niestety nie robi chyba progów... Generalnie zajmuje się głównie autami po stłuczkach i innych przygodach parkingowych.