Strona 2 z 6
Re: Mała czarna CG4
: 19 sty 2018 19:43
autor: rexio
Mi Civic pali pod litr oliwy na 1.000. Z tym ze swiecy kawalek pooooszedl w cylinder. Robic mi sie nie chce, lepiej swap.
Re: Mała czarna CG4
: 19 sty 2018 20:02
autor: eimon
Jakich wymiarów macie znaczek ''H'' na tylnej klapie?
Re: Mała czarna CG4
: 19 sty 2018 21:33
autor: Krzysiek15255
Ogólnie vtec powinieneś odczuć raczej. Ja u siebie czuję. Ale niech mądra głowa powie przy jakich obrotach bo nie chcę w błąd wprowadzić.
U mnie też niby plam nie ma na kostce czy w garażu a jednak ubywa i krople świeże są. Zapewne kapie podczas jazdy.
Jak sprawdzić wyciek? Wyczyścić to jakąś benzyną ekstrakcyjną, płynem do silników czy nawet głupią szmatką. Zrobić jakiś dystans i zobaczyć czy dalej się sączy.
Odnośnie uszczelniaczy na wale to pytanie czy zostały poprawnie założone. Jak wyeliminujesz wycieki zewnętrzne to można się brać za ściągnięcie skrzyni i będzie wtedy wiadomo.. W tej chwili można tylko wróżyć czy tam się coś dzieje czy też nie.
Re: Mała czarna CG4
: 20 sty 2018 01:58
autor: eimon
Wyczyściłem zacieki, przejechałem około 30km, wydaje mi się, że wyciek wraca. Czyli prawdopodobnie uszczelka pokrywy zaworów do wymiany.
Odnośnie vteca, Accord na 1 i 2 petarda, na kolejnych biegach bardziej stabilnie. Może po prostu mam za duże oczekiwania od vteca . Zrobiłem diagnozę i brak błędów silnika, wystąpił błąd abs: 32, Zawór magnetyczny, wylot, przód prawy. Nie wiem o co chodzi, ale wydaje mi się, że abs normalnie działa.
Re: Mała czarna CG4
: 20 sty 2018 13:17
autor: Krzysiek15255
Najbardziej vteca czuć chyba na 2 czy 3 biegu. Ścisz radio, wyłącz nawiew i z małej prędkości pedał do końca żeby jak najbardziej usłyszeć vteca. Jeśli masz seryjny wydech czy dolot to będzie ciężko usłyszeć
I może po prostu zbyt dużego kopa oczekujesz
w F20 za bardzo go nie czuć
Re: Mała czarna CG4
: 20 sty 2018 13:44
autor: krisss111
Ja to się albo przyzwyczaiłem, albo nie wiem. Bo ja vteca to już od dawna nie czuję, nie słyszę .... niestety w f ten vtec to taki bardziej umowny jest
Re: Mała czarna CG4
: 20 sty 2018 18:25
autor: eimon
Podniosłem dzisiaj wykładzinę przy fotelu pasażera, usuwałem starą wiązkę do zmieniarki.
Okazało się że pod wykładziną mam basen
Woda ściekała jakby z szyby przedniej. Zamiast na zewnątrz to do kabiny.
Jak to ogarnąć? Ciężki dostęp trzeba chyba rozebrać cały kokpit?
Póki co zmieniam ręczniki, muszę to jakoś osuszyć.
Re: Mała czarna CG4
: 20 sty 2018 22:04
autor: Szaaryy
Widze, że cieknie ci dokładnie w tym samym miejscu co mi. U mnie winna była źle wklejona szyba przy wymianie i woda dostawała się w miejscu, gdzie uszczelka szyby łączy się z dachem i slupkiem. Leciała dookoła i wpadała prosto pod moje nogi. Wątpię jednak żeby szyba sama ci się rozszczelniła więc druga możliwość to dziura na łączeniu słupka, tak mi przynajmniej ktoś z forum powiedział ale niech ktoś mądrzejszy rozwinie temat
A vtec w CG4 ma 2 fazy, pierwsza załącza się pomiędzy 2,5 a 3k obrotów a druga bodajże powyżej 4k. U mnie jest to mniej wiecej 2.700, z wkładka i wyrzuconym rezonatorem, słychać go wyraźnie. Jeśli nie umiesz go wychwycić to spróbuj wyciągnąć rezonator i się przejechać. To powinno ci ułatwić zadanie.
Jeśli chodzi o odczucie mocy vteca to może zaraz po zakupie gdzies tam mnie wgniatalo w fotel, teraz powiedzmy, że po prostu wiem, że tam jest
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Re: Mała czarna CG4
: 21 sty 2018 23:36
autor: farmi
No ja niestety nie gratuluję zakupu. Przestrzegałem przed tą hondą ze Słomnik w marcu 2017 w obszernym komentarzu tutaj:
http://www.usaccord.pl/viewtopic.php?f= ... &start=270" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeździć będzie - bo wszystko jezdzi, ale na prawdę nie wiem jak można tak zaniedbać wóz z małym przebiegiem. 1000 euro to był max dla niemca, a w komisie stałą ponad rok : ) Moja przy niej to salonówka. Dosłownie. Wszystko pracuje inaczej. No ale..
Silnik ładnie mnie zaskoczył , cicho pracował, więc zaskoczenie że łyka olej. Ogólnie zajeżdżona na max po mieście i zaniedbana, poniszczona.
Re: Mała czarna CG4
: 22 sty 2018 10:51
autor: eimon
Mam nadzieję, że uda mi się doprowadzić do dobrego stanu. Faktycznie karoseria zostawia wiele do życzenia. Samochód stał całą poprzednią zimę w polach, więc skrzynia chodziła dosyć ciężko. Teraz już się rozrobiła i lepiej chodzi. Kabinę zakonserwowałem, jest w ładnym stanie. Tak jak mówiłeś, auto jeżdżone było na małych dystansach i poprzedni właściciel nie należał do tych najbardziej dbających. Na Hondy szczęście, wpadła mi w oko w porównaniu z tą Hondą z Buska-zdroju, była w dużo lepszym stanie(tamta powypadkowa i strasznie klekotała)
Ta cena która widniała to był jakiś kosmos jak za ten stan w szczególności karoserii. Zbiłem cenę 3000zł w dół. Za to założyłem instalacje gazową. Zostało mi wiele do zrobienia, jest moim samochodem marzeń. Mam nadzieję że z Waszą pomocą, krok po kroku sukcesywnie będę Accorda dopieszczał.