Accord Coupe 2.0 Edi

[Edi]

Niestety mimo licznych monitów telefonicznych nie dostałam zdjęć sprzed konserwacji ani po od mistrza, który to robił
Zatem weszłam do kanału i sama sobie zrobiłam zdjęcia
Wcale łatwo się ich nie robiło, ale takie muszą wystarczyć
W związku z tym są tylko te po konserwacji + pozostałe zdjęcia podwozia części niekonserwowanych, zrobionych ot tak dla potomności
Po zanurkowaniu w kanale miałam mieszane wrażenia i wcale nie jestem tak do końca zadowolona

[Edi]

Dalsze zdjęcia....

[Edi]

I już ostatnie

[loot]

ładnie nachlapane gdzie popadnie bitexem.

nic dziwnego, że nie chciał pokazać zdjęć.

ile taka przyjemność?

[figo]

Bo tak to u nas jest jak sam nie zrobisz, albo dobry znajomy, to odpi*^%&^& fuszerkę co by tylko się nie narobić, a zarobić Pojechał bym tam i niech poprawiają, albo kasę oddają jak nie to w oko

[matysziom]

Dokladnie, albo w oba

[loot]

dlatego też się staram już ogarniać sam co mogę, upaćkać na czarno samochód od spodu to każdy głupi potrafi.

jak czegoś na pierwszy rzut oka nie widać, to chyba nie znaczy, że można to sobie chlapnąć niechcący na czarno (wahacze itd.). nie wiem, może przesadzam, ale dla mnie niechlujstwo straszne.

[Edi]

450 zł zapłaciłam
Póki co telefon ma wyłączony.....i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić

[krisss111]

hmmm, no szału nie ma, co z tym fantem zrobić? teraz to tylko trzeba wejść pod spód z pędzlem i ręcznie miejsca nie domalowane dokończyć, a tam gdzie upaćkał co nieco szmata zamoczona w ropie i wytrzeć. no i więcej z jego usług nie korzystać. powiem szczerze, że ja u siebie lepiej ogarnąłem (to co sięgnąłem ręką) pędzlem i to bez kanału nic nie pochlapane, ale zderzaki były zwalone i wszystko "zaklajstrowane" na tip top.

[ejec]

No dokłądnie u mnie to lepiej wygląda jak wchodziłem pod auto a miałem je tylko na belkach. Jakbym miał kanał to bez problemu a tutaj widze ze malarz artysta