Norweska policja, a przeróbki auta

[Cegua]

Siema,

Na wiosnę przyszłego roku planujemy z dziewczyną wynieść się do Norwegii (wiem, że mało oryginalnie ). I tutaj zacząłem się zastanawiać nad Accordem. Miałem na ten rok trochę planów na mody, ale nie wiem czy to w ogóle ma sens. Czy ktoś się orientuje jak w Norwegii wyglądają tematy typu:

1. Czerwone kierunki
2. Obrysówki
3. Ambery/pomarańczowe pozycje jak w USDM
4. Soczewki w reflektorach
5. Brak katalizatora

Wiem, że Norweska policja jest mega rygorystyczna (ojciec dziewczyny siedzi w Norwegii od pewnego czasu) i pytanie czy w ogóle opłaca się myśleć o takich modach czy będę musiał się pogodzić z tym, że Accord zostanie w Polsce na handel? Przynajmniej o tych "oficjalnych" modach (czyli bez soczewek itd, tylko to co można z USA ściągnąć i co oficjalnie występuje w USDM). Bo jeśli takie przeróbki dyskwalifikują samochód w Norwegii to nie ma sensu w niego inwestować w tym roku...

M.

M.

[seba2213]

Z tego co kojarzę to 3 miesiące możesz jeździć po Norwegi na polskich tablicach
tam to chyba opisane:
http://www.mojanorwegia.pl/transport_i_ ... wania.html" onclick="window.open(this.href);return false;

http://motoryzacja.interia.pl/news-pols ... Id,1375079" onclick="window.open(this.href);return false;

[arhano1]

Mozna jezdzic na polskich blachach tylko rok a jesli chcesz mozna i drugi rok przedluzyc na norweskiej stacji , ale nie znam nikogo kto by tego probowal . Kat musi byc ! Obrysowki moga byc .

[SzwedziuZGR]

Czerwone kierunki odpadają i kat odpada resztę możesz mieć.

[przemek]

Michał pisz do tego użytkownika on pojechał Acco do Norwegii
logicsys http://www.usaccord.pl/memberlist.php?m ... file&u=101" onclick="window.open(this.href);return false;
tutaj szukał nowego auta http://www.usaccord.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=10" onclick="window.open(this.href);return false;

[Prywo]

logicsys teraz głównie siedzi na forum Bandit klubu