Przeglądałem dzisiaj ogłoszenia z Niemiec i natknąłem się na jedną aukcję i
chciałbym potencjalnych zainteresowanych ostrzec przed tym samochodem
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... geNumber=2
Nieco ponad dwa lata temu, kiedy szukałem Accorda dla siebie ten samochód był do sprzedaży. Cena była podobna, nawet minimalnie niższa. Samochód sprzedawał jakiś "ping-pong" - niby dobry kontakt, zna też dobrze angielski. Ogólnie z początku miły, ale potem dość opryskliwy i nie byłem się z nim w stanie w żaden sposób dogadać, ponieważ auto było zarejestrowane - ja mogłem przyjechać tylko w weekend, a on nie chciał wyrejestrować wcześniej ani sprzedać zarejestrowanego. Zaproponował, że mogę przyjechać, obejrzeć i kupić, a on w tygodniu wyrejestruje i wrócę sobie po auto w kolejny weekend.
Odpuściłem.
Trochę żałowałem, ale... chyba niepotrzebnie. Mimo, że samochód wydaje się pozornie niegłupi... jest jednak jedno "ale" - i właśnie dlatego piszę ten post.
Dwa lata temu dostałem od sprzedającego dokładnie te same, identyczne zdjęcia. Nawet rzekomy przebieg widoczny na fotkach się nie zmienił. Albo to oznacza, że samochód dwa lata stał
albo jest to jakaś ściema. Mówiąc szczerze - cena może i nie jest najniższa (choć jak na polifta to nawet w miarę), ale raczej na pewno auto nie jest perełką skoro się nie sprzedało przez ten czas. Wszystko jak dla mnie wskazuje, że sprzedaje je ta sama osoba, bo wątpię żeby ktoś je wtedy kupił z Berlina, dwa lata potrzymał i wystawił z tymi samymi fotkami robionymi przez poprzedniego właściciela. Ja w to nie wierzę. Moim zdaniem to jest dokładnie ten sam facet, który wystawiał je dwa lata temu, do tego robi to bezczelnie, bo nawet mu się nie chciało nowych zdjęć wstawić.
Także jeśli ktoś się interesuje tym samochodem - niech uważa. Mogę też z zainteresowanymi podzielić się informacjami o tym Accordzie, które "ping-pong" przesłał mi na maila. Nie oceniam stanu auta - nie widziałem, może faktycznie jest fajne. Ostrzegam przed sprzedającym, bo cała ta oferta jest dla mnie podejrzana.
