Strona 1 z 13

Falujace obroty na biegu jalowym

: 06 lis 2011 19:34
autor: grreg74
witam wszystich ma problem w moim accordzie coupe cg4 2.0 pewnego dnia zaczely mi obrty tanczyc(dochodza do nawet 1200 i spadaja do 350,200) i z czasem robio sie to co raz czesciej wiec postanowilem wymienic siwece potem zostala wyczyszczona przepustnica oraz ustawione zawory usterka wciaz byla wiec wymienilem tez kable oraz wyczyscilem silniczek krokowy.Silniczek byl czarny... i po ponownym zamontowaniu obroty jakby troche sie uspokoily ale to nie jest to co powinno byc a przejechalem juz okolo 70 km i razcej to co mialo sie dotrzec to juz sie dotarlo :( pomozcie panowie bo niesztuka pojechac do mechanika pozdrowionka

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 06 lis 2011 22:17
autor: adamus
a może sonda coś szwankuje , albo samo przeczyszczenie silniczka krokowego nic nie pomogło ( umarł ) ;)

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 06 lis 2011 23:08
autor: Bonio
a moze gdzies Ci zasysa lewe powietrze, popatrz na wszystkie gumowe weze od podciśnień

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 06 lis 2011 23:40
autor: misio40
Spróbuj jeszcze zrobić reset komputera ECU. Po resecie ECU powinno dobrać sobie potrzebne mapy do pracy na biegu jałowym.
Warto też parę km przejechać się w mieście w ruchu ulicznym oraz na trasie. Wolna, ekonomiczna jazda spowoduje dobranie ekonomicznych wartości charakterystyk, a jazda "typowo sportowa" charakterystyki skierowanej na moc (co nie oznacza, że ECU nie potrafi wykorzystać dwóch na raz do odpowiedniej sytuacji- posiada funkcje adaptacyjną- uczenia się).

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 08 lis 2011 18:15
autor: grreg74
dzieki chlopaki za wskazowki mysle ze krokowy jest ok poniewaz lozysko moim zdaniem kreci dobrze wraz z ta "lopatka" a co do wezy to znalazlem jeden lekko uszkodzony ktory od razu zamienlem natomiast jeszce pytanko odnosnie komputera powiniem zrobic mu reset po przez odlaczenie minusa od akumulatora? bo jesli tak to juz to wykonalem przed czyszceniem krokwego ale zrobie to ponownie teraz i dam znac a jesli reset robi sie inaczej to prosze o kolejne wsakazowki z gory dzieki ;)

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 08 lis 2011 23:25
autor: misio40
Sprawdź jeszcze (wyczyść) termiczny zawór przyspieszonego biegu jałowego - FITV.
Na bieg jałowym przepustnica jest zamknięta więc aby silnik otrzymywał paliwo potrzebne do działania jest obejście (taki bypass). Nowsze systemy w zasadzie używają elementu pozwalającego sterować przekrojem bypass'u regulując ilość zasysanego powietrza - komputer zna odpowiednia wartość rpm i utrzymuje ją. Elementem sterującym może być zarówno zawór termiczny biegu jak i silniczek krokowy Ten pierwszy ma tylko dwa stany: zamknięcia i otwarcia bypass'u w przeciwieństwie do drugiego rozwiązania, które umożliwia stopniową regulację przekroju a przez to dokładniejsze i płynniejsze dopasowanie do panujących warunków.
A reset można zrobić za pomocą wyjęcia na około 30 s bezpiecznika, w moim sedanie jest to nr 13 po stronie pasażera.

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 09 lis 2011 01:19
autor: Bonio
nie wiedzialem o tym ze nasze komutery moga uczyc sie jezdzic, na podstawie civica twierdze ze ten jest tepy i niczego sie nie nauczy, albo sie jezdzi normalnie albo pałuje. wiele razy robilem resety kompa na civ i uczylem go jezdzic i nic to nie dalo bynajmniej ja nie zauwazylem roznicy ani w jezdzie ani w spalaniu ani w osiagach, w acco tez sie nie piescilem odpalilem i jezdzilem normalnie a nie na przemiennie, bo ile km masz zrobic na spokojnie a ile palowac? ile czasu zajmuje uczenie kompa jazdy tak aby sobie dobral dawki paliwa? jesli sie uczy to powinien to robic non stop a nie tylko po resecie, nie zrozum mnie zle ale dla mnie twierdzenie ze komp sie uczy to jakas bajka klepana na wiekszosci for o hondach, jakby komp sie tak strasznie uczyl to po co robi sie strojenia na hamowniach? czlowiek ingeruje w mape paliwa, ustawia mu dawki i tyle i takie maja byc wartosci a nie inne, jakby komp sie tak uczyl to nie trzeba by bylo chyba tego stroic bo samo by se dostosowalo ilosci tlenu do paliwa i reszty bajerow, a po takim resecie trzeba by bylo robic non stop strojenia nie uwazasz? bo mapa przez Ciebie zapisana jakims cudem by zmienila wlasciwosci bo komp sie tego nauczyl... dla mnie reset kompa jest po to aby se silnik i komp mogl sprawdzic sprawnosc wszystkich czujnikow przy silniku, w civ np reset kompa byl zakonczony w momecie gdy odpalily sie same wiatraki w chlodnicy gdy silnik pracuje na biegu jalowym, od momentu uruchomienia silnika trwalo to w zaleznosci od warunkow atmosferycznych od 10-20min. I to nie wiem czy trzeba czekac az do zalaczenia sie chlodzenia silnika...

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 09 lis 2011 19:11
autor: grreg74
termiczny zawor przyspieszonego biegu jalowego nie wiele mi mowi :shock: chyba zapomnialem dodac ze jestem zielony w dziedzinie "zrob to sam" jesli masz jakes foto lub schemat to chetnie obejrze i zabieram sie do pracy

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 09 lis 2011 19:57
autor: grreg74
male pytanko nie zwiazane z tematem a odnosnie mojego modelu jak poznac jaka jest moja wrsja , czy to IS czy ES przy silniku 2.0 manual, 96.00 kW (i nie wiem czy tu czasem nie ma bledu w dowodzie ...) rok 1998 r ????

Re: Falujace obroty na biegu jalowym

: 09 lis 2011 22:32
autor: Prywo
IS to bieda wypas w ES powinno być wszystko lub prawie wszystko