Jaki olej wlać jeśli nie wiem jaki jest obecnie?

[Lebow]

5W30 do dieseli też można zalać, jeśli "ulubiona" marka taki posiada w swojej ofercie.

[MuzykGrzes]

30 jest dobre do diesla i silników ,które nie osiągają obrotów ponad 5K rpm bo nie zrywa się film olejowy ,ale już w silnikach benzynowych kręconych ponad 6K rpm to raczej 40 bym zalewał.

[blackdevil]

ja w swoim A4B6 1.9TDI 131ps lałem ciągle Motula 8100-Xclean jak dobrze pamiętam to 5/40 a w civicu Valvoline Vr 10/60 a w acco mam teraz maxlife 10/40 ale teraz przy wymianie zrobię płukankę i zaleję 5/50 valvoline

A co do obracanych panewek to wina na pewno nie jest tylko oleju i tak nagła tylko składa się z wielu czynników już długo przed obróceniem się a olej to taka kropka nad ,,i''

[Camel]

Generalizując to na Polskie warunki najlepszy jest olej 5W40 lub 0W40 wtedy obie temperatury i jakość oleju jest optymalna.

tak powinno sie zalewać ale wiadoma sprawa nasze fury dawno z salonu wyszły;)
jeszcze jedna sprawa dodatki uszlachetniające w oleju, czym drosza oliwa powinno być ich więcej
a to przekłada się na branie oleju bo wymywają wszystkie osady z silnika, które po tylu latach w pewnym stopniu go uszczelniały... marka oleju też ma znaczenie:)
chyba ze silnik igła jak to handlarze mawiają hehe

[slepak]

Nadal nie wyczerpałeś mojego pytania ,bo większość patrzy na pierwszy parametr i twierdzi że do silnika z 300 K km nie można lać 5W do cieknie z silnika a tak na prawdę to ważny jest drugi parametr co do ciepłego oleju i szczelności silnika.
Generalizując to na Polskie warunki najlepszy jest olej 5W40 lub 0W40 wtedy obie temperatury i jakość oleju jest optymalna.

Generalnie napisałem wszystko, ale oleje które wymieniłeś są pełnymi syntetykami, ale jak pisałem wcześniej i zauważył camel piszemy teraz o silnikach używanych, o mało prawdopodobnych przebiegach realnych które często najlepsze czasy świetności mają za sobą. Do tego należy pamiętać że oleje w pełni syntetyczne mają wiele dodatków czyszczących,płuczących silnik. I właśnie z powodu tych dodatków często wychodzi tak naprawdę w jakim jest stanie silnik, ile puści oleju pierścień czy jakaś uszczelka. Bo oleje już pół syntetyczne czy mineralne mają to do siebie że właśnie "uszczelniają" silnik. Dlatego jak byśmy mieli nowy silnik to możemy zalać dosłownie wszystko, a do używanego warto zacząć od najlepszego oleju, jak będą wycieki, spore spalanie oliwy to wtedy przejść na 10w40, a jak takie rzeczy będą na 15w40 to niestety ale myśleć nad remontem silnik. Także reasumując nie do końca ważne są cyferki na blacie, ale kto jak dbał o silnik, kiedy przeszedł na jakiś gorszy olej itd itd. Bo im dłużej auto jeździ na pełnym syntetyku tym lepiej świadczy o stanie silnika. Bo wiadome jest że nikt do "dobrego" silnika świadomie nie naleję 15w40.... tylko od razu powinna się nam lampka w głowie lampka zapalić o czym moze świadczyć wlany taki olej.

[Pedro]

A ja na podstawie swojego doświadczenia zauważyłem, że nawet nie parametr oleju co jego producent (a co za tym idzie dodatki w nim zawarte) ma duży wpływ na to co się z oliwką w silniku dzieje. Swojego czasu dużo eksperymentowałem w mojej clijówce RSi a efekt był taki:
- Mobil 5W/50 - brudził się na potęgę, po przejechaniu 500km od wymiany robił się mętny i brunatny, branie oleju minimalne;
- Shell 5W/40 - piękny przejrzysty bursztynek nawet po kilku tysiącach przejechanych od wymiany, ale dolewać z "seteczkę" co jakiś czas to już trzeba było regularnie, na dodatek przy mocnym pałowaniu auta w lecie, potrafiła w okolicach odcięcia zamigotać kontrolka ciśnienia,
- Liqui Moly 10W/40 z dwusiarczkiem molibdenu - on już sam z siebie ma ciemniejszą barwę, więc brudzenie ciężko ocenić ale żarł olej jak bezdomny pies kiełbachę , ciężko z dolewaniem było nadążyć i może to subiektywne odczucie ale miałem wrażenie że silnik ciszej chodził i bardziej gładko się wkręcał na obroty,
- Valvoline VR 10W/60 - brudzenie średnie, spalanie zerowe ale w zimie rozruch zdecydowanie cięższy niż na innych smarowidłach ... i co ciekawe jak wlałem dodatek LM - dwusiarczek molibdenu, rozruch przy mrozach zdecydowanie lżejszy, ale znów pojawił się spory apetyt na olej!
Oleje były używane w różnych konfiguracjach, do niektórych wracałem i efekty się też powtarzały, stąd uznałem że rzeczywiście oleje mają bardzo zróżnicowane cechy i działanie.

[rexio]

Ja w poprzednim Civicu uzywalem tez Helix 5W-40 i zawsze po okolo 1000 km po wymianie robil sie ciemny. D seria.

Bylem wlasnie zdziwiony jak kupilem qp ze dokladnie ten sam olej na bagnecie jest zloty jakby po wlaniu. W tym roku na wiosne zmienilem samemu oliwe z filtrem, wlalem znowu Shella i nadal jest zlotawy. Kiedys Slepak mi odpowiedzial ze jak silnik ok to jest to normalne. Z tym ze pelne syntetyki maja uszlachetniacze czyszczace silnik wiec na chlopski rozum olej powinien ciemniec... No chyba ze od poczatku zalewany silnik pelnym syntetykiem do tego zadko palowany zachowuje czystosc... Yyy?

[slepak]

Czyli potwierdza się to co napisałem powyżej, jak silnik zdrowy i jeździ na syntetyku to silnik będzie czysty w środku, bez żadnego szlamu itp, warto też stosować płukanki jak silnik lata na syntetyku.
Mam gdzieś nawet zdjęcie pokryw zaworów z 1.8 T, w jednym silniku lany mobil, w drugim Motul, w przypadku tego pierwszego trochę "spalonego" oleju było, w przypadku drugiego producenta pokrywa zaworów czysta. Także firma też ma znaczenie, obecnie testuję kolejnego Liqui Moly Motoröl Longtime High Tech 5W-30 i jestem mega zadowolony. Spalania oleju żadnego, a co ciekawe po 4 tyś olej nadal "czysty" mimo klekota.

Poza tym o producentach olejów itp pisałem więcej tutaj:
http://www.usaccord.pl/viewtopic.php?f= ... ach#p29064" onclick="window.open(this.href);return false;

[Barthezz90]

Witam, a możecie mi powiedzieć ile oleju wchodzi do silnika 3.0i V6 ?

[slepak]

4,4 litra.