Honda Accord CG4 2.0 by KRIS
: 04 mar 2016 13:56
Witam wszystkich na forum, niedawno w moje ręce trafiło czarne coupe. Nie planowałem kupować autka, ale grzech było nie wziąć tego egzemplarza.
ROK: 1999
MODEL: Accord Coupe CG4
SILNIK: 2.0 VTEC F20B5
MOC: 147 KM
KOLOR NADWOZIA: czarny
ŚRODEK: czarna skóra
UKŁAD WYDECHOWY: seria
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria
KOŁA: alufelgi 15" z oponami 195/65
BODY-KIT: seria
CAR AUDIO: oryginalnie Honda Pioneer 838DW, obecnie Kenwood z USB
PLANY:
- wymiana rozrządu (zrobione)
- wymiana oleju 5W40 (zrobione)
- wymiana filtra powietrza (zrobione)
- wymiana radia (zrobione)
- odkręcenie haka (zrobione)
- montaż nowej butli gazowej (zrobione)
- zakup nowych opon 195/65/15
- pozbyć się świecącego check engine
- wyregulować gaz
- naprawić niedziałające podświetlenie grzania prawego fotela
- zamontować fotelik dla pasażera z tyłu
Poza tym nie planuję żadnych modyfikacji stylistycznych, pozostawię auto takie jak wyjechało z fabryki. Podoba mi się w oryginale. Większych felg nie będę zakładał, zależy mi na komforcie. We wcześniejszym aucie miałem 225/45/17 i to była katorga na bialskich drogach...
Na razie tylko jedna fotka, pogoda u mnie paskudna, jak będzie trochę ładniej to dodam więcej zdjęć.
ZDJĘCIA:
ROK: 1999
MODEL: Accord Coupe CG4
SILNIK: 2.0 VTEC F20B5
MOC: 147 KM
KOLOR NADWOZIA: czarny
ŚRODEK: czarna skóra
UKŁAD WYDECHOWY: seria
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria
KOŁA: alufelgi 15" z oponami 195/65
BODY-KIT: seria
CAR AUDIO: oryginalnie Honda Pioneer 838DW, obecnie Kenwood z USB
PLANY:
- wymiana rozrządu (zrobione)
- wymiana oleju 5W40 (zrobione)
- wymiana filtra powietrza (zrobione)
- wymiana radia (zrobione)
- odkręcenie haka (zrobione)
- montaż nowej butli gazowej (zrobione)
- zakup nowych opon 195/65/15
- pozbyć się świecącego check engine
- wyregulować gaz
- naprawić niedziałające podświetlenie grzania prawego fotela
- zamontować fotelik dla pasażera z tyłu
Poza tym nie planuję żadnych modyfikacji stylistycznych, pozostawię auto takie jak wyjechało z fabryki. Podoba mi się w oryginale. Większych felg nie będę zakładał, zależy mi na komforcie. We wcześniejszym aucie miałem 225/45/17 i to była katorga na bialskich drogach...
Na razie tylko jedna fotka, pogoda u mnie paskudna, jak będzie trochę ładniej to dodam więcej zdjęć.
ZDJĘCIA: