Strona 3 z 14

Re: Nowe składki OC

: 05 sty 2017 10:33
autor: rexio
Moim zdaniem to jest zmowa i ustalona akcja grubych ryb ktore rzadza danym ubezpieczycielem. Z drugiej strony gadalem ostatnio ze swoim brokerem ktory robi mi fury firmowe i stwierdzil ze po woli juz sie ten cyrk zaczyna uspokajac.

Re: Nowe składki OC

: 05 sty 2017 13:11
autor: wysio
No to faktycznie chyba rekord. Tyle zapłaciłem w zeszłym roku. W tym wyszło 830 zł u tego samego ubezpieczyciela co i tak przez kolegów i znajomych zostało podsumowane, że nie dużo. Ale widać, można mniej.

Re: Nowe składki OC

: 06 sty 2017 13:59
autor: WOLA1983
Ja nie wiem ale w Poznaniu w axie zapłaciłem 24 złote więcej(460 na dwie raty) a brat za busa 5 dych,c..j by mnie strzelił jak bym miał zapłacić tyle co wy:-)

Re: Nowe składki OC

: 06 sty 2017 14:04
autor: cisek33
A mnie już ominie OC w tym roku :lol: :roll:

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 11:51
autor: markus
rexio pisze:Moim zdaniem to jest zmowa i ustalona akcja grubych ryb ktore rzadza danym ubezpieczycielem.
Jaka zmowa? Ostatnie 5-6 lat była wyrzynka cenowa, ubezpieczyciele na OC praktycznie nie zarabiali. Potem UE zaczęła narzucać nowe obowiązki na ubezpieczycieli (lawety z OC, naprawa na oryginałach, auta zastępcze z OC itd) a ceny stały w miejscu. No a od 2-3 lat cebulacy zaczęli wyłudzać masowo ubezpieczenia. Piszę "wyłudzać", bo jak widzę że robaki po rozprawach wyciągają za przerysowany błotnik, zderzak i uszkodzoną lampę w starym Audi A6 C5 7000 PLN (auto warte w porywach 15000 PLN) to jak ubezpieczyciele mają nie podwyższać cen? Mało tego - powstała masa "firm" zajmujących się właśnie "odzyskiwaniem" takich ubezpieczeń. Oczywiście robactwo kupuje potem najtańsze taile na Allegro, składa u szwagra w garażu i ma 6000 PLN w kieszeni i się cieszy. A po dupie dostają wszyscy.
Kroplą, która przelała czarę goryczy był podatek bankowy. jego wpływ na wysokość OC był niewielki, ale "argument" bardzo nośny - wina PiS!

Nie ma żadnej zmowy. Czyste prawa rynku. A zarabiać chce każdy, po to w końcu prowadzi biznes.

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 18:42
autor: slepak
markus pisze:
rexio pisze:Moim zdaniem to jest zmowa i ustalona akcja grubych ryb ktore rzadza danym ubezpieczycielem.
Jaka zmowa? Ostatnie 5-6 lat była wyrzynka cenowa, ubezpieczyciele na OC praktycznie nie zarabiali. Potem UE zaczęła narzucać nowe obowiązki na ubezpieczycieli (lawety z OC, naprawa na oryginałach, auta zastępcze z OC itd) a ceny stały w miejscu. No a od 2-3 lat cebulacy zaczęli wyłudzać masowo ubezpieczenia. Piszę "wyłudzać", bo jak widzę że robaki po rozprawach wyciągają za przerysowany błotnik, zderzak i uszkodzoną lampę w starym Audi A6 C5 7000 PLN (auto warte w porywach 15000 PLN) to jak ubezpieczyciele mają nie podwyższać cen? Mało tego - powstała masa "firm" zajmujących się właśnie "odzyskiwaniem" takich ubezpieczeń. Oczywiście robactwo kupuje potem najtańsze taile na Allegro, składa u szwagra w garażu i ma 6000 PLN w kieszeni i się cieszy. A po dupie dostają wszyscy.
Kroplą, która przelała czarę goryczy był podatek bankowy. jego wpływ na wysokość OC był niewielki, ale "argument" bardzo nośny - wina PiS!

Nie ma żadnej zmowy. Czyste prawa rynku. A zarabiać chce każdy, po to w końcu prowadzi biznes.

Czyli sugerujesz że wyceny w ubezpieczalni w PL są uczciwe tak ?? Bo dla mnie jest to śmiech na sali co ubezpieczalnie odwalają i jak liczą na typowego Kowalskiego który dostanie jakieś marne grosze i nie będzie się produkować z jakimiś odwołaniami czy sądami. Także oni swoje już zarobią, a jakiś niewielki % ludzi napisze jakieś odwołanie, czy będzie miało swojego prawnika.

Kolejna grupa ludzi tak jak mówisz "wyłudza" przez co ceny idą teraz do góry, ale nie trzeba brać wszystkich do jednego worka i każdego Polaka traktować jak cwaniaka i oszusta.

Sam skończyłem batalie z ubezpieczalnią za uszkodzoną lampą xenonową, błotnik i zderzak, pierwsza wycena 1500PLN co było kwotą bezsporną(lampę xenonową wyceniono na 250PLN!!,a błotnik kazano mi wy szpachlować według wyceny) i żałosną,wtedy do gry wkroczył mój prawnik i dziwnym trafem to samo auto, acco VII exe 2005 wyceniono na 4 tyś gdzie różnice mi wypłacono, gdzie rzetelna naprawa oraz utrata wartości(auto bezwypadkowe bez grama szpachli) wyceniona na 5 tyś przez prawnika, przygotowany był już pozew do sądu, ale nagle ubezpieczalnia zaproponowała ugodę w kwocie jeszcze 800 na co się zgodziłem. Także warto walczyć o swoje, tym bardziej że auto mi uszkodzono i sprawca uciekł, ale dzięki zamontowanym kamerom w samochodzie ustalenie sprawcy nie było trudne i regres ubezpieczalnia wytoczyła sprawcy.
Najbardziej co mnie zirytowało że jako że mam auto na DE tablicach to od razu mnie poinformowano że nie wypłacą mi całej kwoty za naprawę w ASO jak bym naprawiał samochód DE tylko jakieś 70%.... Za przerysowany zderzak na parkingu pół roku temu dostałem 650 euro, nikt nie robił ze mnie kogoś kto chciał kogoś oszukać, może i płacę wysokie ceny za ubezpieczenia za OC w Niemczech, ale wyceny za szkodyitp są równie uczciwe. Co roku dostaję zniżki w DE na oc, różne pakiety jak pełny asistance na całą europe itp.

W Polsce najlepiej podnieść ceny za ubezpieczenia, a wyceny dalej na odczepnego. Także jak mam za coś płacić więcej, chciałbym mieć pewność że równie uczciwie zostanę potraktowany przy szkodzie.Pozdrawiam.

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 18:54
autor: maxel
Zgadzam się, ojciec za passata b5fl '04 rok zarejestrowany i ubezpieczony w DE płaci na 3msc 190euro oc+ac+nw kierowcy i pasazerów, do tego ma asistance do 500km na terenie europy,opony,szyby,awaryjne odpalanie auta itp. Czyli 760 euro na rok, myślę że na tamtejsze warunki to śmiech pieniądze, bo to tak jakbyśmy my płacili w pl oc+ac itd itp za 760zł na rok.

Miał też w PL jedną przygodę, gość stojący na światłach nie trzymał nogi na hamulcu wobec czego passat został najechany w tylny zderzak, szkoda niby nie wielka, trochę zderzak podrapany i listwa na dole zderzaka, ogólnie nie do spolerowania więc element do malowania, rzeczoznawca początkowo wycenił tylko samą listwe że jest do wymiany, 200zł za to oferowali, ale kilka odwołań napisaliśmy i dostał jeszcze 480zł na naprawę/malowanie zderzaka, i dopiero ta kwota była moim zdaniem uczciwa za tą szkodę.

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 22:11
autor: majorekk5
W Polsce wyceny te, które są teraz są do zaakceptowania, o ile ubezpieczalnie podejdą do tego tematu uczciwie w przypadku wycen (w co wątpie). Mi w tym roku podnieśli 150zł na 650 więc jeszcze nie ma tragedii. Co do ubezpieczeń w Niemczech to tematu nie znam, ale chyba płacą uczciwie skoro ludzie kupują auto od ubezpieczalni ( sam kupowałem, śmieszne uszkodzenia a można kupić w dobrych pieniądzach ). I tak na razie nie mamy żadnych podatków drogowych więc nie ma tragedii.
W Norwegii są podatki drogowe i tak dalej i tak dalej a ubezpieczalnia ingeruje w przebieg auta ( im więcej rocznie km tym większa stawka - w sumie logiczne bo to większe ryzyko, czysto teoretycznie), ale tam nikt nikogo nie oszuka co do wysokości wypłaty odszkodowania, taka mentalność.
Natomiast w Kanadzie to już w ogóle jeden wielki cyrk, 300$ płaciłem na pól ze znajomym miesięcznie!! który miał samochód ( korzystałem z niego mniej lub więcej) z czego auto zarejestrowane 200km na północ od Toronto gdzie psy chu*ami wode piją, żeby tylko stawka była mniejsza. Wynika to z tego, że ze względu na dużą mieszankę kulturową, a jak ktoś jeździł całe życie wielbłądem po pustynii, to można się tylko domyślać jak mu idzie po drogach :lol:

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 22:30
autor: Danieljs
markus pisze:


Nie ma żadnej zmowy. Czyste prawa rynku. A zarabiać chce każdy, po to w końcu prowadzi biznes.
Jest obowiązek posiadania oc, więc stwierdzenie o prawach rynku nie jest do końca trafne.

Re: Nowe składki OC

: 11 sty 2017 22:38
autor: majorekk5
Danieljs pisze:
markus pisze:


Nie ma żadnej zmowy. Czyste prawa rynku. A zarabiać chce każdy, po to w końcu prowadzi biznes.
Jest obowiązek posiadania oc, więc stwierdzenie o prawach rynku nie jest do końca trafne.

To druga kwestia. W większości cywilizowanych panstw można wyrejestrowac pojazd czasowo.