Zaczęło się jednej padniętej Denso K20TT ... miesiac temu...
Teraz pady dwie kolejne lecz objawy już grube... przerywanie i zapach paliwa i spalin w aucie.
A jak zobaczyłem jak podskakują fajki od kabli wysokiego napięcia pod maską......
A to dlatego, że tak się obluzowały elektrody względem korpusu:
Kupione nowe, lepsze NGK ... Łojciec wkręcali świece... i kaniec filma... paszło w pizdu...
Musiała być jakaś wadliwa bo Padre wie jak to robić... i nie robił tego pierwszy raz... no ale reszta została "na ałcie".
Trzy mu się ładnie wkręciły... standardowo przy ostatniej coś nie teges.
Ciekawe czy ja wymienia na nową, bo sztuki brane za gruby piniodz w Intercarsie na szybko. Czy standandardowo zerkną na mnie i starego jak na Januszy Motoryzacji i odprawia z kwitkiem...
W ruch poszedl wykrętak... i na szczescie poszło bez wiekszego bólu, oprócz momentu solidnego pierdolnięcia, żeby się wgryzł.
Zaraz lece jeszcze komorę odkurzyć z syfu bo pewnie coś tam spadło i można palić brykę.
Jakby co polecam się w to wyposażyć...ratuje dupsko
Ale pewnie kiedyś nadejdzie ten ryzykowny dzień 
bo jego sie tyczy ten temat, a Ojciec ma zakaz używania kluczy wiekszych niz na 1/4 cała i z grzechotką z wajchą dłuższą niż 10 cm