srebro z Pomorza

[mieglo]

Mam również do Was pytanie - czy etui na okulary otwiera się Wam powoli i dostojnie czy może jak u mnie (ostatnio zwróciłem na to uwagę), jak by tam siedział złośliwy skrzat i trzaskał drzwiami. aż się futryny trzęsą?

Powoli i dostojnie .

Czyli coś się zebździło.

[Krzysiek15255]

Raczej powoli i dostojnie.

[JulekCG4]

Musisz to wymontować w całości trzyma się na 4 śrubach i jeśli od razu ci nie wypadnie mała zębatka to poszukaj jej w podsufitce, prawdopodobnie wyłamała się z miejsca trzeba ją podkleić i po sprawie, miałem to samo też się klapka otwierała, aż okulary wypadały teraz jest jak powinno być

[mieglo]

Musisz to wymontować w całości trzyma się na 4 śrubach i jeśli od razu ci nie wypadnie mała zębatka to poszukaj jej w podsufitce, prawdopodobnie wyłamała się z miejsca trzeba ją podkleić i po sprawie, miałem to samo też się klapka otwierała, aż okulary wypadały teraz jest jak powinno być

Dzięki. Trzeba będzie podziałać.

[mieglo]

Zima zbliża się dużymi krokami, postanowiłem więc odświeżyć samodzielnie zimowe felgi:

[JulekCG4]

I co na czarno???

[Krzysiek15255]

Oby nie. Dawaj na srebrno i będzie ładnie.

[mieglo]

Maluję na srebrno. Wychodzi tak se, ale z każdą felgą, mam nadzieję będzie lepiej. Jak jakaś wyjdzie tak, że nie będzie wstyd pokazać, to wrzucę zdjęcie. W sumie każde malowanie, nawet najbardziej schrzanione, jest lepsze od tego co było - tak zajechane były te felgi.

[Bartoch]

Czym szlifowałeś? Dawałeś jakąś szpachle? No i jaką technikę malowania obrałeś.
Podziel się doświadczeniem, bo sam myślę o odświeżeniu swoich

[mieglo]

Czym szlifowałeś? Dawałeś jakąś szpachle? No i jaką technikę malowania obrałeś.
Podziel się doświadczeniem, bo sam myślę o odświeżeniu swoich

Nie, nie - to nie tak, że mam jakiekolwiek doświadczenie - kupiłem spray do felg, szlifowałem szlifierką oscylacyjną i szczotką drucianą na wiertarce, bez podkładu i szpachli. Wyszło mocno tak se - wstyd zdjęcia tu wrzucać (na razie zrobiłem dwie felgi). Po prostu felgi były w fatalnym stanie i cokolwiek z nimi zrobię będzie lepiej niż było. W sumie myślę, że jak by się ktoś przyłożył, to nie jest to problem zrobić to o wiele lepiej. Po pierwszym malowaniu trochę doszlifować i podszpachlować, to mogłoby przynieść efekt. Ja jestem leniuch i tyle - chyba się nie zdecyduję na dodatkową robotę.