USAccord.pl - amerykańska Honda Accord

Takie coś mi się w weekend przytrafiło:

Felgi zakupione od quicksilvera już na hance:

U Przema jakoś lepiej wyglądały ,aaaaaa wiem bo jego ma glebę

A co się dzieje z lewym tylnym błotnikiem?? Bo widać że powoli ruda na zewnątrz już wychodzi.

Ostatnio widziany na ulicy i niestety ruda tam szaleje w strasznym tempie. Ratuj bude bo szkoda auta

Tak. Planuję coś z tym zrobić - najpierw jednak rozrząd i łożysko, następnie chyba jednak blacharz. Mechanik sugerował, że hania miała jakąś przygodę z tyłu z lewej. Z prawej jednak też coś się zaczyna.
Edit:
Rozrząd i pasek osprzętu zmienione, wyregulowane zawory, zmieniona miska olejowa (stara była spawana a kurek pospawany z jakąś nakrętką, wszystko zapaćkane jakimś klejem). Mechanik stwierdził, że miska olejowa wewnątrz była czyściutka, silnik zdaje się być w super kondycji. Olej zmieniony na motul 5w40.
Niestety okazało się, że to nie wyje łożysko prawego koła, tylko do wymiany jest prawy przegub wewnętrzny z łożyskiem.
Edycja:
Usunięte kolejne bolączki - zmieniona półoś z przegubem wewnętrznym i łożyskiem podpory (przy okazji zmieniony olej w skrzyni biegów - po ok. 10 tys. km.); zmieniony płyn od pompy wspomagania - zaczęła jęczeć mniej i trochę inaczej, w sumie chyba do zniesienia; zmienione łożysko lewego koła przedniego. Zlokalizowany wyciek oleju - po raz kolejny aparat zapłonowy - zamówiony nowy, używany. W moim było coś dłubane, szlifowane i jest lipa.
Quick - dunlopy faktycznie ciche - dopiero teraz to słychać.

mieglo pisze:Quick - dunlopy faktycznie ciche - dopiero teraz to słychać.

To fajnie.

Wyruszyliśmy hanią do Lwowa. Jazda bardzo przyjemna, chociaż wydostać się z 3miasta, to jakiś koszmar. "Moja żona Zofia", nie lubi zbyt długich podróży samochodem, trzeba było jechać etapami i tak - dwa noclegi na znanym wszystkim polu namiotowym; następnie był przystanek ( 2 dni) w Zamościu i już jesteśmy ( po 4 dniach) we Lwowie - hania stoi na strzeżonym parkingu i jakoś tak nie zrobiłem fotek.
Hania sprawiła się znakomicie - to wóz stworzony na takie trasy. Spalanie też fajnie wyszło - od poniżej 12l. do pow. 13l. lpg oczywiście.
Pewnie przyjdzie mi na powrocie zatankować i lpg. i benzynę. Lpg.- cena zbliżona do naszej, benzyna ok. 1 zł. taniej i podobno jest nawet lepsza od naszej.

i wpuścili coupetę na pole namiotowe po naszym zlocie?

KOko pisze:i wpuścili coupetę na pole namiotowe po naszym zlocie?

Owszem. Zniżek jednak nie mieli - "tylko na zlocie".