Accord Coupe CG4 Tomasek550
: 15 gru 2016 21:09
Honda Accord Coupe
ROK: 1999
MODEL: CG4
SILNIK: 2.0iES
SKRZYNIA: Automat
MOC: 147KM
KOLOR NADWOZIA: Srebrny
ŚRODEK: Czarna skóra
UKŁAD WYDECHOWY: wydechy koncowe przelotowe fake V6
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: Seria
ZAWIESZENIE: FK -40/35
KOŁA: Lato- Rays Knight Duke 18x8 Zima- OEM
BODY-KIT: Seria
CAR AUDIO: Radio Pionner 2100UB, głośniki Magnat
DODATKI:
- oryginalne halogeny
- przyciemnione szyby
- parktronik
- Instalacja LPG, Stag 4 qbox
PLANY:
- komplet dokładek
- kiedys w przyszłości może lakierowanie całego auta
- Wygłuszenie i lepsze audio
- pozycje w blendzie
- obrys
Witam wszystkich!
Jestem właścicielem i użytkownikiem coupety od 3.5 roku, jest to mój pierwszy samochód o którym nawet nie mysłałem. Miałbyć sedan EU laleczka i w ogóle, lecz gdy pojechałem po niego do łodzi aż 400km od domu pewny ze nim wrócę jednak tak się nie stało. Szkoda było wrócić bez niczego więc szybka akcja internet i szukamy czegoś ciekawego w okolicy miasta Łodzi, trafiłem na tą honde myk za telefon umówieni od razu, gdy zobaczyłem to auto od razu mi się spodobało, więc sprawdziliśmy je wszystko ładnie pięknie kasa na stół i tak oto jest O auto dbam jak mogę wszystko wymieniane jest przed czasem, chce jak najdłużej utrzymać je w takim stanie, żeby nigdy się o nic nie martwić. Wizualnie wygląda jak wygląda, gdy ją kupiłem miała malowana prawą ćwiartkę, jakąś skazę na przednim zderzaku oraz porysowany tylny zderzak,zostało to pomalowane ale wiadomo jak to srebrny lakier odcien wyszedł jaki wyszedł tragedii nie ma ale się różni, lecz było warto bo od strony technicznej igła, auto od 1 właściciela z niemiec z przebiegiem 124kkm teraz ma 190tyś km i z dnia na dzień rośniee. Przez 65tyś km nigdy nie miałem problemu. Zawsze wsiadam pewny że wszędzie dojadę czy to trasa 100km czy 800km. Jedyna grubsza przygoda to zamek w drzwiach kierowcy mi się zatrzasnął i musiałem na zamkniętych drzwiach rozwalić go w drobny mak żeby puścił i kupić nowy zamek Hondę miałem sprzedawać, była już nawet wystawiona bo naszło mnie na V6 lecz mi przeszło bo tutaj wiem co mam a nigdy nie wiem co kupię i w co się wpakuję a na rynku coraz gorzej o pewne auto. Autko pomimo automatycznej skrzyni biegów zbiera się ładnie. A i muszę się pochwalić że wcale tak dużo oleju nie bierze. Od wymiany do wymiany czyli 13tyś km wciąga jakieś 200ml przy czym auto lubi u mnie strasznie wysokie obroty.
Aktualne foto:
Lato:
Zima:
ROK: 1999
MODEL: CG4
SILNIK: 2.0iES
SKRZYNIA: Automat
MOC: 147KM
KOLOR NADWOZIA: Srebrny
ŚRODEK: Czarna skóra
UKŁAD WYDECHOWY: wydechy koncowe przelotowe fake V6
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: Seria
ZAWIESZENIE: FK -40/35
KOŁA: Lato- Rays Knight Duke 18x8 Zima- OEM
BODY-KIT: Seria
CAR AUDIO: Radio Pionner 2100UB, głośniki Magnat
DODATKI:
- oryginalne halogeny
- przyciemnione szyby
- parktronik
- Instalacja LPG, Stag 4 qbox
PLANY:
- komplet dokładek
- kiedys w przyszłości może lakierowanie całego auta
- Wygłuszenie i lepsze audio
- pozycje w blendzie
- obrys
Witam wszystkich!
Jestem właścicielem i użytkownikiem coupety od 3.5 roku, jest to mój pierwszy samochód o którym nawet nie mysłałem. Miałbyć sedan EU laleczka i w ogóle, lecz gdy pojechałem po niego do łodzi aż 400km od domu pewny ze nim wrócę jednak tak się nie stało. Szkoda było wrócić bez niczego więc szybka akcja internet i szukamy czegoś ciekawego w okolicy miasta Łodzi, trafiłem na tą honde myk za telefon umówieni od razu, gdy zobaczyłem to auto od razu mi się spodobało, więc sprawdziliśmy je wszystko ładnie pięknie kasa na stół i tak oto jest O auto dbam jak mogę wszystko wymieniane jest przed czasem, chce jak najdłużej utrzymać je w takim stanie, żeby nigdy się o nic nie martwić. Wizualnie wygląda jak wygląda, gdy ją kupiłem miała malowana prawą ćwiartkę, jakąś skazę na przednim zderzaku oraz porysowany tylny zderzak,zostało to pomalowane ale wiadomo jak to srebrny lakier odcien wyszedł jaki wyszedł tragedii nie ma ale się różni, lecz było warto bo od strony technicznej igła, auto od 1 właściciela z niemiec z przebiegiem 124kkm teraz ma 190tyś km i z dnia na dzień rośniee. Przez 65tyś km nigdy nie miałem problemu. Zawsze wsiadam pewny że wszędzie dojadę czy to trasa 100km czy 800km. Jedyna grubsza przygoda to zamek w drzwiach kierowcy mi się zatrzasnął i musiałem na zamkniętych drzwiach rozwalić go w drobny mak żeby puścił i kupić nowy zamek Hondę miałem sprzedawać, była już nawet wystawiona bo naszło mnie na V6 lecz mi przeszło bo tutaj wiem co mam a nigdy nie wiem co kupię i w co się wpakuję a na rynku coraz gorzej o pewne auto. Autko pomimo automatycznej skrzyni biegów zbiera się ładnie. A i muszę się pochwalić że wcale tak dużo oleju nie bierze. Od wymiany do wymiany czyli 13tyś km wciąga jakieś 200ml przy czym auto lubi u mnie strasznie wysokie obroty.
Aktualne foto:
Lato:
Zima: